konto usunięte
Temat: Pozytywna historia z Ukrainy
Ostatnio musiałem jechać na granice ponieważ raz na rok muszę przejechać przez granicę, droga była tragiczna dodatkowo rozwaliła się chłodnica którą musiałem zmienić, 400 km w te i z powrotem pokonałem w 15 godzin, istna tragedia, i 50 km do końca drogi do domu wpadłem w ogromną dziurę i nowo zmienioną chłodnicę wraz i z kołem rozwaliłem w kawałki, kto raz tu był ten wie że to norma, pomyślałem że nie odpuszczę i zadzwoniłem po milicję, była 1 rano i o dziwo o 1 rano przyjechało DAI wraz z niezależnym spostrzegaczem i szeregowcem gwardii narodowej, i tutaj szok, pierwszy raz milicja nie chciała wziatki a dodatkowo doradziła co i jak, a człowiek z gwardii narodowej sam z siebie zmienił mi koło, wszystko działo się oczywiście na zachodniej Ukrainie tam gdzie według Sowieckiej Rosji wszędzie jest faszyzm i zło, atmosfera była bardzo dobra, choć przecież nie musiała, i dzisiaj po zabiciu kolejnych żołnierzy w walkach o niepodległość Ukrainy wzięła mnie nostalgia że ten dobry, prosty żołnierz niedługo też może być wysłany na wojnę bo inaczej tego co się dzieję na wschodzie Ukrainy nazwać nie można, mam nadzieję że Rosja jakimś cudem nie wygra i Ukraina utrzyma tę ciężko wywalczoną niepodległość.http://censor.net.ua/photo_news/286471/napadenie_terro...Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.05.14 o godzinie 01:00