konto usunięte

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

rysiek zielonka:
co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat niańczyłem ucieka na mój widok ?

czekałem pod sądem, to poszedłem do szkoły i spotkałem syna przed szkołą mieli rekolekcje, 13 letnie dziecko (h=165cm) chowało się za kolega, a potem uciekał, wpadł do portierni i zamknał drzwi za soba, wezwana przez portierke wychowawczyni, w sumie pozwoliła mi na rozmowe z synem, ale był tak bezsensownie rozhisteryzowany, że trudno mi uwierzyć, że to to samo moje dziecko, które mnie tak kochało, a co najbardziej niesamowite po tym jak złozyłem mu życzenia urodzinowe, on skomentował to "szkoda , że zapomniałeś o mnie przez dwa lata" - no to już przekracza ludzkie pojęcie ...

kiepsko widzę te kontakty pod opieka kuratora, bo młody opowiadał coś, że sam mnie nie chce widzieć i że ma do tego prawo zgodnie z konwecja praw dziecka, czy ja jestem starym samochodem, żeby mnie wymienic na nowy ? co to ... jest ?

... czarno to widzę !!!

pewnie się wkurzysz na mnie ale prawda jest taka, ze dzieci nie mają obowiazku kochać swoich rodziców, natomiast rodzice "niestety" -:)) muszą, maja obowiązek kochać swoje dzieci jakie by one nie były...
Maciej Reczek

Maciej Reczek "Wszystkie drogi
prowadzą do ludzi"

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

http://www.forum.wstroneojca.pl/

konto usunięte

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

pewnie się wkurzysz na ŻONĘ (twierdzi twoja żona) ale prawda jest taka, ze dzieci instynktownie kochają i potrzebują swoich rodziców (w tym nawet najgorszych ojców - bo w życiu człowieka jest miejsce na dwóch rodziców, jeśli ich się nie ma to szuka się zastępstwa, nawet w postaci Boga), natomiast rodzice "niestety" -:)) traktują czasem opiekę nad dziećmi jako obowiązek pojmowany czysto urzędowo - droga Pani ŻONO.
Krzysztof Mariusz Kokoszka

Krzysztof Mariusz Kokoszka Socjolog,
negocjator,
specjalista z
zakresu
problematyki...

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

rysiek zielonka:

co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat niańczyłem ucieka na mój widok ?

czekałem pod sądem, to poszedłem do szkoły i spotkałem syna przed szkołą mieli rekolekcje, 13 letnie dziecko (h=165cm) chowało się za kolega, a potem uciekał, wpadł do portierni i zamknał drzwi za soba, wezwana przez portierke wychowawczyni, w sumie pozwoliła mi na rozmowe z synem, ale był tak bezsensownie rozhisteryzowany, że trudno mi uwierzyć, że to to samo moje dziecko, które mnie tak kochało, a co najbardziej niesamowite po tym jak złozyłem mu życzenia urodzinowe, on skomentował to "szkoda , że zapomniałeś o mnie przez dwa lata" - no to już przekracza ludzkie pojęcie ...

kiepsko widzę te kontakty pod opieka kuratora, bo młody opowiadał coś, że sam mnie nie chce widzieć i że ma do tego prawo zgodnie z konwecja praw dziecka, czy ja jestem starym samochodem, żeby mnie wymienic na nowy ? co to ... jest ?

... czarno to widzę !!!

Twój syn prezentuje klasyczne objawy czwartego etapu Zespołu Dziecka Alienowanego (ZDA), który opisuję na stronie http://opiekawspolna.pl.tlKrzysztof Mariusz Kokoszka edytował(a) ten post dnia 05.03.11 o godzinie 14:04
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

Sabina Gatti:
pewnie się wkurzysz na mnie ale prawda jest taka, ze dzieci nie mają obowiazku kochać swoich rodziców, natomiast rodzice "niestety" -:)) muszą, maja obowiązek kochać swoje dzieci jakie by one nie były...
"prawda" jest taka, że dzieci mają prawo pozostać dziećmi, a nie być wmanipulowane w konflikty między rodzicami...
"prawda" jest taka, że dziecko jest egoistą (sam byłem, więc możecie się nie oburzać na mnie) i traktuje nieobecność drugiego rodzica jako osobistą urazę
"prawda" jest taka, że spieprzyliśmy naszym dzieciom dzieciństwo
"prawda" jest taka, że dzieci nie lubią cierpieć...i niestety muszą sobie radzić z wynaturzonymi pomysłami swoich rodziców tak jak umieją

edit:
Rysiek pociesz się tym, że dopiero po 10 latach udało mi się? odzyskać jedną córkę...w sensie psychicznym...ale i to nie jest pewnie trwałe, bo liczą się realia, czyli powietrze , którym oddycha na co dzień, a nie odwiedziny...;)Tomasz T. edytował(a) ten post dnia 20.08.09 o godzinie 03:33

konto usunięte

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

Sabina Gatti:
rysiek zielonka:
co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat niańczyłem ucieka na mój widok ?

czekałem pod sądem, to poszedłem do szkoły i spotkałem syna przed szkołą mieli rekolekcje, 13 letnie dziecko (h=165cm) chowało się za kolega, a potem uciekał, wpadł do portierni i zamknał drzwi za soba, wezwana przez portierke wychowawczyni, w sumie pozwoliła mi na rozmowe z synem, ale był tak bezsensownie rozhisteryzowany, że trudno mi uwierzyć, że to to samo moje dziecko, które mnie tak kochało, a co najbardziej niesamowite po tym jak złozyłem mu życzenia urodzinowe, on skomentował to "szkoda , że zapomniałeś o mnie przez dwa lata" - no to już przekracza ludzkie pojęcie ...

kiepsko widzę te kontakty pod opieka kuratora, bo młody opowiadał coś, że sam mnie nie chce widzieć i że ma do tego prawo zgodnie z konwecja praw dziecka, czy ja jestem starym samochodem, żeby mnie wymienic na nowy ? co to ... jest ?

... czarno to widzę !!!

pewnie się wkurzysz na mnie ale prawda jest taka, ze dzieci nie mają obowiazku kochać swoich rodziców, natomiast rodzice "niestety" -:)) muszą, maja obowiązek kochać swoje dzieci jakie by one nie były...


Coś tu pomyliłam i zaznaczyałam za wartościową odpowiedź, odpowiedź, która taka wg mnie wcale nie jest.
Chochlik " drukarski".
No nic.
Dzieci nie mają obowiązku kochac rodziców, ale to nie ma nic wspólnego z poprzednią wypowiedzią.
Ja również nie pojmuję, jak dziecko, które kocha, wydaje się, że przestaje kochac, bo nie wierzę, że przestaje.
Ponadto ucieczka na widok Ojca już sama w sobie nie jest normalnym zachowaniem. Coś strasznego musi się kotłować w głowach dzieci, skoro tak się zachowują.

konto usunięte

Temat: co mam zrobić jak 13 letni facet, którego 10 lat...

Bożena Brauntsh:
Dzieci nie mają obowiązku kochac rodziców, ale to nie ma nic wspólnego z poprzednią wypowiedzią.
Ja również nie pojmuję, jak dziecko, które kocha, wydaje się, że przestaje kochac, bo nie wierzę, że przestaje.

uczucia dorosłych nie są wieczne i to dotyczy również uczuć dzieci, kiedy dzieci dorastają zaczynają myśleć własną głową i różnie może być, zależy tylko od rodzica jak zareaguje na odrzucenie dziecka - jak zejdzie ze swojego piedestału rodzica to ma dużą szansę odzyskać dziecko ale jak będzie twardo stał na górze, dziwił się jak to możliwe (a to niestety mozliwe z różnych powodów) i rządał bycia kochanym to szanse marne.

Ponadto ucieczka na widok Ojca już sama w sobie nie jest normalnym zachowaniem.

hmmmm, zależy dlaczego ucieka na widok rodzica, powodów może być wiele, i wydaje mi się, że jest to normalne zachowanie jak jest powód ..... , że dziecko ucieka na widok rodzica.

Coś strasznego musi się kotłować w
głowach dzieci, skoro tak się zachowują.

też tak uważam.



Wyślij zaproszenie do