Rafał P. Rzecznik patentowy
Temat: Duże auto rodzinne
Daniel Duda:
Rafał P.:
Kosma S.:
Oliver R.:
a co powiesz na przypadek, kiedy ktos Ci w 'tylek' wjedzie..??
:))
Podobnie jak kij samochód ma dwa końce. Statystycznie rzecz biorąc uderzenia w tył są albo błahe albo śmiertelne (vide taranujący TIR). Dupa samochodu jest zawsze słabsza po to aby była lżejsza, popraw mnie jeśli się mylę.
Chyba się mylisz. Raz ktoś wjechał mi w "d". Mnie odpadła klamka od tylnej klapy, popękał lakier na zderzaku, a facet cały przód sobie skasował (zderzak, maska, chłodnica, błotniki, etc.). To moje gdybanie niepoparte studiami nad problemem, ale wydaje mi się, że przód jest tak konstruowany żeby mógł pochłonąć maksymalnie dużo energii podczas zderzenia.
Trzeba zauważyć w co było wjechane i co wjechało. Przy założeniu, że Tico wjechało w tył Audi A8 taka sytuacja mnie by nie dziwiła;)
Astra w Alhambrę