konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Witam, miałem niedawno rozwód. Moja żona była za mną 20 lat. Po rozwodzie zostałem z nią przez rok aby jej pomóc przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Teraz w końcu mam zamiar się wyprowadzić. Jednak rok poświęcony na to aby moja była żona doszła do siebie - nic nie dał. Ciągle, dzień w dzień płacze, rozpacza, grozi samobójstwem. Rodzina nie dała rady pomóc, a starali się bardzo. Po rozwodzie otrzymała ode mnie mieszkanie, alimenty i jeszcze spłacam za to mieszkanie kredyt. Ponadto, uzbierała sobie przy mnie dużą sumę pieniędzy. Więc jak widać, tutaj chodzi bardziej o załamanie uczuciowe. Wiem, że takie przypadki załamania trwają długo - lecz jak pomóc, gdy ona chce się zabić, gdy tylko się wyprowadzę. Szukam pomocy już od dawna. Psycholodzy i psychiatrzy nie są w stanie pomóc. Teraz liczę na ludzi dobrej woli. Może ktoś zorganizuje jakiś ivent (spotkanie) aby ją rozweselić aby chociaż raz się uśmiechnęła. Lubi modę , kosmetyki i horrory. Przez okres rozpaczy wszyscy znajomi się odwrócili. Szukam ludzi, którzy potrafią jej pomóc "wrócić do ludzi", zainteresować życiem toczącym się wokół nas. Jesteśmy z Wrocławia - może ktoś już próbował uratować osobę w podobnej rozpaczy. Nie wiem już co robić. Pomóżcie, proszę.Jancio Florek edytował(a) ten post dnia 01.09.12 o godzinie 19:10
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: jak pomóc samobójczyni

Jancio Florek:
Nie wiem już co robić. Pomóżcie, proszę.
Przede wszystkim odróżnić osobę grożącą samobójstwem od samobójczyni, sugerowanej w tytule wątku. Ponadto, nadzwyczajna troskliwość partnera (w tym również zakładanie dziwnego profilu na GL w tym celu) pozwala jej przypuszczać, że jeszcze być może jest coś do uratowania. Zwłaszcza, gdy rok się siedziało w tym domu, więc nie wchodzi w grę "układanie sobie życia od nowa"... Więc może po prostu się nie wyprowadzać ? :)Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 01.09.12 o godzinie 19:27

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Mam już poukładane swoje życie. Moja nowa partnerka rozumie, że chcę pomóc byłej żonie. Lecz już czas na moje "nowe życie". Jest to sytuacja, która wymaga według mnie szybkiego "szokowego" działania. Wiadomo, że zawsze lepiej w takich sytuacjach na człowieka mogą wpłynąć osoby spoza rodziny. "Delikatne" podejście rodziny jest raczej niewskazane. Tutaj trzeba takiego działania, które w szybkim czasie ją "uzdrowią', po których nabierze ochoty na życie. Z całym szacunkiem, panie Krzysztofie ma Pan zapewne rację, lecz ja w tym jestem codziennie. Codzienne płacze kilkugodzinne, codzienne krzyki kilkugodzinne. Najłatwiej byłoby zostawić to wszystko i o nic się nie martwić. Potrzebuję pomocy tych, którzy mają jakiś pomysł albo jeszcze lepiej, tych, którym już się udało kogoś tak zrozpaczonego uratować.
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: jak pomóc samobójczyni

wprawdzie to nie sytuacja przemocowa, ale wiem, że kobietom w trudnym momencie pomagają - najwyżej pokierują dalej - warto spytać
Centrum Praw Kobiet
ul. Ruska 46B, II piętro p.208
50-079 Wrocław

tel. 071 358 08 74
e-mail: listy@cpk.wroclaw.pl
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: jak pomóc samobójczyni

Jan Jancio Florek:
Po rozwodzie zostałem z nią przez rok aby jej pomóc przyzwyczaić się do nowej sytuacji.

Tego nie rozumiem. Rozwód o ile się orientuję, bierze się po to, żeby przestać ze sobą być.

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Zdecydowanie żadne połowiczne działania tutaj nie pomogą, najprawdopodobniej ten rok tylko pogorszył sytuację. Nie oceniam Ciebie, ale oprócz Twojej byłej żony, chyba także i Ty będziesz potrzebował pomocy, o ile chcesz coś jeszcze zbudować... nie zgrywaj twardziela.

Fachowców jest dużo, np.:
http://www.plus.wroc.pl/
Izabela P.

Izabela P. Starszy Specjalista
ds sprzedaży

Temat: jak pomóc samobójczyni

Samobójczyni to osoba, która popełniła samobójstwo lub jej się nie udało, więc chyba coś tu nie gra z tytułem posta. Żona ma zapewne depresję,a tutaj tylko psychiatra i psychoterapia może pomóc...choć niestety nie zawsze.

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Jeśli zdecydowałeś się zostawić żonę po 20 latach małżeństwa, to zrób to dla niej i wyprowadź się wreszcie. Sądzę, że obecna sytuacja jest w dużej mierze owocem twojego siedzenia z nią przez ostatni rok. Ona musi cię znienawidzić, aby znaleźć w sobie siłę do dalszego życia bez ciebie. Więc bądź konsekwentny w tym, co zrobiłeś i zostaw ją w spokoju.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: jak pomóc samobójczyni

Ada Z.:
Ona musi cię znienawidzić
W tym przypadku rada może i ma swój sens, ale i tak ogólnie się kojarzy ze sprowadzaniem każdej sytuacji do "samiec twój wróg", niezależnie od jego podejścia. Wiadomo, "sekcja specjalna zawsze lojalna"...

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Krzysztof W.:
W tym przypadku rada może i ma swój sens

Odnoszę się tylko i wyłącznie do opisywanej sytuacji. Uwierz mi, swoje wiem na ten temat i jestem tym dalsza od jakichkolwiek generalizacji.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: jak pomóc samobójczyni

Ada Z.:
Krzysztof W.:
W tym przypadku rada może i ma swój sens

Odnoszę się tylko i wyłącznie do opisywanej sytuacji.
W takim razie mamy do czynienia z problemem właściwie filozoficznym, czy można po to, żeby drugiej stronie było lżej, chcieć być celowo odbieranym przez nią wręcz przeciwnie - jako sk...urczybyk, i to pomimo ewidentnie pozytywnego nastawienia do tej osoby.

To jest generalnie problem związków, które rozchodzą się bez utraty choćby wzajemnego szacunku. Przerabiałem, to wiem. I udało się bez nienawiści.

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Jestem tego samego zdanie co Ada...jak można się z kogoś "wyleczyć" ciągle przebywając obok tej osoby? Żona ma teraz do Ciebie ogromny żal...i nie pozbędzie się tego żalu jeżeli powód (Ty) ciągle będziesz obok niej. Co z tego, że chcesz jej pomóc? Ona ma Twoją pomoc gdzieś..a wręcz bym nawet powiedziała, że ją wykorzystuje tylko po to byś był obok! Dlatego ciągle płacze, dlatego szantażuje....Wyprowadź się i daj jej zapomnieć...a uwierz mi, że okres rozpaczy po Tobie (bez żadnego kontaktu z Tobą) będzie o wiele krótszy niż ten rok obok Ciebie. Ona musi się nauczyć żyć sama, radzić sobie sama...Teraz widzi, że jak jest jej źle to Ty jesteś i jej pomagasz...więc wykorzystuje to...bo to jedyny sposób na zatrzymanie Cię przy sobie. A Twoje wyrzuty sumienia nie dają Ci przerwać tego wszystkiego. Bądź facetem i powiedz w końcu dość, bo wykończysz tym sam siebie i ją przy okazji...

konto usunięte

Temat: jak pomóc samobójczyni

Krzysztof W.:
W takim razie mamy do czynienia z problemem właściwie filozoficznym, czy można po to, żeby drugiej stronie było lżej, chcieć być celowo odbieranym przez nią wręcz przeciwnie - jako sk...urczybyk, i to pomimo ewidentnie pozytywnego nastawienia do tej osoby.

Krzysztof, gdy filozofia jest potrzebna, to jest, a tutaj jest całkowicie zbędna. To nie pozytywne i troskliwe nastawienie do drugiej osoby, tylko patologiczna wręcz zależność i nieumiejętność poradzenia sobie z własnymi uczuciami. Pan kompensuje sobie poczucie winy "opiekując" się żoną, kiedy najwyższym wyrazem odpowiedzialności jest bycie konsekwentnym - rozwiódł się, ma nową, to niechżesz do niej idzie. Nie wiem, czy uda się naprawić szkody, które zostały wyrządzone, ale na pewno jedynym rozwiązaniem jest natychmiastowe przecięcie tego wrzodu.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: jak pomóc samobójczyni

Ada Z.:

jedynym rozwiązaniem jest natychmiastowe przecięcie tego wrzodu.
Ale czy ja to kwestionowałem ? Kwestionuję tylko Twoje
Ona musi cię znienawidzić
Zauważ to wreszcie...

Następna dyskusja:

PILNIE potrzebna pomoc - zo...




Wyślij zaproszenie do