Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Piotr L.:

Marcin Stępkowski:
Hmm...
Co zrobić aby wzbogacić swoje CV???
Może ktoś ma ciekawy, oryginalny pomysł???

Wiedza i doświadczenie.

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Piotr L.:

Marcin Stępkowski:
Moim zdaniem punkt widzenia naszego miasta i możliwości zarobkowych, zależy od branży jaką reprezentuje osoba wypowiadająca się.

W pewnym stopniu tak, ale niezależnie od branży pewnego pułapu finansowego (wysokości pensji - maksymalnej kwoty, jaką jest w stanie zapłacić "za Ciebie" elbląski pracodawca) nie da się w Elblągu przeskoczyć...

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Marcin Stępkowski:

Piotr L.:

Marcin Stępkowski:
Moim zdaniem punkt widzenia naszego miasta i możliwości zarobkowych, zależy od branży jaką reprezentuje osoba wypowiadająca się.

W pewnym stopniu tak, ale niezależnie od branży pewnego pułapu finansowego (wysokości pensji - maksymalnej kwoty, jaką jest w stanie zapłacić "za Ciebie" elbląski pracodawca) nie da się w Elblągu przeskoczyć...

Zgadzam się. Lecz tutaj raczej masz na myśli specjalistów wysokiej klasy (raczej wąskie grono), a miałem wrażenie, że chodzi o szersze grono pracowników. Moim zdaniem, aby dziś zarobić "dobrą kasę", trzeba być specem w dziedzinie ważnej i potrzebnej, albo być "omnibusem" (bynajmniej tak chcieliby pracodawcy:(

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Marcin Stępkowski:

Piotr L.:

Marcin Stępkowski:
Moim zdaniem punkt widzenia naszego miasta i możliwości zarobkowych, zależy od branży jaką reprezentuje osoba wypowiadająca się.

W pewnym stopniu tak, ale niezależnie od branży pewnego pułapu finansowego (wysokości pensji - maksymalnej kwoty, jaką jest w stanie zapłacić "za Ciebie" elbląski pracodawca) nie da się w Elblągu przeskoczyć...

Zgadzam się. Lecz tutaj raczej masz na myśli specjalistów wysokiej klasy (raczej wąskie grono), a miałem wrażenie, że chodzi o szersze grono pracowników. Moim zdaniem, aby dziś zarobić "dobrą kasę", trzeba być specem w dziedzinie ważnej i potrzebnej, albo być "omnibusem" (bynajmniej tak chcieliby pracodawcy:(

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Krzysztof Borawski:

Nie przesadzałbym tu z tematem pt.: "czego chcą pracodawcy", bo z własnego doświadczenia wiem, że najczęściej nie mają zielonego pojęcia i "strzelają" na ślepo. Najczęściej też kompletnie nie orientują się w tym co się dzieje w firmie. No niestety...
Więc liczyć na pracodawcę, że doceni Twój wkład w firmę można się szybko i bardzo przeliczyć.
Zaczytuję tu słowa mojego przyjaciela:
Umiesz liczyć, to licz na siebie. :-)

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Marcin Stępkowski:
Niestety jak to w tym życiu bywa, nikt na tacy nie przyniesie nam "złotego środka". Przyznam szczerze, że nie łudzłem się, że taki środek ktoś mi tu poda, ale zawsze warto słuchać innych i spróbować wziąć coś dla siebie z każdej wypowiedzi, za które Wam dziękuję. A gdyby ktoś jednak znalazł "lek na całe zło", to chętne posłucham:)
Pozdrawiam.
P.S. Szkoda, że tak mało osób tutaj zagląda:(

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Krzysztof Borawski:

Marcin Stępkowski:

Piotr L.:

Marcin Stępkowski:
Moim zdaniem punkt widzenia naszego miasta i możliwości zarobkowych, zależy od branży jaką reprezentuje osoba wypowiadająca się.

W pewnym stopniu tak, ale niezależnie od branży pewnego pułapu finansowego (wysokości pensji - maksymalnej kwoty, jaką jest w stanie zapłacić "za Ciebie" elbląski pracodawca) nie da się w Elblągu przeskoczyć...

Zgadzam się. Lecz tutaj raczej masz na myśli specjalistów wysokiej klasy (raczej wąskie grono), a miałem wrażenie, że chodzi o szersze grono pracowników. Moim zdaniem, aby dziś zarobić "dobrą kasę", trzeba być specem w dziedzinie ważnej i potrzebnej, albo być "omnibusem" (bynajmniej tak chcieliby pracodawcy:(

Nie przesadzałbym tu z tematem pt.: "czego chcą pracodawcy", bo z własnego doświadczenia wiem, że najczęściej nie mają zielonego pojęcia i "strzelają" na ślepo. Najczęściej też kompletnie nie orientują się w tym co się dzieje w firmie. No niestety...
Więc liczyć na pracodawcę, że doceni Twój wkład w firmę można się szybko i bardzo przeliczyć.
Zaczytuję tu słowa mojego przyjaciela:
Umiesz liczyć, to licz na siebie. :-)

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Marcin Stępkowski:

Krzysztof Borawski:

Nie przesadzałbym tu z tematem pt.: "czego chcą pracodawcy", bo z własnego doświadczenia wiem, że najczęściej nie mają zielonego pojęcia i "strzelają" na ślepo. Najczęściej też kompletnie nie orientują się w tym co się dzieje w firmie. No niestety...
Więc liczyć na pracodawcę, że doceni Twój wkład w firmę można się szybko i bardzo przeliczyć.
Zaczytuję tu słowa mojego przyjaciela:
Umiesz liczyć, to licz na siebie. :-)

Patrząc na porę o której kolega zamieścił w/w wpis, to przestaję mieć do siebie zastrzeżenia, że jakiś dziwny jestem i siedzę do późna w necie:)

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Dlatego napisałem "sprawa z podażą i popytem nie jest aż tak prosta w przypadku rynku pracy" - tutaj zawsze będą dwie strony medalu... Żeby wszystko idealnie grało zawsze obie strony (czyli pracodawca i pracownik) muszę zdać sobie sprawę, że są od siebie zależne czy tego chcą czy nie :D Jedno bez drugiego nie ma racji bytu :D

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Piotr L.:

Nie ma czegoś takiego jak "do późna" w necie :D Po za tym może dopiero się kładł, a może już wstał ? :D

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Krzysztof Borawski:

Piotr L.:

Nie ma czegoś takiego jak "do późna" w necie :D Po za tym może dopiero się kładł, a może już wstał ? :D

Tu Was zaskoczę. Wstałem o tej godzinie... Ale dlatego, że nie mogłem spać. :-)

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Link do wypowiedzi

Temat: Metody poszukiwania pracy w Elblagu.

Krzysztof Borawski:
Za dużo myślę....
Później taki efekt....

Link do wypowiedzi