Tomasz Górski New Media Designer
Temat: Chamstwo...
Taka krótka historyjka jak mi się niedawno przydarzyła.Stolica godzina ok 19. Czekam na zielone. Za mną ustawiła się Toyota Land Cruiser, kierowca tak na oko koło 50ki łysy z wąsem. Zapala się zielone , trochę się zagapiłem dosłownie na sek , chcę ruszać a ten z tyłu zaczyna na mnie natrętnie trąbić.
Jakiś nadwrażliwy - standard. Jadę dalej a ten za mną i trąbi no to ja też trąbiłem na niego. Postanowiłem że odjadę od debila i dałem gazu. W tym momencie kiedy miałem ok 80 koleś wyprzedził mnie - pokazał fucka(!) i gwałtownie przede mną zahamował(!) po czym uciekł...
Cytując klasyka - chamstwo Panie chamstwo...