Michał
Dąbrowski
CEO, European
Projects Group Sp. z
o.o.
Temat: Pierwsze moto - przemyślenia
Witam wszystkich,Jak czytam niektóre posty dot. zakupu pierwszego motocykla to ....
Niektórzy mają dylematy czy na pierwszy motocykl będzie dobry bandit, sv, czy też fazer. Jakby nie patrzyć są to mocne i szybkie motocykle, a bez fundamentów (nie mówie o kursie na prawo jazdy) ciężko jest je opanować.
Aktualnie jestem przed wyborem mojego pierwszego (szybszego) motocykla. Pomimo mojego wieku (jestem jeszcze przed kryzysem średniego wieku :)), zaczynałem dawno temu (jakieś 16 lat) od WSKi mojego dziadka. Później były MZtki, Jawa (mam ją do dziś, bardziej jako eksponat), a następnie nie moje, ale dosiadałem szybszych maszyn GS 500, KLR 650, SV 650, VFR 800.
W dzisiejszych czasach wiem, że szkoda czasu na sprzęt czeski czy z NRD, ale uwierzcie to była świetna szkoła jazdy! Tym bardziej, że bez prawka nie jeździłem po ulicach, a przede wszystkim na trudnych, wymagających drogach szutrowych, lasach, itp.. Nie muszę chyba wspominać, że kurs na prawko to jedna wielka farsa, ja z tego co pamiętam miałem na kursie przejechane chyba 2 godz, a przed kilka tys. km doświadczenia :).
Pzdr,