konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

No niezly tekst

http://wyborcza.pl/1,76842,6995398,Kolko_i_krzyzyk_na_...

szczegolnie podoba mi sie to:

Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych lub doskonałych. Niemal tyle samo ocenia innych jako złych. Jest tylko jedno wytłumaczenie tej asymetrii: za kierownicą postrzegamy się lepszymi, niż w istocie jesteśmy.

- Tę asymetrię widać i w ocenie umiejętności, i w podejściu do prawa. Kiedy na pięćdziesiątce jedziemy setką, naszym jedynym zmartwieniem jest, czy nie namierzy nas radar, a nie to, czy zdołamy opanować pojazd w nagłej sytuacji.

Kiedy zaś siedzimy na ławce przed domem i widzimy kierowcę dublującego dozwoloną prędkość, myślimy - szaleniec! A jakby mu wybiegło dziecko? Czyli bardziej ufamy sobie niż innym.

Siebie oceniamy jako racjonalnych, innych jako lekkomyślnych i nieprzewidywalnych. Co ciekawe, jako piesi wytykamy kierowcom także te zachowania, których sami dopuszczamy się za kółkiem.

albo to:

Co jest największym grzechem naszych kierowców?

- Zadufanie i agresja. Zadufanie to przekonanie o własnej nieomylności. A agresja to odruchowa reakcja na trudną sytuację. To wymuszanie pierwszeństwa, to wyprzedzanie na trzeciego, ale też blokowanie lewego pasa przez kierowcę, który postanowił nie przekraczać dopuszczalnej prędkości. To postawa typu "ja ci pokażę" wzmocniona przekonaniem, że za mną stoi prawo. Jak widać, agresja niejedno ma imię. Napędza klasycznych piratów drogowych, ale jest też paliwem wychowawców - bardzo polskiej kategorii kierowców.

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Nie chce mi się przepisywać to wkleję moją wypowiedź z grudnia ubiegłego roku:

Jolanta I.:
Niektóre fragmenty artykułu mogą być dyskusyjne:

"Ponad połowa Polaków codziennie widzi kierowców łamiących przepisy drogowe. Jednocześnie aż 80% kierowców uważa się za dobrych i bardzo dobrych.(...)

Polacy uważają siebie za dobrych kierowców 0 aż 8 na 10 respondentów wystawiło sobie raczej dobrą lub bardzo dobrą ocenę. Co ciekawe, zdecydowanie gorzej niż siebie oceniamy innych użytkowników drogi. Ocenę raczej dobrą i bardzo dobrą otrzymało tylko nieco ponad 40% z nich. Pozostali kierowcy w naszej ocenie często jeżdżą brawurowo i za szybko, wymuszają pierwszeństwo oraz wyprzedzają na trzeciego. Te zachowania zostały jednocześnie uznane za najbardziej denerwujące u współużytkowników drogi. Wśród innych przywar polskich kierowców znalazły się: późne sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru na drodze, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, zmiana pasa ruchu w ostatniej chwili. Dość tolerancyjnie ankietowani podchodzili do kierowców nadużywających klaksonu i parkujących na miejscach dla niepełnospraw."

Czyli sami sobie przeczymy?

Nie ulega wątpliwości, że :
" Badania przeprowadzone na zlecenie PZU po raz kolejny potwierdziły, że o bezpieczeństwie ruchu drogowego decyduje w głównej mierze człowiek. To od jego zachowania zależy, co dzieje się na drodze. Otrzymaliśmy portret polskiego kierowcy. Nie jest on może najpiękniejszy - oczywiście jeżeli mowa o innych kierowcach, bo to innych uznajemy za niesprawnych, agresywnych, nieodpowiedzialnych. Swój portret pieczołowicie retuszujemy - my potrafimy, wiemy, rozumiemy. To, czego potrzeba polskim kierowcom, to - oprócz ciągłego podnoszenia kwalifikacji - spokój, rozwaga i opanowanie emocji - podsumowuje Andrzej Markowski z Stowarzyszenia Psychologów Transportu.(...)"

Natomiast to mnie nie dziwi: :)
"Ponad połowa kierowców deklaruje brak kłopotów z jakimikolwiek manewrami na drodze. Tak wysoką ocenę własnych umiejętności wygłaszają częściej mężczyźni."

Można by polemizować, zwłaszcza jak się widzi parkujących jak łosie:).

"Na ocenę swoich umiejętności i umiejętności innych kierowców duży wpływ ma wiek respondenta. Młodsi kierowcy (do 39 lat) wyżej oceniają siebie jako kierowców, mniej denerwuje ich brawura, szybka jazda, wyprzedzanie na trzeciego."

Niestety.

Żródło:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstw...
[nie sugerujcie się tytułem!]

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Ci z poniższych filmików, zarejestrowanych tu:


Obrazek


pewnie też się uważają za super kierofców.

"Piesi, rowerzyści i mężczyzna pchający wózek wypchany złomem, do tego samochody łamiące barierki i jeżdżące pod prąd - takie sceny zdarzają się w katowickim tunelu. - Ci ludzie mają szczęście, że to przeżyli - mówią pracownicy katowickiego MZUiM, którzy czuwają nad bezpieczeństwem w tunelu
Tunel pod katowickim rondem ma już trzy lata. Dzięki niemu przejazd przez centrum Katowic Drogową Trasą Średnicową zajmuje tylko kilka minut. Każdego dnia 650-metrowy tunel pokonują tysiące samochodów. Ruch przez całą dobę obserwują dyżurni Centrum Utrzymania Tunelu katowickiego MZUiM. Nad bezpieczeństwem kierowców czuwa system kamer."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7363021,Bez...

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Jerzy K.:
- Tę asymetrię widać i w ocenie umiejętności, i w podejściu do prawa. Kiedy na pięćdziesiątce jedziemy setką, naszym jedynym zmartwieniem jest, czy nie namierzy nas radar, a nie to, czy zdołamy opanować pojazd w nagłej sytuacji.

pffff.... 100/50 to cieniasy jakieś ;p żeby na 130/260 to rozumiem.... ;p albo na 40/180 ;>

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Paweł G.:

pffff.... 100/50 to cieniasy jakieś ;p żeby na 130/260 to rozumiem.... ;p albo na 40/180 ;>

O, o.
Blisko tego trzeciego byłem: 150-160 przy 50, bo tyle chyba jest na ul. Starowiślnej w Krakowie ;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 22:10
Małgorzata B.

Małgorzata B. nieruchomości

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Jerzy K.:
blokowanie lewego pasa przez kierowcę, który postanowił nie przekraczać dopuszczalnej prędkości.
wtedy mi się włącza agresja i postawa
typu "ja ci pokażę"
i napędza mnie to uruchomienia rozmaitych środków żeby trutnia przepędzić
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Małgorzata B.:
Jerzy K.:
blokowanie lewego pasa przez kierowcę, który postanowił nie przekraczać dopuszczalnej prędkości.
wtedy mi się włącza agresja i postawa
typu "ja ci pokażę"

Ja wyprzedzam takiego prawym pasem.

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Jerzy K.:
Paweł G.:

pffff.... 100/50 to cieniasy jakieś ;p żeby na 130/260 to rozumiem.... ;p albo na 40/180 ;>

O, o.
Blisko tego trzeciego byłem: 150-160 przy 50, bo tyle chyba jest na ul. Starowiślnej w Krakowie ;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 22:10

to "panie kierowco, dokumenty: oc, prawo jazdy i dr proszę, wie pan co pan zrobił ? za to grozi od 10 pkt i 400 pln, do sądu grodzkiego i odebrania prawa jazdy za przekroczenie prędkości ponad 2x... bla bla bla bla" ;D
Mateusz B.

Mateusz B. Szef Serwisu
Jungheinrich
O./Poznań

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Pocieszający jest fakt, że za przekroczenie 3x nie ma większych sankcji ;)

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Kosma S.:
Ja wyprzedzam takiego prawym pasem.

No ja tez przeciez - w Polsce jak w Anglii: lewy pas dla wolniejszych ;)

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Mateusz B.:
Pocieszający jest fakt, że za przekroczenie 3x nie ma większych sankcji ;)

wypluj te słowa... bo są i tacy (nie będę palcem pokazywał) co w napadzie... emocji... potrafią i 4x przekroczyć ;p albo więcej ;p

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Paweł G.:
to "panie kierowco, dokumenty: oc, prawo jazdy i dr proszę, wie pan co pan zrobił ? za to grozi od 10 pkt i 400 pln, do sądu grodzkiego i odebrania prawa jazdy za przekroczenie prędkości ponad 2x... bla bla bla bla" ;D

Dupatam - nie stoja w centrum miasta.
A tym bardziej w niedziele o 8 rano ;)

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Paweł G.:
Mateusz B.:
Pocieszający jest fakt, że za przekroczenie 3x nie ma większych sankcji ;)

wypluj te słowa... bo są i tacy (nie będę palcem pokazywał) co w napadzie... emocji... potrafią i 4x przekroczyć ;p albo więcej ;p

Ale to tak jak w morderstwie z premedtacja: czy zabije sie jedna osobe, czy cala rodzine, i tak dozywocie ;)
Mateusz B.

Mateusz B. Szef Serwisu
Jungheinrich
O./Poznań

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Paweł G.:
Mateusz B.:
Pocieszający jest fakt, że za przekroczenie 3x nie ma większych sankcji ;)

wypluj te słowa... bo są i tacy (nie będę palcem pokazywał) co w napadzie... emocji... potrafią i 4x przekroczyć ;p albo więcej ;p

Za 4x też większych sankcji nie ma. Chciałbyś? ;P

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Mateusz B.:
Paweł G.:
Mateusz B.:
Pocieszający jest fakt, że za przekroczenie 3x nie ma większych sankcji ;)

wypluj te słowa... bo są i tacy (nie będę palcem pokazywał) co w napadzie... emocji... potrafią i 4x przekroczyć ;p albo więcej ;p

Za 4x też większych sankcji nie ma. Chciałbyś? ;P

ja nigdy nie przekraczam prędkości sugerowanej... na znakach... zbytnio... ;p często... czy tam mało... ;p
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Witam
Najgorzej jest jednak jak taki młokos z lotnej ten mandat i punkty i jeszcze ostrożnie Panie starszy poucza.
Pozdrawiam
I.B.

konto usunięte

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Ireneusz B.:
Witam
Najgorzej jest jednak jak taki młokos z lotnej ten mandat i punkty i jeszcze ostrożnie Panie starszy poucza.
Pozdrawiam
I.B.

Z całym szacunkiem... ale przeczytałem posta 4x i dalej zastanawiam się o co w nim chodzi tak do końca... ;)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Paweł G.:
Ireneusz B.:
Witam
Najgorzej jest jednak jak taki młokos z lotnej ten mandat i punkty i jeszcze ostrożnie Panie starszy poucza.
Pozdrawiam
I.B.

Z całym szacunkiem... ale przeczytałem posta 4x i dalej zastanawiam się o co w nim chodzi tak do końca... ;)

Witam
Bo to z wiekiem przychodzi. O wstyd drogi Panie, że niby taki stary a tak się spieszy.
Pozdrawiam
I.B.
Mateusz B.

Mateusz B. Szef Serwisu
Jungheinrich
O./Poznań

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

To ja złapałem w locie ;] Co geny to geny :P

Ojciec, przecinków używaj :>Mateusz B. edytował(a) ten post dnia 15.12.09 o godzinie 00:20
Filip R.

Filip R. Członek Zarządu,
PROTiM

Temat: Czterech na pięciu kierowców ocenia siebie jako dobrych...

Pomijając wymuszenia pierwszeństwa, kretyńskie zachowania i powiedzmy nietypowe przypadki wg mnie polscy kierowcy popełniają w zdecydowanej większości przypadków jeden zasadniczy błąd, który wynika z błędów w szkoleniach. Również z braku kreowania wyobraźni kierowcy.
Mianowicie chodzi mi o to, że wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy że sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru ma służyć nie im samym, tylko innym użytkownikom drogi jako informacja.
Stąd właśnie brak kierunkowskazów przy wyprzedzaniu, włączanie kierunkowskazu po a nie przed wciśnięciem hamulca, nie używanie wcale kierunkowskazów itp.
Polski kierowca niestety jest źle szkolony a nauka jazdy i nauka teorii nie kładzie nacisku żeby wyjaśnić mu, że ma pokazać innym co zamierza zrobić. Zamiast tego uczy się baby (przepraszam Panie:) ) parkowania w zatoczkach na pamięć i słupki, czego w realiach ulicznych nie potrafią już odtworzyć.
Wg mnie właśnie brak sygnalizowania wystarczająco wcześnie zamiarów jest największą przypadłością polskich kierowców.
No bo co sobie można myśleć jak leci się na trasie i jakiś baran na pustej drodze zaczyna hamować? Pierwsza reakcja jest taka, że przed nim zadziało się coś a my tego nie widzimy. Zatem hamujemy ostro. A tu jednak okazuje się, że nie ma nic na drodze. Pan w kapeluszu po prostu postanowił sobie skręcić. Ale żeby najpierw włączyć kierunkowskaz i to pokazać to już mu nie przyszło do głowy.... Oczywiście takie przykłady można mnożyć.
Hmm a może Polacy po prostu oszczędzają na żarówkach od kierunkowskazów? :)

Pozdr.
Filip



Wyślij zaproszenie do