konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

W tym roku spotkanie Fazerków się raczej nie uda [takie mam wrażenie :) ]. Myślę jednak, że można spokojnie zacząć ustawiać takowe na początek sezonu przyszłego roku. Mówię serio! Może uda się nawet jakiś mały zlocik fazerowy "uskutecznić"? Można by się nad tym poważnie zastanowić... Wciągnąc w to salony, może nawet samą Yamahę Polska?... Rzucam temat :)

konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Witajcie! Dołączyłem do Waszej grupy, choć na zdjęciu jestem na Suzuki RF600 (sprzęt kolegi). Jestem fanem Fazerk'ów i w next sezonie na bank kupuje, tylko wciąż mam dylemat, czy wziąć 600 czy 1000? Ale jak już będę miał, to z największą przyjemnością przyjechałbym na zlot.
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

A na czym latałeś wcześniej? Ja mam teraz litra - mocny sprzęt a nie wygląda...

konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

No właśnie na RF600.
Niestety nie mam zbyt dużego doświadczenia z jazdy motocyklami.Sebastian Żdanuk edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 18:57
Maciej Kotulski

Maciej Kotulski Specjalista SAP (SD,
MM)

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Sebastian Żdanuk:
tylko wciąż mam dylemat, czy wziąć 600 czy 1000?

cieżko znaleźć granice małe/duże doświadczenie, dla jednej osoby 2 sezony na moto i przejechane 10 tys km to będzie "duze" doświadczenie, a dla drugiej 3 sezony i 20 tys km to nadal bedzie "małe"....
ale na pewno 1000 wymaga dużo większej pokory od tego co na nim siedzi... pojemność i moc moto to jedno, a to co się ma pod swoją czaszką to drugie, jak to drugie jest poukładane to da sie jeździć na wszystkim ;)
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Maciej Kotulski:
cieżko znaleźć granice małe/duże doświadczenie, dla jednej osoby 2 sezony na moto i przejechane 10 tys km to będzie "duze"
doświadczenie, a dla drugiej 3 sezony i 20 tys km to nadal bedzie "małe"....
ale na pewno 1000 wymaga dużo większej pokory od tego co na nim
siedzi... pojemność i moc moto to jedno, a to co się ma pod swoją czaszką to drugie, jak to drugie jest poukładane to da sie jeździć na wszystkim ;)
To nie tylko o to chodzi Maciku. Jeździłem wcześniej na 600tce (78KM) 2 sezony i przekręciłem na nim kilkadziesiąt (ponad 30 zdecydowanie)tys. km. No i w tym sezonie mam literka fazerka (143KM).

Pierwsze różnice:
- mokra nawierzchnia i redukcja - uślizg
- zakręt i mokra nawierzchnia, lekki ruch manetki - uślizg
- przyspieszenie przy wyprzedzaniu na linii - uślizg
- ostre ruszenie ze świateł - guma
- normalne ruszenie ze świateł - 120/140 na 2 biegu, natychmiast
- w trasie jeśli nie pałujesz jedziesz jak automatem - od 30 na 6 wyciąga, więc redukcja tylko przy zatrzymaniu :)

To takie najbardziej zauważalne różnice, które występują nie zaleznie od Twojej rozwagi... Poprosu trzeba być na to przygotowanym. Ja mam cholernie duży respekt do tego moto, pomimo przekręconych już 8tys. na nim.

konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Wcale się nie dziwię respektu. Przecież to jest w zasadzie motorek z piecem R1... I chyba w odróznieniu do erki ma lepszy dół... Choć oczywiście mnie mocy... Ja również przesiadam się na tysiąca z 600. I Twoje uwagi są dla mnie bardzo cenne :)

POzdrawiam

konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Dziękuję Wam koledzy za wszystkie cenne informacje. Do motocykli mam bardzo duży respekt bez znaczenia jaki silnik siedzi i jaką oferuje moc, więc tak czy siak rozsądek przede wszystkim. Troszkę mnie zaniepokoiły te "uślizgi" praktycznie przy większości manewrów. W obecnej chwili jestem na 80% zdecydowany na 600. Dla mnie wystarczy na pewno:) Przynajmniej na teraz... Jak oswoję się z maszyną, to na pewno przesiądę się na coś większego.

Dziękuję i pozdrawiam
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Sebastian Żdanuk:
Troszkę mnie zaniepokoiły te "uślizgi" praktycznie przy większości manewrów.
Zmienię gumy w przyszłym sezonie i zobaczymy... aczklwiek przy 110Nm i to przy nie wysokich obrotach nie jest żdnym problemem zerwać przyczepność. Na szczęście hamulce też są dobre :)
W obecnej chwili jestem na 80% zdecydowany na 600. Dla mnie wystarczy na pewno:) Przynajmniej na teraz...
600 na litra spokojnie zmienisz, ale z litra przejść na coś słabszego... byłoby znacznie trudniej ;)

konto usunięte

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

to świadczy tylko o tym, że lepiej zacząć od 600 :)

Pozdr.
Sebastian
Jacek Ciarka

Jacek Ciarka Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Spotkanie Fazerów 2009 [początek sezonu]

Witam. Dołączam do pomysłu zlociku Fazerków. Jestem ich ogromnym fanem i nie zamienił bym go na nic innego. No może na liter bo śmigam już pare latego na moto i troszke mi brakuje w dwie osoby:-) Miłośnik podróży;-) pozdrawiam

Następna dyskusja:

Spotkanie FAZERÓW




Wyślij zaproszenie do