Marcin S.

Marcin S. podróże kształcą

Przeczytałem ostatnio, że "Od 1 kwietnia 2013 r. do końca 2014 r., czyli przez 21 miesięcy, między Radomiem a Warką ruch zostanie całkowicie wstrzymany." Pasażerowie jakoś będa musieli się dostosować do nowych warunków podróżowania.
Ale najbardziej mnie rozczarowł zamiar przystosowania linii kolejowej tylko do prędkości 160 km/h. Z drugiej strony fajnie, że w końcu coś będą robić, ale właściwie to chyba muszą, bo za kilka lat nie dało by się po tych torach jeździć.
W/g mnie linia kolejowa powinna być dostosowana do prędkości co najmniej 200-220 km/h, bo za 10 lat znów będzie przestarzała. Na zachodzie już pociągi jeżdżą 160-180 km/h, a za 10 lat będa jeździć 220-230 km/h. Jak już coś robić to porządnie, szkoda pieniędzy na prowizorkę, tym bardziej, że nie jesteśmy bogatym krajem, żeby co chwilę robić remonty. Szybki tabor można zamówić i w kilka miesięcy producent dostarcza, ale linie kolejowe przystosowane do dużych prędkości buduje się latami i to kosztuje najwięcej wysiłku. Jeśli już podejmujecie ten wysiłek, to nie na darmo. Czy chcecie, aby wasze dzieci dalej żyły w dziadoskim kraju, kraju dziadoskiej infrastruktury i kolei ?
Zresztą dla Radomia, szybka i sprawna komunikacja ze stolicą to jedyna szansa rozwoju na dzień dzisiejszy dla mieszkańców.
Zachęcam do wyrażania własnej opinii.Marcin S. edytował(a) ten post dnia 16.03.12 o godzinie 10:22
A ja w ogóle cieszę się że będą "coś" robić w tym kierunku, bo od dłuższego czasu się o to prosi...Szczególenie, że codzienne kilka tysięcy ludzi dojeżdża do pracy do Warszawy. Od tego powinni zacząć :) A remont dworca mógł poczekać , bo i tak za jakiś czas nie będą tu dojeżdżać żadne pociągi jak nie wezmą się za remont linii kolejowej :) Zresztą już pozabierano piętrowe i przyspieszone pociągi...zamiast skracać czas dojazdu do stolicy to wydłuża się on niemiłosiernie . Chyba calkiem chcą nas odciąć od świarta.
Arkadiusz J.

Arkadiusz J. developer, menager
ds. operacyjnych

Marcin a co ci to pomoże, że między Radomiem a Warką będą jechały 220km/h jak na reszcie trasy będzie 160km/h bo od Warki do Warszawy były już jakieś remonty kilka lat temu.
Marcin S.

Marcin S. podróże kształcą

Arkadiusz J.:
Marcin a co ci to pomoże, że między Radomiem a Warką będą jechały 220km/h jak na reszcie trasy będzie 160km/h bo od Warki do Warszawy były już jakieś remonty kilka lat temu.
Nie szkodzi, przy czasie podróży poniżej godziny, każde 5 minut krócej jest odczuwalne.
Dziś pociąg pośpieszy na trasie Radom->Warszawa jedzie ok. 1 godz. 50 min. Tą samą trasę można pokonać autem (spod dworaca PKP Radom do Dworca Warszawa Centralna) w ok. 1 godz. 40 min. I wcale nie chodzi tu o szybką jazdę (na odcinakch autostradowych ok. 90-100 km/h, poza nimi zgodnie z przepisami i wliczając w to oczywiście słynny korek zaczynający się w Jankach, gdzie do odstania bywa kilkadziesiąt minut). Podejrzewam, że niektórzy potrafią tą trasę pokonać poniżej 60 minut (ale nie chodzi tu o wyścigi). Skorzystałem kiedyś z kolei w jednym z krajów Europy zachodniej i mam skalę porównania. Tam ludzie powszechnie korzystają z kolei jako środka dojazdu do pracy, a podróż po prostu jest przyjemna, aż chce się wsiadać do pociągu i z niego korzystać. Ale w Polsce, na moje oko, tak jak teraz jest w Europie zachodniej będzie najwcześniej za 20-30 lat.Marcin S. edytował(a) ten post dnia 16.04.12 o godzinie 13:20
Marcin S.

Marcin S. podróże kształcą

Kiedy to się w końcu zacznie...

Następna dyskusja:

Dlaczego Radom ?


Wyślij zaproszenie do