Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: fotoradary - mandaty nielegalne?
to bardzo ciekawe, polecam:)http://motoryzacja.interia.pl/news/mandaty-nielegalne,...
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z.:
to bardzo ciekawe, polecam:)
http://motoryzacja.interia.pl/news/mandaty-nielegalne,...
Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Krzysztof Pułapa:
Arkadiusz Piotr Z.:
to bardzo ciekawe, polecam:)
http://motoryzacja.interia.pl/news/mandaty-nielegalne,...
W przepisach jest zapis, że właściciel musi wskazać kierującego ...
Jeśli to w/w byłoby prawdą, to znaczyłoby, że jeżdżąc służbowym samochodem jestem praktycznie bezkarny. Jedynie "żywe" patrole ... ale od czego jest CB :)
konto usunięte
Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR
arkadiusz rojek:jest kwwestia tego, że właściciel pojazdu płaci, nawet jesli nie było go w pobliżu auta. Mogę przecież auto dać np koledze, a ten z kolei pożyczy je komuś innemu - to skąd ja mam wiedzieć kto nim jeździł?
gdybysmy zyli w systemie anglosaskim... to moze by to cokolwiek
znaczylo.
konto usunięte
Bogusz K.:
jest kwwestia tego, że właściciel pojazdu płaci, nawet jesli nie było go w pobliżu auta. Mogę przecież auto dać np koledze, a ten z kolei pożyczy je komuś innemu - to skąd ja mam wiedzieć kto nim jeździł?
Pomijam fakt, że pamięć ludzka też bywa zawodna...
Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR
arkadiusz rojek:tak, ale nie sądzę, żeby sądy wydawały wyroki np 50/50 - żeby to im się opłacało. Bo odwoływać się można dłuuugo...
chodzi o system prawa stanowionego przez precedensy. w artykule
ktos napisal ze jak sie odwolasz w ciagu 7 dni to z automatu zwroca kase. a guzik. kaza sie odwolywac do sadu, a sad moze podjac decyzje taka jaka bedzie dla niego wygodna.
ze ten przepis to absurd? alez oczywiscie. zastanawiam sie tylkoHmm, nie wiem jak w Szwajcarii, ale w UK problem rozwiązał rynek komercyjny: ubezpieczalnia ma w kwitach kto może prowadzić auto, dość często jest to tylko jedna osoba więc jest to bardzo ułatwione...
jak jest rozwiazana ta sama kwestia w krajach gdzie fotoradarow
jest od cholery - bodaj w szwajcarii.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Bogusz K.:
Hmm, nie wiem jak w Szwajcarii, ale w UK problem rozwiązał rynek komercyjny: ubezpieczalnia ma w kwitach kto może prowadzić auto, dość często jest to tylko jedna osoba więc jest to bardzo ułatwione...i to jest dopiero do dupy, to jest ograniczenie swobodnego dysponowania własnością, bo nie możesz pożyczyć auta sąsiadowi w potrzebie. chore jak ruch lewostronny:)
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z.:Problem w tym, ze jesli nie widac na zdjeciu twarzy a jest to bardzo prawdopodobne bo wystarczy czapka, oslona przeciwsloneczna czy inne, to w tym momencie nie ma mozliwosci sciagniecia mandatu. Dlatego w prawie musi byc zapis, ze jesli nie mozna ustalic kierowcy to wlasciciel ma obowiazek wskazania. A jesli tego nie zrobi to sam ponosi kare. Gdyby tego nie bylo, to przy minimalnym wysilku, kazdy moglby nie podawac sprawcy i unikac kary.
powinien, ale w przepisach nie ma obowiązku ewidencji przebiegu, zatem nie podstaw do karania za niewskazanie kierującego. bubel prawny i nadużycie. to tak jakby karać właściciela łopaty za to, że robotnik zatłukł nią kota
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Czarek M.:bzdury. pierwsza zasada brzmi: każdą wątpliwość sąd orzeka na korzyść obwinionego. w przeciwnym wypadku nie ma to nic wspólnego z praworządnością. to na oskarżycielu (policji, straży miejskiej itp.) brzmi obowiązek dowodowy. winę a nie niewinność trzeba udowodnić. jeśli zdjęcie jest niewyraźne, nie można udowodnić winy. domniemanie niewinności się kłania kolego.
Arkadiusz Piotr Z.:Problem w tym, ze jesli nie widac na zdjeciu twarzy a jest to bardzo prawdopodobne bo wystarczy czapka, oslona przeciwsloneczna czy inne, to w tym momencie nie ma mozliwosci sciagniecia mandatu. Dlatego w prawie musi byc zapis, ze jesli nie mozna ustalic kierowcy to wlasciciel ma obowiazek wskazania. A jesli tego nie zrobi to sam ponosi kare. Gdyby tego nie bylo, to przy minimalnym wysilku, kazdy moglby nie podawac sprawcy i unikac kary.
powinien, ale w przepisach nie ma obowiązku ewidencji przebiegu, zatem nie podstaw do karania za niewskazanie kierującego. bubel prawny i nadużycie. to tak jakby karać właściciela łopaty za to, że robotnik zatłukł nią kota
Lopata to zly przyklad. Dopoki samochod jest rejestrowany i moze byc przedmiotem przestepstwa czy wykroczenia nawet nieswiadomego to wlasciciel ma obowiazek wiedziec komu pozycza.
Marcin
Wejtko
Minding my own
business...
Piotr
G.
security management,
internal control &
investigation
Arkadiusz Piotr Z.:
Bogusz K.:i to jest dopiero do dupy, to jest ograniczenie swobodnego dysponowania własnością, bo nie możesz pożyczyć auta sąsiadowi w potrzebie.
Marcin
T.
Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Marcin T.:zrobił mi fotoradar w Niemczech fotkę na autostradzie i mandat nie przyszedł. oni chyba w ogóle za granicę nie wysyłają. a na dodatek samochód był firmowy, więc chyba im się po prostu nie chce. choć swoją drogą to mógł być tylko radar z fleszem, bez aparatu:) taki na wiwat. bo Niemcy nie zwalniali, a to błyskało i błyskało:)
Mogę sie podzialić moimi doświadczeniami w Niemczech.
Tutaj mandat przychodzi do właściciela, ale on może podać, kto był kierowcą w danym momencie.
W praktyce to u mnie wyglądało tak:
Wynająłem samochód z wypożyczalni na moje nazwisko, a jako drugi kierowca jest wpisana firma - i każdy pracownik naszej firmy ma prawo nim jeździć. Samochód dałem koledze z... Brazylii. Jemu "zrobili zdjęcie". Przyszedł mandat. Napisałem, że jechał właśnie ten kolega i podałem adres biura w Brazylii. I mandatu nie było...
Ponadto ostatnio w Niemczech dobry prawnik wybroni Cię z mandatu na podstawie zapisu o ochronie sanych - mogą Tobie zrobić zdjęcie tylko jeśli istnieje wobec Ciebie przypuszczenie o dokonaniu wykroczenia - ewidentna luka prawna.
Marcin
T.
Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.
Grzegorz
K.
Koordynator
zamieszania.
Piotr G.:
No jak NIE jak TAK!
chore jak ruch lewostronny:) ???
wcale nie, kwestia wprawy..:) Mnie tam się lepiej jeździło i parkowało na tzw "koperte" niż u nas..;)
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Marcin T.:tam było 70 chyba a ja leciałem 90, może tak jak piszesz, uznali, ze nie warto, bo wykroczenie niewielkie. wskazywałoby to na rozsądek, a ten w naszej policji, a w SM szczególnie, raczej nie występuje:)
Na szczęście mandaty w Niemczech poza terenem zabudowanym są stosunkowo niskie, a dopiero powyżej pewnej kwoty wysyłają je zagranicę - i to też tylko do wybranych krajów (Austria, Holandia, Francja,...) i jakiś czas temu Polska do tych krajów na szczęście nie należała. Jak jest teraz to nie wiem.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Czarek M.:
Zdjecie moze byc wyrazne tylko twarz moze byc zaslonieta. I co wtedy? Gdyby to nieumozliwialo sciagniecia mandatu to wszyscy by nosili kominiarki i gdzies mieliby fotoradary.
Nie wiem dokladnie jak to jest z kodeksem bo zawsze sa jakies watpliwosci. Ale kilka przypadkow osobiscie znam, w ktorych kierowca otrzymywal ostre zdjecie z zaslonieta twarza. Nie pamietali komu pozyczyli, sprawa poszla do sadu i sami musieli zaplacic mandat.
Następna dyskusja: