Tomek Małysa

Tomek Małysa specjalista

Temat: khao sok -malaria

Hej
Czy pobyt w khao sok może grozić malarią?
Anna Waniewska

Anna Waniewska centrum zarzadzana
niczym

Temat: khao sok -malaria

nie.
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: khao sok -malaria

Ryzyko jest tak samo duże/małe jak w innych częściach kraju(a w Tajlandii jest marne), czym bliżej pory deszczowej i podczas niej - tym komarów jest więcej, konieczna jest ochrona (preparat Sketolene kupisz na miejscu bądź w Polsce kupiona Mugga), na noc moskitiera, odpowiedni ubiór jak to w dżungli i luz :)
Tomek Małysa:
Hej
Czy pobyt w khao sok może grozić malarią?

Temat: khao sok -malaria

Potwierdzam słowa Marzeny. Kupujesz na miejscu w 7-eleven lub aptece repellent o nazwie Sketolene za ok. 80 THB, który zawiera 20% deet, spryskujesz się nim i możesz zapomnieć o malarii, dendze i takich tam.
Łukasz C.

Łukasz C. Dystrybucja Stali

Temat: khao sok -malaria

To jeszcze zapodam sposób z witaminą B, która powoduje, że nasza skóra dla komarów śmierdzi:)
Nie ma problemu z przedawkowaniem i działa.
Trzeba zacząć brać już 3 tyg przed wyjazdem.
Ewelina Sanecka

Ewelina Sanecka Treasury Manager

Temat: khao sok -malaria

a ktora witamina z grupy B odstrasza komary? bo tych B jest sporo.... :D

konto usunięte

Temat: khao sok -malaria

Chodzi konkretnie o B12. Choć na mnie żadne preparaty witaminowe nie działają - komary jak mnie żarły bezlitośnie tak dalej żrą. Niektóre w Tajlandii takie mutanty są, że nawet 15% DEET ich nie odstrasza, muszę stosować wtedy silniejszy. Moskitiera to podstawa.
Ryzyko złapania dengi istnieje w całym kraju, niewielkie ale zawsze. Choć np. na koh Lancie całkiem sporo osób choruje :/ Malaria występuje tylko głęboko w dżungli, blisko granicy z Birmą, itp.

konto usunięte

Temat: khao sok -malaria

Dengę da się przeżyć. Nic przyjemnego, ale przynajmniej mnie nie zabiło ;]

p.

konto usunięte

Temat: khao sok -malaria

Zgadza się - przy pierwszym zachorowaniu ma się zazwyczaj objawy ciężkiej grypy, do przeżycia. Problemem są nieszczęśnicy, którzy złapią dengę po raz drugi... Z racji specyficznego działania wirusa, przy drugim zachorowaniu zazwyczaj rozwija się gorączka krwotoczna z której można już nie wyjść... A miesiąc w szpitalu to tak przy dobrych wiatrach.

Pozdrawiam,
Grzegorz
Agata K.

Agata K. Sprzedaż i Zakupy

Temat: khao sok -malaria

Ja byłam w Khao Sok - nie było ryzyka Malarii. Mieszkańcy to potwierdzali. Mówili, że ryzyko jest na północy Tajlandii.
Mugga mi pomagała no i na noc Moskitiera. Przed pójściem spać można sobie też rozpalić spiralkę na owady.

Pozdrawiam
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: khao sok -malaria

zgadzam się z przedmówcami, to denga jest problemem, jeśli w ogóle
ja mieszkam na Phuket i co roku w porze tzw. "deszczowej" (piszę w cudzysłowie, bo w Tajlandii nie ma pory suchej) kilku moich znajomych (a raz i ja osobiście) ma dengę w różnych odmianach - póki co wszyscy przeżyli, bo odmiana śmiertelna występuje bardzo rzadko, a odmiany łagodniejsze - bardzo, bardoz często. W lipcu w szpitalach lokalnych nie ma miejsc, bo wszyscy z dengą leżą pod kroplówkami. NIe przesadzam.
W okresie listopad - kwiecień dengi jest znacząco mniej.

Następna dyskusja:

Dojazd z Surath Thani do Kh...




Wyślij zaproszenie do