Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Hubert M.:
Nazwy nie pomnę, ale - sklepik z pieczywem przy skrzyżowaniu Grochowskiej i króciutkiej uliczki od Stanisława Augusta (n-pko
Ratusza)

Terespolska

"śledzie się pojawiły na Terespolskiej"

Życzenia od Inkasenta

konto usunięte

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Tak dla podsycenia zamrożonej dyskusji :)

http://www.tvnwarszawa.pl/829,ranking.html
Tomasz Konca

Tomasz Konca producent muzyczny,
dziennikarz,
organizator imprez
,prac...

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

więc tak po ponownym namyśle:
razowy i bułka wrocławska- St. Augusta
wiejski- Oskrobia, na tyłach Uniwersamu
a chleb biały tzw baltonowski kupuję u siebie na wsi polskiej :)
to moje absolutne typy
pozdrawiam
Agnieszka Łochocka

Agnieszka Łochocka Koordynator ds
Rozwoju
Elektornicznej
Dokumentacji
Medycz...

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Tylko i wyłącznie grzybki :)

konto usunięte

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

a nie chodzi czasem o tę na stanisławowskiej, której transformacja nie zjadła?
Robert Marczak:
A jednak powiedzenie "z nie jednego pieca chleb jadła" ma swoje bezpośrednie, niemetaforyczne znaczenie :)

Ja z początków lat 90. pamiętam zapach bułki paryskiej, którą wypiekali w piekarni przy czy niedaleko ul. Podskarbińskiej. Już jej nie ma. Transformacja ją zjadła.

konto usunięte

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Małgorzata Adamczyk:
a nie chodzi czasem o tę na stanisławowskiej, której transformacja nie zjadła?
Robert Marczak:
A jednak powiedzenie "z nie jednego pieca chleb jadła" ma swoje bezpośrednie, niemetaforyczne znaczenie :)

Ja z początków lat 90. pamiętam zapach bułki paryskiej, którą wypiekali w piekarni przy czy niedaleko ul. Podskarbińskiej. Już jej nie ma. Transformacja ją zjadła.

a jednak zjadła - i to całkiem niedawno być musiało. z miesiąc temu jeszcze była.
Maciej Jutrzenka

Maciej Jutrzenka Maciej Jutrzenka

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Dla mnie najlepsza jest Stanisławowska, naprzeciwko stadionu Orła.
W środy mają pyszne pieczywo żytnie na zakwasie.
Chlebek naprawdę pyszny i trwały, chociaż nie tani :)

konto usunięte

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

no ale tej właśnie już nie ma. tzn. sama piekarnia została, ale już nie sprzedają u siebie. tylko w społem obok, który roboczo nazywam "wszystko przeterminowane"
Maciej Jutrzenka:
Dla mnie najlepsza jest Stanisławowska, naprzeciwko stadionu Orła.
W środy mają pyszne pieczywo żytnie na zakwasie.
Chlebek naprawdę pyszny i trwały, chociaż nie tani :)
Przemko U.

Przemko U. owner of UrbanMed.eu

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Hoho ale dyskusja rozgorzała :)

Ja się tu dołączę do frakcji piekarni ze Stasia Augusta :)

W Grzybkach, a i owszem, też kupowałem pieczywo ale jakoś tak ze Stasia Augusta mi lepiej podchodzi...
To chyba podlega pod to powiedzonko "des gustibus non disputandum est" czy jakoś tak ;)
Poza tym więcej sentymentów mam z okolicami Stasia Augusta, Międzyborską i Grenadierów niż z tym niegdysiejszym klepisko-trawnikiem gdzie Grzybki wyrosły i inne późniejsze budowle ;)

A Wiatraczna... mały byłem jeszcze jak tam w kolejce stałem po ichni pachnący chlebek. Potem już nie mieli swojego tylko w Lubelskiej i to już nie to samo było.
Przemko U.

Przemko U. owner of UrbanMed.eu

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Daniel Starski:
Tak dla podsycenia zamrożonej dyskusji :)

http://www.tvnwarszawa.pl/829,ranking.html

O! A gdzież piekarnia Pana Putki?
Po razowca nieraz gonię na tzw Rondo "Dziada" :)
Tomasz Konca

Tomasz Konca producent muzyczny,
dziennikarz,
organizator imprez
,prac...

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

a ja także mam takie wspomnienia...na wiatracznej mieli super kaizerki a i chlebek niczego sobie...btw a w stanie wojennym na wiatracznej stawał wojskowy star i sprzedawali super chleb, który nie stawał się czerstwym przez tydzień...
Przemko U.:
Hoho ale dyskusja rozgorzała :)

Ja się tu dołączę do frakcji piekarni ze Stasia Augusta :)

W Grzybkach, a i owszem, też kupowałem pieczywo ale jakoś tak ze Stasia Augusta mi lepiej podchodzi...
To chyba podlega pod to powiedzonko "des gustibus non disputandum est" czy jakoś tak ;)
Poza tym więcej sentymentów mam z okolicami Stasia Augusta, Międzyborską i Grenadierów niż z tym niegdysiejszym klepisko-trawnikiem gdzie Grzybki wyrosły i inne późniejsze budowle ;)

A Wiatraczna... mały byłem jeszcze jak tam w kolejce stałem po ichni pachnący chlebek. Potem już nie mieli swojego tylko w Lubelskiej i to już nie to samo było.Tomek Konca edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 14:16
Przemko U.

Przemko U. owner of UrbanMed.eu

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

No patrz... a ja nie pamiętałem o tym starze w wojskowym chlebem...
Teraz coś jakby przez mgłę...

konto usunięte

Temat: Ulubiona Grochowska piekarnia.

Putkę można kupić w spożywczym na Mycielskiego :-)

Następna dyskusja:

Grochowska - wypadki




Wyślij zaproszenie do