Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

Przeczytałem dziś artykuł o "karcie mieszkańca" na trójmieście.... (http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-nie-chce-ka... co jest godnego uwagi wypowiada się tam nasz wiceprezydent, który od czasu do czasu zabierze głos w dyskusji ( ale na pewno bacznie nas obserwuje i czyta co ciekawsze wypowiedzi - z czego oczywiście się bardzo cieszymy:) ). Pomysł jak to pomysł, był już dawno i to w różnych wariantach ale co ciekawe w takich artykułach zawsze czytam komentarze... i zastanawia mnie skąd taka nienawiść Sopocian a szczególnie Gdańszczan do Gdynian.... czyżby w oko zakuła zazdrość??Wiadomo ile ludzi tyle komentarzy ale to mi się zawsze rzuca w oczy....

Co o tym sadzicie??
Czym to jest spowodowane?
jestem ciekaw waszej opinii.

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

Nienawiść, zawiść i zazdrość dominują w komentarzach pod prawie każdym artykułem na prawie każdym polskim portalu (no może nie dotyczy to portali kulinarnych ;)) - i nieważne czy dotyczą one finansów, polityki, tematyki społecznej, celebrytów czy np. wypadku samochodowego na obwodnicy. Moim zdaniem przyczyny są dwie: anonimowość i ogólne sfrustrowanie Polaków niekoniecznie związane z tematem, w którym się wypowiadają... Ale to już jakiś socjolog powinien się raczej wypowiedzieć w tym temacie ;)

konto usunięte

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

Odpowiedź w artykule prezydenta Gucia jest rzeczowa i słuszna ale bardzo asertywna w porównaniu do postawy władz Sopotu i Gdańska – można odnieść wrażenie (kontrast) że władze Gdyni mniej szanują swoich mieszkańców. Artykuł jest trochę tendencyjny na niekorzyść Gdyni.

To z czym ja się nie zgadzam z prezydentem i polityką naszych samorządowców to jest stwierdzenie że Gdynia nie jest głównie dla mieszkańców ale dla wszystkich. Uważam że to błędny priorytet, goście są ważni ale miasto winno być przede wszystkim dla mieszkańców. Wiele krytykowanych decyzji władz Gdyni w ostatnich latach wynikało z priorytetu gości ponad interes czy bezpieczeństwo mieszkańców – stąd częsty zarzut kreowania miasta na pokaz.

Wracając do antagonizmów miedzy naszymi miastami to niestety są one sztucznie podsycane, szczególnie poprzez inicjatywę GOM i sposób jej narzucania przez prezydenta Adamowicza (ale też poprzez artykuły jw.). Dyskutowaliśmy o tym już na innym wątku broniąc sprzeciwu prezydenta Szczurka wobec GOMu.

Ale jest też możliwe drugie dno.
Atak GOM’em może być gra polityczna PO na osłabienie pozycji prezydenta Gdyni przed najbliższymi wyborami. Tu niestety mści się brak rzeczywistej neutralności politycznej prezydenta Szczurka, jego liczne pro PIS-owskie gesty oraz ostatnia inicjatywa senacka której realny skutek będzie tylko jeden osłabianie PO w senacie i tym samym wspieranie PISu. Szkoda że tak wielu wybitnych samorządowców nie umie poskromić swoich ambicji dla dobra swych miast.

Wracając do pytania przedmówcy – poczekajmy do wyborów- potem może nie będzie powodów do kreowania antagonizmów, może uda się samorządowca normalnie rozmawiać, może uda się zamienić GOM na Metropolię Trójmiejską.

konto usunięte

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

Widzi pan, panie Jacku i tu właśnie jest pies pogrzebany. Są ludzie, którzy nie rozumieją prostych słów i wszędzie doszukują się "drugiego dna". Nawet jak idą, za przeproszeniem, do kibla, to jest to gest polityczny, poparcie kogoś lub przeciw komuś :) :)
A dobro miasta wymaga normalnej, sensownej pracy, niezależnie, czy ktoś je nazwie proPOwskimi czy proPiSowskimi. Podobno Jarosław Kaczyński uważa, że 2x2=4 Nie zgadza się pan z nim? :)
Karta to klasyczny zabieg PR owski, bez realnego znaczenia dla mieszkańców.
A jeśli już, to o znaczeniu negatywnym.
Proszę pana, w Polsce nie można nikomu niczego dawać. Dlaczego? Ano dlatego, że natychmiast pojawiają się pytania: dlaczego jemu a mnie nie? Dlaczego on ma mieć lepiej? Kto za tym stoi? Kto ma w tym interes? itd.itd. I po co nam to?

A odpowiadając Arkowi: nienawiść (choć to może za duże słowo, ale nasz język ostatnio bardzo się "spłaszczył") jest potrzebna. Człowiek nienawidząc dowartościowuje się. Im większy wróg, im bardziej znaczący, tym bardziej sami wydajemy się sobie wielcy i ważni :)
A jeśli ktoś nie ma innych przesłanek dla pozytywnej samooceny, to ratuje się nienawiścią. Każdy chce spokojnie patrzeć w lustro :)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

A ja napisze prosto i krótko... mam gdzieś kogo popierają władze Gdyni, nie interesi mnie czy jest to PO, PiS, SLD czy inne mniejsze ugrupowania :)
Puki robią to co robią i tak jak robią, mają moje poparcie - innymi słowy, gdy myślą sami i działają regionalnie jest ok, gorzej jak nam się do władz wpakują partie wchodzące w skład sejmowy - przejedziemy się na tym jak Zabłocki na mydle - tego jestem pewien :]

Jacku nie zgodzę się z Tobą co do wagi działania na korzyść mieszkańców i gości. Weź pod uwagę też to że atrakcyjniejsze miasto dla gości to wiekszy ich napływ, tym samym więcej opcji dla mieszkańców na zarobek czy rozwój firm :) Przez zachęcanie gości zyskują pośrednio mieszkańcy, zatem nie sądzę żeby małe ustepstwa w tym kierunku były czymś złym.
Osobiście uważam, że Gdynia od czasów śp. Franciszki Cegielskiej do dnia dzisiejszego jest jednym z najlepiej zarządzanych miast w Polsce i ma ogromny potencjał dalszego rozwoju.
Tutaj z resztą może być też zakopany powód agresji/zazdrości czy jak to tam zwał mieszkańców Gdańska i Sopotu - oba miasta w porównaniu do Gdyni rozwijają się dużo wolniej skupiając się na inwestycjach, które prowadzone są średnio co kilka lat (pomijam bezsensowne inwestycje typu ECS i te wymagane do przeprowadzenia Euro). Ludzie mają dość budyniowych pomników ale nie majązbytnio alternatywy więc psiocza gdzie się da. Z resztą Gdańsk od wieków był miastem sąsiadującym z rozrywkową dzielnicą Sopot i wioską rybacką Gdynia - każdy starszy brat czuje się niepewnie w momencie gdy małolat zaczyna dorastać i podkopywać jego pozycję.
I za to jestem wdzięczny władzon Gdyni najbardziej - że nie podporzadkowali się Gdańskowi tak jak Sopot :)

Troszkę się wydłużyło :D

konto usunięte

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

A tu taki szczególny przypadek:
http://www.rp.pl/artykul/10,702070-Czestochowa-nie-wid...
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: Gdynia nie chce karty dla mieszkańców

Ciekawostka.... czytając ten wywiad, zwolnił bym Pana Balta ze stanowiska.... jeśli nic nie wie o swoim mieście.... ehhhhhhhh szkoda gadać po prostu!



Wyślij zaproszenie do