Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Zawody, pragmatyzm a pasja

Czerwiec to w dalszym ciągu gorączka rekrutacyjna zwłaszcza na uczelniach. Trudno podejmować decyzje zarówno co do pierwszego w życiu zawodu jak i wtedy kiedy go zmieniamy.
Poznań miasto dosyć pragmatyczne, targowe, biznesowe. Ale ma się wrażenie iż rekrutacja, reklama, dotyczy zwłaszcza kierunków gdzie potrzebne są koniecznie studia i to na kierunkach bardzo trendy.
Tylko czy te kierunki otwierane na potęgę będą jeszcze modne za 2-3 lata?
Może to zwykłe generowanie przyszłych bezrobotnych.

Rozmawiałem jakiś czas temu zupełnie prywatnie z doradcą zawodowym. Kobieta powiedziała mi, iż miała podopiecznego który zdradzał niezwykłe zainteresowania techniczne i plastyczne, ale nie był za bardzo skory do ślęczenia nad książkami. Zdecydowanie zawody techniczne. Jednak rodzice uparli się na liceum ogólnokształcące. Jak skomentowała, podobnie będzie zapewne z przyszłymi studiami. Takich sytuacji jest ponoć sporo, wpływ na kierunki mają ambicje rodziców. Jak dalekie?
Może rankingi uczelni jak i ambicje rodziców - w dalszym ciągu wpływające na wybór zawodu - absolutnie nie oddają zarówno rzeczywistości uczelnianej jak i rynku pracy.
Ufam, iż jest wiele niszowych profesji na które jest zdecydowanie większe zapotrzebowanie, jednak informacji o nich brak.

Co do osób dojrzałych.
Czy w miarę dobrze radzą sobie ziomkowie ze zmianą zawodu lub jego ewentualnymi modyfikacjami? Jakie jest wasze zdanie.
Jakie są obecnie najbardziej poszukiwane w tym mieście zawody lub też umiejętności pomocne w dajmy na to uruchomieniu własnej działalności. Ale dajmy sobie spokój z prasowymi rankingami, mam na myśli raczej wasze obserwacje, tak z życia :)

No i co najważniejsze, komu udało się połączyć profesję z pasją życia. Jak humorystycznie komentuje przyjaciółka z tymi jest gorzej z jednej strony. Ponieważ nie można ich badać pod kątem pracoholizmu, bo nie mieszczą się w gradacji.

Pozdrawiam, powodzenia w wyborach Piotr.

konto usunięte

Temat: Zawody, pragmatyzm a pasja

W zasadzie zauwazyłam wykonujac grafoanalizy , ze bardzo intuicyjnie wybieramy zawód ,czy kierunek studiów , do którego jestesmy predysponowani ..

Jednak , to czy jesteśmy sie wstanie utrzymac z tego co lubimy robic , to juz druga strona tego medalu :)
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: Zawody, pragmatyzm a pasja

To bardzo ważne i istotne o czym piszesz Piotrze. Ponad 10 lat temu miałam okazję skorzystać z usług doradcy zawodowego, tuż przed podjęciem decyzji o tym na jakie studia pójdę. Test psychologiczny trwał ponad godzinę, a wyniki były dość ciekawe i niejednoznaczne.

Miałam zostać do wyboru artystą/pisarzem/dziennikarzem/przedsiębiorcą/architektem/filozofem :-)

Po studiach o charakterze "dużo obietnic - małe szanse po studiach na sukces" i paru doświadczeniach zawodowych, jestem dziś fotografką architektury piszącą artykuły o urbanistyce i architekturze, a do tego prowadzę własną firmę.

:-)))

I jestem szczęśliwą posiadaczką zawodu marzeń, ciężko na to pracując z dnia na dzień.

Test psychologiczny, pokazał mi do czego mam predyspozycje, czego robić nie mogę i jakiego typu praca na pewno mnie unieszczęśliwi - a to już sporo.
Takie testy powinno się robić co ileś lat, bo to, co robimy w danym momencie zawodowym nie musi być naszą domeną do końca naszego życia zawodowego.

Wszystkim przyszłym studentom polecam gorąco porządne testy kompetencyjne i psychologiczne u dobrego doradcy zawodowego. Nie tylko przyszłym studentom - absolwentom również, podobnie jak ludziom, którzy czuja, że nie do końca dobrze czuja się we własnej skórze!

Następna dyskusja:

pragne rozpoczac prace z pa...




Wyślij zaproszenie do