Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Skrzypek Hercowicz

Trudna sprawa - wybrać najładniejszy diament z wielkiego kosza, ech, żeby tam kosza - wora diamentów! To tak jak wybrać jedną jedyną kantatę Bacha, albo jedno jedyne najładniejsze requiem...

Lubię "Tomaszów" i "Grande Valse Brillante". I "Cygankę", i "Rebekę" i nadzwyczajne "Pocałunki". Niesamowite są "Czarne anioły" i "Karuzela z madonnami". I jeszcze wiele innych - można wymieniać bez końca niemal... Ale gdybym miał wybrać jadną piosenkę Demarczyk, taką na bezludną wyspę, to byłby to Skrzypek...

http://www.youtube.com/watch?v=dzV9Fa9v8Bc

"Skrzypek Hercowicz"
Był sobie skrzypek Hercowicz,
Co grał z pamięci jak z nut.
Z Schuberta on umiał zrobić
no brylant, istny cud.

Dzień w dzień, od świtu po wieczór,
Zgraną jak talia kart,
Tę samą sonatę wieczorną
Wciąż pieścił jak jaki skarb.

I co pan, panie Hercowicz?
Za oknem ciemność i śnieg...
Dałbyś pan spokój, Sercowicz!
Takie jest życie, nie?...

Niech harmonijka - Cyganka,
Jak długo ściska mróz,
W ślad za Schubertem na sankach
Zawija kreskami płóz.

Nam z muzyką tak bliską,
Niestraszny i nagły zgon.
A potem z wieszaka zwisnąć
Jak płaszcz z oskubanych wron.

Dawno już, panie Sercowicz,
Wszystko skołował śnieg...
Dałbyś pan spokój, Scherzowicz.
Takie jest życie, nie?Paweł Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 29.08.09 o godzinie 11:00