Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Witam.
Uchodźca to umownie Wrocławianin, którego los rzucił do innego, a co za tym idzie bezsensownego miejsca na ziemi.
Ja od trzech lat mieszkam w Gliwicach i od trzech lat jest mi źle (:

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

znaczy ludzie mają tu narzekać na los okrutny, co to ich rzucił do innego miasta?
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Kamila Bujała:
znaczy ludzie mają tu narzekać na los okrutny, co to ich rzucił do innego miasta?
Myślałem raczej o tym, żeby się podzielić tym co z ukochanego Wrocka zostało na zawsze w nas wygnańcach.
I jeszcze o powrotach.
Gdy się jest na miejscu, wielu rzeczy się nie zauważa, a z perspektywy nieobecności zaczyna się dostrzegać nawet takie, które kiedyś mijało się nie widząc ich.
Staram się bywać na tyle często na ile to możliwe i każdy przyjazd to odkrywanie "nowych" miejsc.

konto usunięte

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

ja od 2 lat w Zielonej Górze i sobie chwalę. Piękne spokojne miasto, z ludźmi o mentalności zbliżonej do wrocławskiej, jeszcze nie zepsute tak japiszońskim pędem do sukcesu, kariery. Z pewnością subiektywnie, ale jakoś Wrocław kojarzy mi się obecnie z "wałszawką" sprzed 12 lat, a Zielona z Wrocławiem z tamtego okresu.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Ryszard W.:
Kamila Bujała:
znaczy ludzie mają tu narzekać na los okrutny, co to ich rzucił do innego miasta?
Myślałem raczej o tym, żeby się podzielić tym co z ukochanego Wrocka zostało na zawsze w nas wygnańcach.
I jeszcze o powrotach.
Gdy się jest na miejscu, wielu rzeczy się nie zauważa, a z perspektywy nieobecności zaczyna się dostrzegać nawet takie, które kiedyś mijało się nie widząc ich.
Staram się bywać na tyle często na ile to możliwe i każdy przyjazd to odkrywanie "nowych" miejsc.


no nieco inaczej zabrzmiało to w pierwszym poście ale idea dobra :) choć ja jeszcze nie wyjechałam ;)
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Kamila Bujała:
Ryszard W.:
Kamila Bujała:
znaczy ludzie mają tu narzekać na los okrutny, co to ich rzucił do innego miasta?
Myślałem raczej o tym, żeby się podzielić tym co z ukochanego Wrocka zostało na zawsze w nas wygnańcach.
I jeszcze o powrotach.
Gdy się jest na miejscu, wielu rzeczy się nie zauważa, a z perspektywy nieobecności zaczyna się dostrzegać nawet takie, które kiedyś mijało się nie widząc ich.
Staram się bywać na tyle często na ile to możliwe i każdy przyjazd to odkrywanie "nowych" miejsc.


no nieco inaczej zabrzmiało to w pierwszym poście ale idea dobra :) choć ja jeszcze nie wyjechałam ;)
A zamierzasz?
Choćby "za chlebem"?
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Wojciech N.:
ja od 2 lat w Zielonej Górze i sobie chwalę. Piękne spokojne miasto, z ludźmi o mentalności zbliżonej do wrocławskiej, jeszcze nie zepsute tak japiszońskim pędem do sukcesu, kariery. Z pewnością subiektywnie, ale jakoś Wrocław kojarzy mi się obecnie z "wałszawką" sprzed 12 lat, a Zielona z Wrocławiem z tamtego okresu.
Ja też nie jestem wrocławskim szowinistą np. Gdańsk, Kraków i właśnie Zielona Góra są miastami z klimatem.
Niestety Śląska nie potrafię zaakceptować i to nie ze względu na ludzi bo jest tu sporo fajnych, ciekawych stworzonek ale to na co muszę patrzeć to czasem ZGROZA

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Wojciech N.:
ja od 2 lat w Zielonej Górze i sobie chwalę. Piękne spokojne (...)
haha, a ja na odwrót i też sobie chwalę :)
(no, może parę lat dłużej we Wro:)

konto usunięte

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Lidia K.:
haha, a ja na odwrót i też sobie chwalę :)
(no, może parę lat dłużej we Wro:)
bilans musi się zgadzać ;D

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Ryszard W.:
Kamila Bujała:
Ryszard W.:
Kamila Bujała:
znaczy ludzie mają tu narzekać na los okrutny, co to ich rzucił do innego miasta?
Myślałem raczej o tym, żeby się podzielić tym co z ukochanego Wrocka zostało na zawsze w nas wygnańcach.
I jeszcze o powrotach.
Gdy się jest na miejscu, wielu rzeczy się nie zauważa, a z perspektywy nieobecności zaczyna się dostrzegać nawet takie, które kiedyś mijało się nie widząc ich.
Staram się bywać na tyle często na ile to możliwe i każdy przyjazd to odkrywanie "nowych" miejsc.


no nieco inaczej zabrzmiało to w pierwszym poście ale idea dobra :) choć ja jeszcze nie wyjechałam ;)
A zamierzasz?
Choćby "za chlebem"?

juz się kiedyś pakowałam ale ostatecznie wrocka nie opuściłam, mam nadzieję że tak będzie i tym razem ;) nic jeszcze nie wiem.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Ryszard W.:

Niestety Śląska nie potrafię zaakceptować i to nie ze względu na ludzi bo jest tu sporo fajnych, ciekawych stworzonek ale to na co muszę patrzeć to czasem ZGROZA

a Wrocław to niby hmmm na Pomorzu leży? :-)
Margarita Z.

Margarita Z. die Spezialistin

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Wrocław to Zdolny Śląsk :)
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Szymon Cichy:
Ryszard W.:

Niestety Śląska nie potrafię zaakceptować i to nie ze względu na ludzi bo jest tu sporo fajnych, ciekawych stworzonek ale to na co muszę patrzeć to czasem ZGROZA

a Wrocław to niby hmmm na Pomorzu leży? :-)
Może nie wiesz ale Śląsk i Dolny Śląsk to dwa zupełnie inne światy.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Ja już 4 lata poza Wro w okolicach Świdnicy i Wałbrzycha. Są oczywiście plusy i minusy bycia wieśniakiem. Kiedy wychodzę rano przed mój dom i widzę cały Mokrzeszów, Świdnicę, Świebodzice, Jaworzynę, a w tle Sobótkę, to nie ma mowy o tym, żebym żałował. To samo kiedy wybieram się do stolicy samochodem i wpadam w największe korki.
Kiedy jednak w sobotę wieczorem zastanawiam się z Żoną kto będzie pił a kto prowadził, to brak mi Wrocka, i tego włóczenia się po mieście do samego rana. Często jestem we Wrocku, bo to jednak tylko 70km, poza tym rodzina,znajomi, zespół (pochwalę się), WKS - wszyscy są we Wrocławiu. Wałbrzych pod tym względem jest daleko z tyłu, ale.... będzie dobrze ;)

konto usunięte

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Szymon Cichy:
a Wrocław to niby hmmm na Pomorzu leży? :-)

Wrocek żąda dostępu do morza, z Zielonej G. zrobi sie wtedy nowy Bornholm, ale póki co leży nad morzem tylko mentalnie. Za to do śląska śląska ma daleko daleko ;o)
Rafał G.

Rafał G.
http://lac.pl/~lam/r
ocky.htm

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

.Rafał G. edytował(a) ten post dnia 06.12.10 o godzinie 23:57
Margarita Z.

Margarita Z. die Spezialistin

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

to prawda, ciężko zapuścić korzenie...

ja od 3 latintensywnie kursuję między Warszawą a Wrocławiem.
ale uchodźcą się nie czuję - nauczyłam się za to robić szpagat... życiowy :)
jedną nogą ciągle we Wro!
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

Rafał G.:
Ja też jestem na uchodżctwie, z dala od macierzy. Aż 6 lat mieszkam na Śląsku. Tutaj jestem jak drzewo bez korzeni...
W jakim mieście?
Ja okazuje się miałem trochę farta bo Gliwice są najbardziej zielone.
I mieszkam trochę z boku więc jakoś da się żyć ale tęsknię jak cholera :)
Polecam: spacer po Wrocku
Ryszard Woźniak

Ryszard Woźniak Kancelaria Pomocy
Poszkodowanym Bona
Fide Spółka z o.o.

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

margarita Z.:
to prawda, ciężko zapuścić korzenie...

ja od 3 latintensywnie kursuję między Warszawą a Wrocławiem.
ale uchodźcą się nie czuję - nauczyłam się za to robić szpagat... życiowy :)
jedną nogą ciągle we Wro!
Ale szpagat na dłuższą metę boli !

Temat: Wrocławianin na "uchodźctwie"

błagam, na uchodźstwie jesteście!



Wyślij zaproszenie do