Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Witajcie.

Byłem dzisiaj świadkiem nieprzyjemnego zdarzenia. Ok 20.00 na Puławskiej w stronę Piaseczna koleś na, czarnej kawie (piękny sprzęt swoją drogą) przeciskał się w korku. W pewnym momencie Pan w samochodzie rozpoczął zmianę pasa...kontaktu nie było, ale gleba dość dotkliwa w skutkach. Moto pokiereszowane, a motonita podrapany.

I właśnie...czyja wina. Z jednej strony Pan w puszce zajechał drogę zmieniając pas. Z drugiej motocyklista był w miejscu, w którym nie do końca mógł się znajdować...

Ciekaw jestem Waszych typów.
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

jeśli auta stały to możemy miedzy nimi jechać... skoro wykonywało auto manewr to się poruszało... a motocyklista był z tyłu... jeśli auto które zmieniało pas ruchy było z prawej strony w stosunku do motoru to miało pierwszeństwo...
tyle wiem
Marcin Plewka

Marcin Plewka ALD Automotive
Polska

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Sebastian Zalewski:
jeśli auto które zmieniało pas ruchy było z prawej strony w stosunku do motoru to miało pierwszeństwo...
tyle wiem

Jesteś pewien??? W końcu to on zmieniał pas i powinien ustąpić pierwszeństwa tym, którzy są już na docelowym pasie.

Auta ruszały spod świateł, więc generalnie wszyscy byli w ruchu...
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

reguła prawej strony... jeśli siedzisz na moto zawsze uważaj na prawą stronę, chyba, ze jesteś już przed nim, ale co on może wtedy zrobić ?
chłopaki pamiętajcie ze warto zawszę !!! popatrzeć w lusterko auta i sprawdzić czy kierowca patrzy na Ciebie... jeśli nie patrzy to poczekaj sekundę, przegazuj, nie pomaga, mignij światłem, nie pomaga odpuść
chyba,że się wygłupiasz i wpisałeś w ryzyko to co chcesz zrobić...
jeśli auto stoi metr przed autem z przodu to nie zrobi żadnego manewru, bo i gdzie....
uważajcie zawsze na auta które mają miejsce przed sobą....
a mimo wszystko i tak toś może otworzyć jeszcze drzwi...
tak ja mi dziś koleś... któremu było gorącą i miał brak klimy...

konto usunięte

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

ja sądzę, że mandatem powinny być ukarane obie strony po prostu, bo jednoznacznej winy chyba orzec nie można... motocyklista nie zajmował prawidłowej pozycji na pasie, a katamaran wymusił...

konto usunięte

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Tu Sebastiana wypowiedz bedzie najblizsza prawdy. Ja nie jezdze czesto w korkach na moto, a jak to robie robie to maksymalnie wolmo i ostroznie. Czasami jak stoje autem to dziwie sie gosciom, ktorzy przelatuja obok czasem 40 km/h, ja nie mam takiego zaufania do instytucji korka ;))) A swoja droga przydaly by sie juz regulacje prawne w tym temacie. Mozna by przyjac zasade, ze moto porusza sie miedzy autami tylko gdy stoja. I motonita nie moze szybciej niz powiedzmy 20 km/h.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Było to już wałkowane na forum, jest nawet link do wypowiedzi policjanta, który wyraźnie mówi, że moto może jechać również między PORUSZAJĄCYMI się samochodami - nie może tylko jechać po (przekraczać) linii ciągłej, czyli np. na dojeździe do skrzyżowania teoretycznie nie wolno. Jeżeli pucha zmieniała pas w taki sposób że zajechałaby drogę innej puszce - to jego wina. Jeśli zmieniał prawidłowo, był z prawej, a moto nie zdążyło zahamować lub motonita spanikował i wcisnął heble - jego wina.
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Ja też uważam, że jest wiele różnych czynników jakie mają wpłwy na podjęcie decyzji o winie lub jej braku u któregokolwiek kierowcy.
Między pojazdami możemy się przemieszczać, bo nigdzie nie jest napisane, że dwa pojazdy nie mogą się znajdować na jednym pasie ruchu obok siebie. Zresztą Darek napisał o wywiadzie z policją w tym temacie.
Teoretyzując - wina może być po stronie kierowcy samochodu, który nie upewniwszy się, że może zacząć wykonywać manewr mimo wszysko go rozpoczął. Wina może też być po stronie motocyklisty, który manewr" wykonał" szybciej lub też po prostu nie dostosował prędkości do warunków panjących na drodze, a do tego wszystkiego znaczenie ma kto gdzie się znajdował w chwili rozpoczynania manewrów.

Za mało danych :))

Smoku
Artur Kulik

Artur Kulik
http://www.dlafranka
.pl

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Dariusz M.:
Było to już wałkowane na forum, jest nawet link do wypowiedzi policjanta, który wyraźnie mówi, że moto może jechać również między PORUSZAJĄCYMI się samochodami - nie może tylko jechać po (przekraczać) linii ciągłej, czyli np. na dojeździe do skrzyżowania teoretycznie nie wolno. Jeżeli pucha zmieniała pas w taki sposób że zajechałaby drogę innej puszce - to jego wina. Jeśli zmieniał prawidłowo, był z prawej, a moto nie zdążyło zahamować lub motonita spanikował i wcisnął heble - jego wina.

Zaraz, zaraz. Motocykl to zwykly uczestnik ruchu drogowego wiec tak jak wszyscy inni moze, jak to napisales, jechac miedzy poruszajacymi sie pojazdami, tyle tylko, ze: jesli jedzie na tym samym pasie co samochod to nie moze go wyprzedzac (nie mylic z omijaniem nieruchomego pojazdu) z prawej strony, tylko z lewej (wg przepisu, ze wyprzedzanie w obszarze zabudowanym przy nie wyznaczonych pasach ruchu /poruszaja sie po jednym, wiec nie ma dla nich oddzielnych pasow/ moze odbywac sie TYLKO z lewej strony). Dziwie sie wypowiedzi Pana instruktora, ktory kaze zwracac uwage na prawa strone. Tzn, ze co? Ze wszyscy ktorzy sa z prawej ode mnie i jada rownolegle do mnie maja pierwszenstwo? Nie wydaje mi sie. A wrecz wydaje mi sie to jakas bzdura. Gosc powinien spojrzec w lusterko zanim rozpocznie manewr zmiany pasa i jesli ktokolwiek jest z jego lewej strony i jedzie prosto to musi go puscic.

EDIT: literowkaArtur Kulik edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 09:13
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

a jak jedziesz miedzy autami to jesteś na tym samym pasie co auto przed Tobą po prawej stronie, czy po lewej stronie....
Artur Kulik

Artur Kulik
http://www.dlafranka
.pl

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Sebastian Zalewski:
a jak jedziesz miedzy autami to jesteś na tym samym pasie co auto przed Tobą po prawej stronie, czy po lewej stronie....


Jesli jedziesz miedzy autami, ale na konkretnym pasie (nie po linii, nie mowiac juz o ciaglej) to auto, ktore jest na tym samym pasie co Ty jest po tej stronie po ktorej jest, czyli jesli masz je z lewej to jest z lewej, jesli z prawej to z prawej. Jesli jedziesz po linii - to masz problem (tutaj powiem szczerze nie wiem jak to interpretowac, ale chyba nie mozna jechac po linii miedzy pasami)
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

wiem że nie można ;)
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Sebastian Zalewski:
wiem że nie można ;)
To chyba właśnie kłania się brak precyzji przepisów. Niby nie można ALE - praktycznie nigdy nie jedziesz PO LINII tylko po jej obu stronach - więc jak przerywana to niby można (zmiana pasa) ALE - można się narazić na zarzut stwarzania zagrożenia przez 'zbyt częstą zmianę pasa' - czyli tzw. fastrygowanie.
Efekt: jak bardziej pyskaty i sprytny kierowca to się wyłga w razie zatrzymania a policja tym mniej bezczelnym i pewnym siebie chętnie by chciała łupać mandaty za rzekomo 'niedozwoloną jazdę pomiędzy poriszającymi się samochodami'
PS: nie mówię tu o opisanym przypadku zakończonym wywrotką...
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

a najczęściej mijamy auta przed skrzyżowaniami, gdzie jest ciągła...
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Sebastian Zalewski:
a najczęściej mijamy auta przed skrzyżowaniami, gdzie jest ciągła...
No tak... tyle że ciągła jest przed samym skrzyżowaniem - czyli na długości 3-4 samochodów bezpośrednio przed światłami - w przypadku standardowego korka stołecznego ;) możesz przejechać odcinek od świateł do świateł mijając cały czas stojące samochody (vide dzisiaj rano na moście Grota ;P
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

rada:
patrzeć na koła, patrzeć w lusterka czy Cie widzą, wyprzedzać w korku auta stojące w ścisku i nie ryzykować jak nie masz pewności, i tak jesteś do przodu w stosunku do aut...
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Jak już kiedyś pisałem i Koledzy powyżej też, teoretycznie można się 'przeciskać'. Nie znam przytacznego linka, ale widziałem wypowiedź kogoś wysokopostawionego z KGP w jakimś starszym wydaniu Motocykla bądź Świata Motocykli. Nie pamiętam dokładnie, czy chodziło tam tylko o stojące samochody, czy też o jadące (ja staram się tylko omijać stojące, dlatego nie pamiętam).
Pisałem też już o podobnym zdarzeniu z moim udziałem: Pani wysiadła z samochodu, bo się jej zachciało ulotki z bagażnika wyjąć, ja miałem tylko 20 na budziku, ale trafiłem idealnie w drzwi. W tym konkretnym przypadku i Pani się poczuła do winy, i policjant też orzekł jej winę (było to na długo przed ww wypowiedzią) i ubezpieczyciele też nie wzywali do dodatkowych wyjaśnień (może istotne było, że fura Pani była służbowa). Czy tak będzie zawsze - trudno powiedzieć.
Co do zmiany pasów to moim zdaniem powinna być zawsze wina zmieniającego pas (niezależnie czy 2oo czy 4oo), bo nie popatrzył w lusterko (przepis o pierwszeństwie z prawej ma tu tylko zastosowanie, jeśli pas zmieniają obaj, np. z lewego i prawego na środkowy), ale mogę się mylić. Jeśli wszyscy już ruszyli to mogły być 3 (jeśli więcej, proszę o poprawę) podstawowe przypadki:
a)2oo mimo, że się przepychał mógł być sam na lewym pasie -> ewidentnie wina 4oo
b)mógł być na lewym pasie obok innego samochodu -> nie wiem czyja
c)mógł wyjechać zza samochodu z prawego pasa -> wina 2oo
Oczywiście są to moje przemyślenia 'na głowę' nie poparte przepisami, kodeksami itp
Co do patrzenia na samochody, to oprócz już przytoczonych, jest jeszcze jeden (też już pisałem, a zwrócił mi uwagę kolega): patrzymy na przednie koło mijanego samochodu, najpierw skręca koło potem samochód, bo kierunków to mało kto używa :(

pozdrawiam
Piotr
Anna Maj

Anna Maj Redaktor

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Sebastian Zalewski:
reguła prawej strony... jeśli siedzisz na moto zawsze uważaj na prawą stronę, chyba, ze jesteś już przed nim, ale co on może wtedy zrobić ?
chłopaki pamiętajcie ze warto zawszę !!! popatrzeć w lusterko auta i sprawdzić czy kierowca patrzy na Ciebie... jeśli nie patrzy to poczekaj sekundę, przegazuj, nie pomaga, mignij światłem, nie pomaga odpuść

ale dlaczego "reguła prawej strony"?
Przecież jak jesteś z lewej to ten z prawej powinien uważać aby Ci drogi nie zajechać.... prosta droga to nie skrzyżowanie równorzędne!

http://www.goldenline.pl/forum/katastrofy-i-wypadki/12...
chyba,że się wygłupiasz i wpisałeś w ryzyko to co chcesz zrobić...
jeśli auto stoi metr przed autem z przodu to nie zrobi żadnego manewru, bo i gdzie....
uważajcie zawsze na auta które mają miejsce przed sobą....
a mimo wszystko i tak toś może otworzyć jeszcze drzwi...
tak ja mi dziś koleś... któremu było gorącą i miał brak klimy...

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Anna Maj:
Sebastian Zalewski:
reguła prawej strony... jeśli siedzisz na moto zawsze uważaj na prawą stronę,(...)

ale dlaczego "reguła prawej strony"?
Przecież jak jesteś z lewej to ten z prawej powinien uważać aby Ci drogi nie zajechać.... prosta droga to nie skrzyżowanie równorzędne!

Pani Anno, otóż nie tylko na skrzyżowaniach równorzędnych obowiązuje zasada prawej strony. Także na prostej drodze. Wspomina o tym Kodeks Drogowy art. 22.4 w którym czytamy :
"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie na, który zamierza wjechać oraz pojazdowi zamierzającemu wjechać na ten pas z prawej strony"
Anna Maj

Anna Maj Redaktor

Temat: Stłuczka podczas przeciskania się w korku - czyja wina?!

Rafał N.:
Anna Maj:
Sebastian Zalewski:
reguła prawej strony... jeśli siedzisz na moto zawsze uważaj na prawą stronę,(...)

ale dlaczego "reguła prawej strony"?
Przecież jak jesteś z lewej to ten z prawej powinien uważać aby Ci drogi nie zajechać.... prosta droga to nie skrzyżowanie równorzędne!

Pani Anno, otóż nie tylko na skrzyżowaniach równorzędnych obowiązuje zasada prawej strony. Także na prostej drodze.
Wspomina o tym Kodeks Drogowy art. 22.4 w którym czytamy :
"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po
pasie na, który zamierza wjechać
oraz pojazdowi zamierzającemu wjechać na ten pas z prawej strony"

No właśnie ZMIENIAJĄC pas... a nie jadąc prosto NIE zmieniając!



Wyślij zaproszenie do