Marcin
Ż.
Kierownik Działu
Planowania Produkcji
i Logistyki,
Twinin...
Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ
konto usunięte
Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ
Jarosław Skoczeń:
ja lecę z żoną we wtorek :)
konto usunięte
Karolina Mika:w ten.. to drugi raz.. w zeszłym roku byliśmy 2 tygodnie :)
Jarosław Skoczeń:
ja lecę z żoną we wtorek :)
W ten wtorek??
Jeśli tak, to chętnie skorzystam z wszelkich porad, sugestii, namiarów :)
Udanej podróży!
Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ
Jarosław Skoczeń:
w ten.. to drugi raz.. w zeszłym roku byliśmy 2 tygodnie :)
konto usunięte
Karolina Mika:tak.. chętnie podzielę się radami :)
Jarosław Skoczeń:
w ten.. to drugi raz.. w zeszłym roku byliśmy 2 tygodnie :)
No to koniecznie poproszę po powrocie o wszelkie rady. Rozumiem, że lecicie sami? Nie z żadnym biurem?
Krzysztof H. sangre hirviente
Danuta Łazarczyk Robię to co lubię
konto usunięte
Krzysztof Hoła:Na początek doradziłbym wybór dobrej pory roku i "polowanie" na bilety w LOT w dobrej cenie.
Jarku, to moze już teraz coś napiszesz :)
myśle o wypadzie do Gruzji w ramach podróży przedślubnej. Luba obawia się trochę wypadu na własną rękę, choć w Meksyku (ale bez niej) spokojnie dałem radę
docelowo Morze Czarne, okolice Batumi. czyli przylot do stolicy a potem stopniowo nad morze. Coś doradzisz?
Krzysztof H. sangre hirviente
Danuta Łazarczyk Robię to co lubię
Krzysztof Hoła:
"dobra pora roku"...
u mnie to sierpień. obleci? ;)
konto usunięte
Krzysztof Hoła:ja chciałbym kiedyś na przełomie września i października..
"dobra pora roku"...
u mnie to sierpień. obleci? ;)
konto usunięte
Martyna
M.
W życiu pewne są
tylko zmiany...
Jarosław Skoczeń:
Na początek doradziłbym wybór dobrej pory roku i "polowanie" na bilety w LOT w dobrej cenie.
W zeszłym roku byliśmy w Kachetii, Kazbegi, Gori, Borjomi, Kutaisi i Batumi. Teraz wybieramy się do Swanetii. Jeździliśmy z przewodnikiem Lonely Planet w dłoniach. Nie ma problemu z poruszaniem się na własną rękę. Jeśli chodzi o nocowanie to warto obejrzeć miejscówkę przez podjęciem decyzji. Ceny w tym roku są niestety wyższe ze względu na mocne lari i słabego złotego. W Batumi polecam ogród botaniczny. Deptak także robi wrażenie. Niestety plaża w samym Batumi jest kamienista. O tej porze roku jeszcze pusta.
pozdrawiam... :)
konto usunięte
Martyna C.:
Witam
jako część ekipy Karoliny, która wyżej się wypowiadała :), mam pytanie własnie w kwestii noclegów.
W planach mamy podobne miasta jak napisałeś poniżej i planujemy zabrać namioty, ale teraz zastanawiam sie czy jest sens? jedziemy grupą 8 osób i obawiamy się że na tyle osób nie będziemy w stanie znaleźć spania, ale może moje obawy są bezpodstawne?
Jak uważacie jest taka potrzeba żeby taszczyć ze sobą namiot karimaty, śpiwory?
Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ
Jarosław Skoczeń:
Myślę, że jeśli spanie będzie zarezerwowane z odpowiednim wyprzedzeniem to nie powinno być problemu.
konto usunięte
Karolina Mika:w 8 osób nie podróżowałem...
Jarosław Skoczeń:
Myślę, że jeśli spanie będzie zarezerwowane z odpowiednim wyprzedzeniem to nie powinno być problemu.
Z wyprzedzeniem to oczywiste :) Ale nas bardziej interesuje sytuacja, gdy przyjeżdżamy do jakiejś miejscowości i spontanicznie chcemy spędzić tam noc. Na ile Gruzini są rozwinięci pod kątem udzielania noclegów w miejscowościach powiedzmy atrakcyjnych turystycznie. Czy jest dużo jakiś pensjonatów/schronisk, czy można znaleźć miejsca u ludzi w domach? Jak to wygląda? Mieliście doświadczenia w jakiś miejscach bez wcześniejszej rezerwacji?
Danuta Łazarczyk Robię to co lubię
Krzysztof H. sangre hirviente
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
