Temat: Dobre praktyki motocyklowe
Watek jest ok, ale jedn sprawa mnie nurtuje- co to są dobre praktyki motocyklowe.Każdy z nas uważa że je stosuje, ze jest świetnym pilotem, że poradzi sobie w każdych okolicznościach i wie co robić w sytuacji awaryjnej. Niestety, potem życie weryfikuje te opinie, niestety w wielu wypadkach prznosząc kogoś z nas na niebieskie autostrady. Pełno jest publikacji w formie papierowej, elektronicznej szkół doskonalenia jazy itd, znamy to wszystko i czytamy. Myślę że postęp jest ogromny i może nie robi się coraz bezpieczniej i statystyki są coraz gorsze, ale to dlatego że motocyklizm przeżywa renesans a Państwo nie do końca jest przygotowane z ospowiedzią na to zjawisko, potrafi wyłącznie karać nie proponując nic w zamian. Tak było z samochodami, przypomnijmi ilu z nas ( tu myślę o swoim pokoleniu) wychowało się na maluchach i nagle oszalało wsiadając w golfy, lanosy czy inne bmw. Ilu zginęło? Ilu było sprawcami strasznych katastrof lądowych? Co mamy teraz - gwałtownie polepszającą się kulturę na drogach i coraz mniej zagrożeń , tylko nie mamy, ale będziemy mieli- dróg. I tak jest z dobrymi praktykami motocyklowymi, my je wszyscy znamy, ale czasu nie przyśpieszysz , swoje się musi podziać...