Temat: Powstanie Wielkopolskie...
Może się komuś narażę, ale pamiętam takie spotkanie u znajomych jak paradoksalnie, Niemka mieszkająca od kilku lat w Polsce, a konkretnie w Poznaniu wiedziała więcej o samym Powstaniu Wielkopolskiem niż obecna tam młodzież. Fakt, iż ją interesuje historia, choc nie zawodowo, ot zwykła ciekawość, może demony przeszłości.
Zadane zostało także jedno podstawowe pytanie, czy powstańcy walczyli o wolność w formie autonomii czy o przyłączenie do powstającej Polski. Czytając te wieczne utyskiwania na Warszawę już sam nie wiem. Może tak samo obchodzimy traumatyczne, przegrane powstania jak traumatycznie mamy wiecznie do kogoś pretensje?
Wytłumacz gostkowi z gimnazjum z perspektywy przynależności do Unii Europejskiej sens powstań :) myślicie że to łatwe, oczywiste? To się można zdziwić.
Ot przechodząc obok pomnika Powstańców Wielkopolskich czasem przychodzi refleksja, dla mnie (urodzonego w Rybniku) podobna refleksja jest obok Powstańców Śląskich. Co do tego czy jest głośno czy nie, jak mawiał jeden taki z wąsami:
Polska jest jak obwarzanek, najlepsze jej części sa na jej brzegach - czy jakoś tak :) na ironię losu.
Chcecie wspomnień na temat Powstania Wielkopolskiego, to wpierw rozmawiajmy o tym wśród własnej dorastającej młodzieży, dzieci i nie tylko w grudniu, ale przy każdej okazji.
Mam takie wrażenie, iż powstańcom chodziło zarówno o wyzwolenie jak i przynależność do Polski.
Chcąc aby rozsławić Wielkopolskich Powstańców jest jedno bardzo proste wyjście, np nazwać Stadion im. Powstańców Wielkopolski.
Śmiem twierdzić, iż w nadchodzącym Euro, żaden dziennikarzyna sportowy zwłaszcza z zagranicy nie omieszkałby zapytać:
- A kto to byli Powstańcy Wielkopolscy?
Pozdrawiam