Adam Sęczkowski

Adam Sęczkowski Redaktor naczelny
serwisu Odkrywamy
Idoli, członek
Zarząd...

Temat: Meteorolodzy ostrzegają przed huraganowym wiatrem

Meteorolodzy ostrzegają przed huraganowym wiatrem

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed huraganowym wiatrem na terenie całej Polski. Nadciąga orkan Emma, o którym informowaliśmy już wczoraj dzięki Polskim Łowcom Burz. Wiać będzie najpierw z zachodu potem z północnego zachodu. Najsilniejszych wiatrów można się spodziewać w północnej Polsce.

Skutki nocnej wichury w Warszawie (z ostatniego weekendu) - samochód przygnieciony konarem złamanym przez wiatr
Huraganowy wiatr przesuwać się będzie z zachodu na wschód. Wiać ma zacząć w sobotę rano, ale najsilniej orkan zaatakuje w drugiej połowie dnia i w nocy. Wiać będzie też w niedzielę. Popołudniu stopniowo od zachodu wiatr zacznie słabnąć. Ostatecznie ma się uspokoić około północy.

W weekend porywy wiatru w całej Polsce przekroczą 100 km/godz. Przez Polskę przejdą burze z bardzo silnymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, gradu, krupy śnieżnej i lodowej. Możliwe, że znów pojawią się małe trąby powietrzne oraz zjawisko downburst (silny prąd zstępujący).

Ciśnienie w oku ośrodka niżowego wynosi 980 hPa i ciągle spada. Emma powoli przesuwa się nad Skandynawię i Bałtyk. Ciśnienie prawdopodobnie spadnie do 955 hPa. W sobotę w Polsce porywy wiatru mogą osiągnąć ponad 130 km/godzinę.

Meteorolodzy apelują, aby zabezpieczyć przedmioty, które mogą "odlecieć" z balkonów czy tarasów oraz nie parkować samochodów pod drzewami, słupami czy billboardami.

W Niemczech wiać będzie jeszcze silniej

Niemieccy meteorolodzy zapowiadają wichury podczas weekendu. Odwołuje się imprezy sportowe. Media przestrzegają - spacery mogą być niebezpieczne dla życia.

Prognozy mówią o prędkości wiatru dochodzącej do 135 kilometrów na godzinę. Takie wichry mogą już zrywać dachy, łamać drzewa i wyrządzać wiele innych szkód.

W związku z nadciągającym orkanem kolej postawiła w stan gotowości setki pracowników. Straż pożarna radzi ludziom, żeby w sobotę i w niedzielę w ogóle nie wychodzili z domów, jeśli nie będzie to absolutnie konieczne. "Sobotni spacer po lesie można tym razem uznać tylko za groźną dla życia przygodę" - mówi Ansgar Engel z Niemieckiej Służby Meteorologicznej.