GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

widzę, że na razie jest sama muzyka, a co z miejscem?

dla mnie to plaża, oczywiście bez turystów :)
Link do wypowiedziLink
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: spokojne miejsce :)

Goory....tez bez turystow :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

czyli co? może od razu powiedzmy sobie:

spokojne miejsce to takie miejsce, gdzie nie ma turystów :) ;p
Link do wypowiedziLink
Arek Kozak

Arek Kozak Visual Art

Temat: spokojne miejsce :)

...: )...
Link do wypowiedziLink
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: spokojne miejsce :)

Magdalena M.:
czyli co? może od razu powiedzmy sobie:

spokojne miejsce to takie miejsce, gdzie nie ma turystów :) ;p


ano :) cos w tym jest
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

Pawel R.:
Magdalena M.:
czyli co? może od razu powiedzmy sobie:

spokojne miejsce to takie miejsce, gdzie nie ma turystów :) ;p


ano :) cos w tym jest

w takim razie kolejne pytanie. czy wystarczy, by nie było turystów, by miejsce uznać za spokojne???
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: spokojne miejsce :)

środek jeziora wczesną jesienią..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

Arkadiusz Piotr Z.:
środek jeziora wczesną jesienią..

to idąc tym tropem: środek pustyni wczesną wiosną albo środek lasu letnią porą :)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: spokojne miejsce :)

Magdalena M.:
Arkadiusz Piotr Z.:
środek jeziora wczesną jesienią..

to idąc tym tropem: środek pustyni wczesną wiosną albo środek lasu letnią porą :)
na pustyni nie byłem... a na jeziorze tak.. słońce chyli sie ku zachodowi, wiatr przysnął, woda pachnie, leżę na łodzi, wszystkie dźwięki odległe, inaczej niż w lesie... po prostu spokojne miejsce :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

Magdalena M.:
Pawel R.:
Magdalena M.:
czyli co? może od razu powiedzmy sobie:

spokojne miejsce to takie miejsce, gdzie nie ma turystów :) ;p


ano :) cos w tym jest

w takim razie kolejne pytanie. czy wystarczy, by nie było turystów, by miejsce uznać za spokojne???

Przy takim uproszczeniu to moja toaleta jest spokojnym miejscem, nie ma w niej turystów ;)

A tak na serio... rzeczywiście wychodzi na to, że spokojne miejsca są tam, gdzie nas nie ma. Na szczęście w naszym kraju są jeszcze takie miejsca, gdzie stężenie ludzi na 1km2 nie przekracza kilku osobników. Może nie będę podawał namiarów GPS, bo już nie będą spokojne. W każdym razie ja polecam góry, nasze Polskie Pieniny, a jeśli ktoś musi wyżej to Tatry, ale od strony Czech i Słowacji.Marek Adamczyk edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 01:29
Link do wypowiedziLink
Gabriela Dom

Gabriela Dom na zakręcie

Temat: spokojne miejsce :)

A może nie wystarczy spokojne miejsce?...Co po nim, spokojnym wiaterku, zachodzie słońca itd, jak czuje sie wewnętrzny niepokój, mysli błądzą gdzie nie powinny i nie można sie zrelaksować, chociażby bardzo się tego chciało?
Link do wypowiedziLink
Paweł O.

Paweł O. Medical Rapid
Prototyping / 3D

Temat: spokojne miejsce :)

Gabriela Domeracka:
A może nie wystarczy spokojne miejsce?...Co po nim, spokojnym wiaterku, zachodzie słońca itd, jak czuje sie wewnętrzny niepokój, mysli błądzą gdzie nie powinny i nie można sie zrelaksować, chociażby bardzo się tego chciało?
to czas aby zabrać w "spokojne miejsce" piwo, albo zmienić pracę :)
Link do wypowiedziLink
Gabriela Dom

Gabriela Dom na zakręcie

Temat: spokojne miejsce :)

łatwiej to pierwsze :-)
Link do wypowiedziLink
Paweł O.

Paweł O. Medical Rapid
Prototyping / 3D

Temat: spokojne miejsce :)

Gabriela Domeracka:
łatwiej to pierwsze :-)
No to w czym problem... dowodzik chyba jest no nie? :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szerszeń

Tomasz Szerszeń Prawnik. Praca na
etacie oraz
prywatnie doradztwo
prawne

Temat: spokojne miejsce :)

Witam. Chyba każdy ma takie miejsce, do którego wraca myślami, gdy chce znaleźć ukojenie...Mieszkając 5 lat 60 metrów od morza, ukojenie to znajdowałem po prostu patrząc przed siebie w morze...Gdy słyszałem fale uderzające brzeg, pisk mew, a w tle lekki chill oucik, po prostu można było odpłynąć...Chociaż dla mnie był to prywatnie ciężki czas, to jednak kontakt z morzem dawał mi niesamowite poczucie odprężenia...Spacer nad morzem, butelka wina wypita późną jesienią nad plażą, gdy nie było już turystów - po prostu dają pełny relaks...Ale jednocześnie pamięć o górach, o szczytach, o widokach, obrazy, które zapamiętał mój umysł, przedstawiające wschód słońca w górach...cóż, to coś pięknego, co opisać się nie da, bo język jest zbyt mało elastyczny...Piękne chwile, do których wraca się myślami, celem poczucia spokoju, którego tak brakuje w dniu codziennym....Ech :-/
Link do wypowiedziLink
Gabriela Dom

Gabriela Dom na zakręcie

Temat: spokojne miejsce :)

Mam to szczęście, że mieszkam w Gdyni i do morza....a właściwie zatoki mam niedaleko. Widok, zapach morza, dotyk piasku a nawet wrzaski dzieci i szczekanie psów działają niezwykle kojąco.
Tylko teraz można by było wilka dostać (cokolwiek to znaczy) :-)
Link do wypowiedziLink
Arek Kozak

Arek Kozak Visual Art

Temat: spokojne miejsce :)

wanna...: )...
Link do wypowiedziLink
Waldek K.

Waldek K. in me omnis spes est
mihi

Temat: spokojne miejsce :)

Witam wszystkich

Człowiek to jednak dziwne stworzenie. Niby stadne, ale każdy, no może prawie każdy, szuka spokoju daleko od ludzi, przynajmniej daleko od dużego zagęszczenia. Czytałem wpis o zachodzie słońca na środku jeziora ...... , pozwólcie więc, że podzielę się moim miejscem. Bezchmurna noc, lekki wiatr, Morze Śródziemne gdzieś na pograniczu z Egejskim, a najlepiej karaibskie, z głośnika sączy się chilli out'cik, oczywiście łajba z żaglami ..... zapewniam wszystkich, nawet dla ludzi bez zacięcia żeglarskiego, takie chwile błogości są nie do zapomnienia .... polecam gorąco
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: spokojne miejsce :)

Tomasz Szerszeń:
Witam. Chyba każdy ma takie miejsce, do którego wraca myślami, gdy chce znaleźć ukojenie...Mieszkając 5 lat 60 metrów od morza, ukojenie to znajdowałem po prostu patrząc przed siebie w morze...Gdy słyszałem fale uderzające brzeg, pisk mew, a w tle lekki chill oucik, po prostu można było odpłynąć...Chociaż dla mnie był to prywatnie ciężki czas, to jednak kontakt z morzem dawał mi niesamowite poczucie odprężenia...Spacer nad morzem, butelka wina wypita późną jesienią nad plażą, gdy nie było już turystów - po prostu dają pełny relaks...Ale jednocześnie pamięć o górach, o szczytach, o widokach, obrazy, które zapamiętał mój umysł, przedstawiające wschód słońca w górach...cóż, to coś pięknego, co opisać się nie da, bo język jest zbyt mało elastyczny...Piękne chwile, do których wraca się myślami, celem poczucia spokoju, którego tak brakuje w dniu codziennym....Ech :-/


Pieknie napisane choc slowa malo elastyczne....

Tylko czy tym spokojnym miejscem jest owa plaza z cisza i butelka trunku niebianskiego czy wspomnienia?

A moze wlasnie owa cisza, niezalezna od browara, pracy, kryzysu i jego braku???

Las.... Las i góry..... Wtedy gdy jest nikt i ja.... ewentualnie pies:)
Link do wypowiedziLink
Ilona W.

Ilona W. matka założycielka
Immobila
nieruchomości

Temat: spokojne miejsce :)

Spokojnym miejscem jest środek morza.Szczególnie środziemnego. Jacht, cisza, spokój i w tle cichutko cafe del mar. Bajucha:) polecamIlona Wakulińska edytował(a) ten post dnia 27.02.09 o godzinie 15:48
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

wolne miejsce w mieszkaniu ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj