GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Witam wszystkich, mam kłopot, wstawiłem dziś auto na warsztat żeby naładowano mi akumulator. Auto kupione z salonu w lutym TEGO ROKU - Honda Civic L13A i-VTEC.

Samochód już dwa razy zgasł i nie chciał odpalić.
W pierwszym przypadku samochód stał całą noc na działce, rano odpalił bez kłopotów a godzinę później już nie kręcił.
Za drugim razem stałem na przejeździe kolejowym więc wyłączyłem silnik, po otwarciu szlabanu silnik nawet nie zakręcił.

Zdziwiła mnie ta sytuacja dodatkowo przez fakt, że oddając dziś samochód na warsztat obok stał Civic (1.8, też góra 3-letni) z podobnym problemem.

Czy mieliście takie przygody ze swoimi autami??? Chodzi mi głównie o auta nowe.

dzięki za wszelką odpowiedź
Link do wypowiedziLink
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Miałem to samo w trzyletnim Accordzie.
Wystarczyło (przez nieuwagę) 10 min na wyłączonym silniku ale włączonej klimie i klapa. W Hondach trzy lata i wymiana akumulatora jak najbardziej wskazana. Niestety mała pojemność i delikatne ładowanie to standard.
Z takimi przygodami trzeba się liczyć. Ale wystarczy ciut lepsze assistance aby to był tylko kłopot.
Link do wypowiedziLink
Tomasz G.

Tomasz G. What goes around
comes around

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Czy klemy dokręcone były prawidłowo ?
Przychodzi mi na myśl - uszkodzona cela w Aku (gwarancja AKU) lub usterka jakiegoś obwodu, który rozładowuje Aku. Można sprawdzić wyłączając silnik i odpinając np plus połączyć w szereg amperomierz i sprawdzić jaki prąd jest pobierany "w stanie spoczynku".
Ostania choć mało prawdopodobna ale jednak - uszkodzenie układu ładowania :/
Link do wypowiedziLink
Irek Dreger

Irek Dreger kompozytor -
producent muzyczny

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Wojciech Sobota:
Miałem to samo w trzyletnim Accordzie.
Wystarczyło (przez nieuwagę) 10 min na wyłączonym silniku ale włączonej klimie i klapa. W Hondach trzy lata i wymiana akumulatora jak najbardziej wskazana. Niestety mała pojemność i delikatne ładowanie to standard.
Z takimi przygodami trzeba się liczyć. Ale wystarczy ciut lepsze assistance aby to był tylko kłopot.

Dokładnie. Miałem taki sam przypadek w CR-V. Wyłaczyłem, przed szlabanem, silnik i zostawiłem kluczyk w pozycji takiej, że radyjko sobie grało, klimka chłodziła i było super, tylko poźniej... klops. Musiałem odczekać jakieś 30 min, aku odpoczął i jakąs cudowną resztką sił opdpalił silnik. Później po przejechaniu ok. 100 km w trasie nie było już problemu. Teraz zawsze wyłączam wszystko i wyjmuje kluczyk ze stacyjki.
Link do wypowiedziLink
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Wojciech Sobota:
Miałem to samo w trzyletnim Accordzie.
Wystarczyło (przez nieuwagę) 10 min na wyłączonym silniku ale włączonej klimie i klapa. W Hondach trzy lata i wymiana akumulatora jak najbardziej wskazana. Niestety mała pojemność i delikatne ładowanie to standard.
Z takimi przygodami trzeba się liczyć. Ale wystarczy ciut lepsze assistance aby to był tylko kłopot.

dziwne,
przykład 1: Civic u mnie w rodzinie '97 1.4 3D aku wymienione dopiero po... 12 latach - sam nie mogłem w to uwierzyć, nadal nie wierzę :)
przykład 2: mój Civic '07 5d 1.8 odpalił w zimie po tygodniu stania w temp -15 i więcej, przy czym wieczorem poprzedniego dnia szukając czegoś w aucie zostawiłem zapalone wew. światełko. Przekręcił z ledwością ale dał radę. Poza tym mam słabo oświetlone miejsce parkingowe więc jak coś sobie grzebie przy rowerze czy motocyklu doświetlam się światłami mijania + radio (od kilku do max 30min) i nigdy problemu z rozruchem nie miałem.
Czyżby wyjątki...

Lepiej sprawdzić czy coś jest nie tak z obwodem elektrycznym bo może się okazać, że sama jego wymiana niewiele pomoże. Poza tym aku też ma prawo się zepsuć jak wszystko inne.

PS. Z tą włączoną klimą to przesadziłeś. Jak silnik nie pracuje to z klimy zostaje tylko wentylator :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Tomasz G.:
Czy klemy dokręcone były prawidłowo ?
Przychodzi mi na myśl - uszkodzona cela w Aku (gwarancja AKU) lub usterka jakiegoś obwodu, który rozładowuje Aku. Można sprawdzić wyłączając silnik i odpinając np plus połączyć w szereg amperomierz i sprawdzić jaki prąd jest pobierany "w stanie spoczynku".
Ostania choć mało prawdopodobna ale jednak - uszkodzenie układu ładowania :/


Klemy dokręcone, akumulator sprawdzony testerem. Wynik dobry.
Mimo, że auto na gwarancji to 30 zł za ładowanie wzięli panowie...
Auto kupowane było w salonie Hondy BOSEL w Częstochowie i tam powiedzieli mi, że od ręki wymienią mi akumulator. Niestety na co dzień mieszkam w Łodzi a tu właśnie rozmowa jest inna. Mam przyjechać w poniedziałek na sprawdzenie akumulatora i się okaże co dalej.Krzysztof Żelechowski edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 18:22
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Adam Sobuń:
Wojciech Sobota:
Miałem to samo w trzyletnim Accordzie.
Wystarczyło (przez nieuwagę) 10 min na wyłączonym silniku ale włączonej klimie i klapa. W Hondach trzy lata i wymiana akumulatora jak najbardziej wskazana. Niestety mała pojemność i delikatne ładowanie to standard.
Z takimi przygodami trzeba się liczyć. Ale wystarczy ciut lepsze assistance aby to był tylko kłopot.

dziwne,
przykład 1: Civic u mnie w rodzinie '97 1.4 3D aku wymienione dopiero po... 12 latach - sam nie mogłem w to uwierzyć, nadal nie wierzę :)
przykład 2: mój Civic '07 5d 1.8 odpalił w zimie po tygodniu stania w temp -15 i więcej, przy czym wieczorem poprzedniego dnia szukając czegoś w aucie zostawiłem zapalone wew. światełko. Przekręcił z ledwością ale dał radę. Poza tym mam słabo oświetlone miejsce parkingowe więc jak coś sobie grzebie przy rowerze czy motocyklu doświetlam się światłami mijania + radio (od kilku do max 30min) i nigdy problemu z rozruchem nie miałem.
Czyżby wyjątki...

Lepiej sprawdzić czy coś jest nie tak z obwodem elektrycznym bo może się okazać, że sama jego wymiana niewiele pomoże. Poza tym aku też ma prawo się zepsuć jak wszystko inne.

PS. Z tą włączoną klimą to przesadziłeś. Jak silnik nie pracuje to z klimy zostaje tylko wentylator :)

pozazdrościć kondycji akumulatora :)
mam nadzieję, ze to jednorazowy przypadek.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Adam Sobuń:
Wojciech Sobota:
Miałem to samo w trzyletnim Accordzie.
Wystarczyło (przez nieuwagę) 10 min na wyłączonym silniku ale włączonej klimie i klapa. W Hondach trzy lata i wymiana akumulatora jak najbardziej wskazana. Niestety mała pojemność i delikatne ładowanie to standard.
Z takimi przygodami trzeba się liczyć. Ale wystarczy ciut lepsze assistance aby to był tylko kłopot.

dziwne,
przykład 1: Civic u mnie w rodzinie '97 1.4 3D aku wymienione dopiero po... 12 latach - sam nie mogłem w to uwierzyć, nadal nie wierzę :)
przykład 2: mój Civic '07 5d 1.8 odpalił w zimie po tygodniu stania w temp -15 i więcej, przy czym wieczorem poprzedniego dnia szukając czegoś w aucie zostawiłem zapalone wew. światełko. Przekręcił z ledwością ale dał radę. Poza tym mam słabo oświetlone miejsce parkingowe więc jak coś sobie grzebie przy rowerze czy motocyklu doświetlam się światłami mijania + radio (od kilku do max 30min) i nigdy problemu z rozruchem nie miałem.
Czyżby wyjątki...

Lepiej sprawdzić czy coś jest nie tak z obwodem elektrycznym bo może się okazać, że sama jego wymiana niewiele pomoże. Poza tym aku też ma prawo się zepsuć jak wszystko inne.

PS. Z tą włączoną klimą to przesadziłeś. Jak silnik nie pracuje to z klimy zostaje tylko wentylator :)

pozazdrościć kondycji akumulatora :)
mam nadzieję, ze to jednorazowy przypadek.
Link do wypowiedziLink
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

czy gwarancja na aku nie jest 1 rok? Jeśli tak to powinno być wszystko z gwarancji o ile nie ma jakichś tam uszkodzeń mechanicznych. Swoją droga 30 zeta za doładowanie w takim przypadku? Skoro auto jest nowe to powinieneś mieć dodatkowe assistance hondowskie i w tym przypadku jakim opisujesz złotówki nie powinieneś raczej dokładać.
Link do wypowiedziLink
Sławomir M.

Sławomir M. Specjalista ds.
jakości
oprogramowania,
Asseco Business S...

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Nie ma co porównywać konstrukcji z lat 90. Miałem Civica z 99 roku i od nowości do czasu jak go sprzedałem (9 lat!) miał ten sam akumulator.
Współczesne samochody najeżone elektroniką ssą energię na potęgę. Wystarczy sprawdzić pobór mocy na czuwaniu a następnie chociażby odłączyć alarm i sprawdzić ponownie. W połączeniu z krótkimi podjazdami i częstym używaniem rozrusznika potrafi załatwić akumulator.
Polecam kupić w markecie budowlanym miernik (koszt od 15-20 zł) i sprawdzać akumulator samemu, powinien mieć mniej więcej 12,8V bez obciążenie. Jeżeli ma poniżej 12V to zdecydowanie należy go naładować. Po włączeniu silnika powinien mieć ok 14-14,5V (ładowanie), a jeżeli ma mniej to trzeba szukać przyczyny słabego ładowania.
Inna opcja, bardzo fajna, to zaopatrzenie się w interface OBDII najlepiej bezprzewodowy i aplikacje na androida np Torque albo PCMSCAN lub masę aplikacji do użycia na laptopie i mamy wszystkie parametry silnika, sygnały ze wszystkich czujników, łącznie z właśnie ładowaniem, świetna rzecz diagnostyczna za niewielkie pieniądze.Sławomir Malinowski edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 07:46
Link do wypowiedziLink
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Inna opcja, bardzo fajna, to zaopatrzenie się w interface OBDII najlepiej bezprzewodowy i aplikacje na androida np Torque albo PCMSCAN i mamy wszystkie parametry silnika, sygnały ze wszystkich czujników, łącznie z właśnie ładowaniem, świetna rzecz diagnostyczna za niewielkie pieniądze.

OK. ale trochę prościej. Nie wszyscy to "Specjalista ds. jakości oprogramowania".
Mam zwykłego Samsunga NC 10 i lubię nurkować. Obsługę samochodów skończyłem na 13 letnim maluchu. Potem tylko nowe i warsztaty.
Proszę.
Link do wypowiedziLink
Sławomir M.

Sławomir M. Specjalista ds.
jakości
oprogramowania,
Asseco Business S...

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

I po co ta złośliwość? Moje stanowisko nie ma nic wspólnego z tym o czym pisałem, więc daruj sobie. Napisałem wszystko co pozwala zlokalizować poszczególne elementy.
Chcesz informacji, wpisz sobie w google, nie gryzie.

A żeby nie robić oftopów:
Wpisujesz na allegro "interfejs OBDII" i masz:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=inter...

Wpisujesz w google "OBDII" i voila:
http://diagnostyka-samochodowa.s-tech.pl/?go=diag§...

Android:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Android_(system_operacyjny)Sławomir Malinowski edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 00:06
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Adam Sobuń:
czy gwarancja na aku nie jest 1 rok? Jeśli tak to powinno być wszystko z gwarancji o ile nie ma jakichś tam uszkodzeń mechanicznych. Swoją droga 30 zeta za doładowanie w takim przypadku? Skoro auto jest nowe to powinieneś mieć dodatkowe assistance hondowskie i w tym przypadku jakim opisujesz złotówki nie powinieneś raczej dokładać.

Nie wiedziałem, że Hondowskie assistance załatwia takie tematy. Będę musiał przejrzeć warunki i jak będzie trzeba to zrobię z du*y jesień średniowiecza panom w salonie, 30 zł niby nie dużo ale to moje 30 zł ;]
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Krzysztof Żelechowski:
Adam Sobuń:
czy gwarancja na aku nie jest 1 rok? Jeśli tak to powinno być wszystko z gwarancji o ile nie ma jakichś tam uszkodzeń mechanicznych. Swoją droga 30 zeta za doładowanie w takim przypadku? Skoro auto jest nowe to powinieneś mieć dodatkowe assistance hondowskie i w tym przypadku jakim opisujesz złotówki nie powinieneś raczej dokładać.

Nie wiedziałem, że Hondowskie assistance załatwia takie tematy. Będę musiał przejrzeć warunki i jak będzie trzeba to zrobię z du*y jesień średniowiecza panom w salonie, 30 zł niby nie dużo ale to moje 30 zł ;]

"Honda Assistance to bezpłatny program assistance, który otrzymują Państwo wraz z zakupem samochodu marki Honda. Uprawnia on Państwa do korzystania z usług pomocy drogowej oraz innych świadczeń przydatnych w razie awarii lub innego unieruchomienia samochodu, spowodowanego np. rozładowaniem akumulatora, uszkodzeniem opony, brakiem paliwa w zbiorniku pojazdu, zgubieniem lub zatrzaśnięciem kluczyków w samochodzie itp."

W moim przypadku autem dojechałem i w danym momencie nie było unieruchomione, awarii jako takiej nie stwierdzono...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Krzysztof Żelechowski:
Klemy dokręcone, akumulator sprawdzony testerem. Wynik dobry.
Mimo, że auto na gwarancji to 30 zł za ładowanie wzięli panowie...

Jak ci szkoda tych 30 zł to może kup sobie w sklepie prostownik za 50 dyszek i będziesz mógł ładować akumulator do woli. Nie słyszałeś, że tak ludzie robią? A jak ci ptak narobi na szybę, to wzywasz pomoc drogową?
Link do wypowiedziLink
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

I po co ta złośliwość?
Przepraszam, pisząc swoje nie miałem złośliwości na myśli.

Moje stanowisko nie ma nic wspólnego z
tym o czym pisałem, więc daruj sobie. Napisałem wszystko co pozwala zlokalizować poszczególne elementy.
Chcesz informacji, wpisz sobie w google,

Za to dziękuję.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Żelechowski

Krzysztof Żelechowski Starszy Specjalista
ds BHP

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Krzysztof Choromański:
Krzysztof Żelechowski:
Klemy dokręcone, akumulator sprawdzony testerem. Wynik dobry.
Mimo, że auto na gwarancji to 30 zł za ładowanie wzięli panowie...

Jak ci szkoda tych 30 zł to może kup sobie w sklepie prostownik za 50 dyszek i będziesz mógł ładować akumulator do woli. Nie słyszałeś, że tak ludzie robią? A jak ci ptak narobi na szybę, to wzywasz pomoc drogową?

Wiem jak wygląda prostownik i jak się go używa i darowałbym sobie tę szyderę...
Nie po to człowiek kupuje samochód w salonie (8 miesięcy wcześniej), żeby z miejsca kupować zestawy naprawcze "na wszelki wypadek" - to nie Poldolot.
No ale jeśli ktoś nie jest zaskoczony rozładowaniem akumulatora po nie całym roku eksploatacji nowego auta to jak najbardziej prostownik super sprawa i spadochron gdyby hamulce zawiodły...
Link do wypowiedziLink
Adam Góra

Adam Góra Key Account

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Krzysiek,
na jakich odcinkach jeździsz codziennie? Jeżeli jest to około 40km po mieście zachowanie aku jest normalne i raczej nie powinieneś się dziwić. Proponuje sprawdzić prąd ładowania jeżeli jest OK to raczej normalna sytuacja nawet w nowym samochodzie. Rozwiązaniem może być prostownik impulsowy (koszt około 300zł:( ), który możesz wpinać w gniazdo zapalniczki zamykając go w aucie (garaż podziemny) i bez inwazyjnie ładować aku przerabiałem to w moto i nowym aucie ;).

Mam nadzieje że twoja Hania więcej nie będzie Cie zawodzić :)

Pozdr
Adam

PS.
Poza tym złącze diagnostyczne OBDII tak jak kolega napisał jest bardzo dobrym rozwiązaniem nawet w nowych autach ;).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

Adam Góra:
Krzysiek,
na jakich odcinkach jeździsz codziennie? Jeżeli jest to około 40km po mieście zachowanie aku jest normalne i raczej nie powinieneś się dziwić.

Od 6 lat na jednym aku jeżdżę Cifem na odcinkach praca/dom - 8,4km w jedną stronę, 5 dni w tygodniu, 4 tyg. w miesiącu itd
Nigdy nie miałem najmniejszego problemu z rozruchem pomijając przypadek kiedy zostawiłem auto na światłach na 4-5h. Po godzinie od wyłączenia świateł akumulator ożył choć dalej nie pozwalał na rozruch. Kable rozwiązały problem i od kilku miesięcy znów wszystko jest ok.

Nie ma co pisać, że jest to normalne bo nie jest.
Link do wypowiedziLink
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Rozładowany akumulator w niespełna rocznym aucie

po prostu jeśli problem się powtórzy zgłoś to na gwarancji składając stosowne zeznania.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jaki akumulator?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj