konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Otrzymałem wiele próśb :) i maili, tak więc... temat specjalnie dla WAS o Mylene, jej twórczości. Żeby było ciekawiej, będę tu umieszczał informacje na temat poszczególnych utworów, inspiracje, konteksty jakie zostały użyte, nawiązania do sztuki, filmu, historii,literatury. Kto chce, niech czyta i się rozwija.

Zaczniemy sobie od hitu końca lat 80tych "Sans contrefacon"

http://www.youtube.com/watch?v=YFMWX_ikJ5Y klip, ciekawe czy ktoś wie jaka tam gra aktorka ;)? Dodam, że wybitna i że ze Szwajcarii :)

http://www.youtube.com/watch?v=_JHh2vU1zeQ wystep live (niesamowity)

Tekst utworu przypomina swoją formą i budową - autobiografię. Jest to jednak opowieść oparta o kontekst XVIII wiecznej historii Francji.

Un mouchoir au creux du pantalon
Je suis chevalier D'Eon

Głównym bohaterem tekstu jest Charles Genevieve Louis d'Eon zwany Le Chevelier d’Eon. Jest to postać historyczna. Dyplomata, szpieg XVIII wiecznej Europy. Pracował również jako polityk oraz agent specjalny Ludwika XV. Już wtedy w celach szpiegowskich przebierał się za pannę Lia de Beaumont. Postać Charleviera D’Eon była ściśle związana z tzw. sekretem króla „secret du Roi” zwanym również czarnym gabinetem. Był to tajny gabinet króla Francji Ludwika XV, realizujący cele polityki zagranicznej Francji w Europie Wschodniej w latach 1745 – 1774. Powstał jako kanał poufnej komunikacji z państwami, z którymi Francja prowadziła wojnę (wojna o sukcesję austriacką),a jego istnienie ujawniono dopiero na tydzień przed śmiercią króla.
Za panowania Ludwika XVI, w celu uniknięcia więzienia (konflikt z ambasadorem) Charles, zaczął żyć i ubierać się jak kobieta. Jego prawdziwą płeć ustalono dopiero po śmierci. Umarł w 1810 roku w Londynie. 49 lat swojego życia przeżył jako mężczyzna, 33 jako kobieta.

Wracając jednak do teledysku, który jest parafrazą "Pinokia" oraz popularnego komiksu "Mały cyrk"

Teledysk porusza dwie, równoległe sobie tematyki,

eonizm, czyli upodobnianie się do osoby płci przeciwnej poprzez ubiór i zachowanie w celu osiągnięcia określonych korzyści, satysfakcji emocjonalnej (metratropizm podwójnej roli) bądź seksualnej (transwestytyzm fetyszystyczny). Z kolei postać z wideoklipu to lalka, która przemienia się w człowieka, zmieniając również swoją płeć, o czym traktuje transseksualizm. Spoiwem obu zjawisk, jest w piosence, problem akceptacji, a także brak zrozumienia dla ludzi, którzy chcą żyć inaczej.

Ponieważ trzeba wybierać
prosto mogę to powiedzieć
Bez fałszerstwa(Niezaprzeczalnie)
Jestem chłopcem
i dla jakiegoś imperium (systemu)
Nie chcę się rozbierać

I jeszcze ciekawostka :

„Od melancholii cmentarzysk do niedostępnych marzeń o obojnactwie. Mylene nie zawaha się przed wypchaniem spodni chustkami do nosa, aby, bez imitacji, wyglądać jak chłopiec.

Mylene Farmer: To prawda, kiedy byłam mała, pewna osoba powtarzała mi "Mylene wyglądasz jak ładny chłopiec", ponieważ tak naprawdę miałam raczej niski głos, który usilnie zdołałam zmienić z czasem. Co wcale nie oznacza, że nie akceptowałam swojej płci. Jednak przyznam, że etap socjalizacji i dojrzewania psychicznego człowieka, jego samoidentyfikacji płci, odkrywanie własnej seksualności w kontekście barier mentalnych i społecznych, zainteresowały mnie"

Jeżeli chodzi o image, to początkowo inspiracją Mylene była fikcyjna postać Lady Oscar zwana inaczej Francoise De Jarjayes lub La Rose de Versailles (róża z wersalu).
To historia pewnej dziewczyny rozgrywająca się w XVII w., we Francji. Lady Oscar była młodą kobietą, którą ojciec ukształtował jak chłopca, bo nie chciał mieć córek. Dziewczyna poszła do wojska, stając się wkrótce kapitanem straży królewskiej, zajmując się ochroną Marii – Antoniny. Tam nastąpiła mentalna i fizyczna przemiana głównego bohatera.
Francoise De Jarjayes był(a) bohaterem filmu rysunkowego i historii, która została napisana i zrealizowana przez japończyka Riyoko Ikeda w 1972 r., początkowo jako komiks - manga, który w błyskawicznym tempie odniósł przeolbrzymi sukces na całym świecie. Następnie na jego podstawie, powstał serial, a później film, musical i sztuka teatralna. Zarówno sama opowieść jak i umiejscowienie akcji oraz złożony profil psychologiczny bohatera, dość trudne tematy jak biseksualizm czy też samoidentyfikacja własnej płci, a także kontekst historyczny i prawdziwe wydarzenia, czynią z niej prawdziwe arcydzieło gatunku.
Postać Lady Oskar to klasyczny przykład modelu, jaki stworzył w 1955 roku seksuolog J. Money, dokonując rewolucji w naukach z zakresu seksuologii i psychologiiSebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 30.12.08 o godzinie 01:45
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

prosimy o jej nastepne klipy z opisem;))

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

sebastian i ty chciałeś, żeby onet zamieścił tekst ze słowem "eonizm"? chyba oszalałeś :)

btw - Ty się mój drogi źle do tego zabrałeś. Trzeba było napisac news treści: Wojtek Glanc zainspirował francuską artystkę!
Historia Wojtka G. (tutaj przypominamy historię) wzruszyła uznaną francuską artystkę (tutaj o Mylene)...

Jestem prawie pewna, że wówczas przynajmniej pudel by podchwycił ;)Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 30.12.08 o godzinie 09:06
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

:)))

Jako szaleniec, który czekał trzy lata temu 18 godzin (w styczniu!) przed Bercy, żey być w pierwszym rzędzie na koncercie "Avant que l'ombre..." czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Witam serdecznie, i dostarczam kolejnych, myślę, że ciekawych informacji dziennikarskich a propos twórczości Mylene :)

Tym razem, jedna z największych piosenek - zagadek w dorobku Mylene "Optimistique moi".

http://www.youtube.com/watch?v=TbG3A9O7XQQ

klip był kręcony w Pradze.

Mylene znana jest z przebogatych tekstów, wykorzystuje do tego szereg środków stylistycznych oraz językowych. Fonetyczne pułapki, kalambury słowne, tautologie, przestawianie szyku wyrazów, mieszanie języka literackiego ze slangiem… pleonazmy, metafory, anafory, neologizmy itd.

Zacznijmy jednak od tego, że Francja bardzo jest znana m.in. z ogromnego przywiązania uwagi do czystości i poprawności języka. Istnieje zresztą specjalna komisja języka francuskiego. I tak np. neologizmy powstają w wysokich gremiach rad językowych, które w trosce o czystość własnego języka szukają nowych terminów, by uniknąć zapożyczeń z języków obcych. Z takiego postępowania szczególnie znana jest Francja, gdzie specjalna komisja językowa oczyszcza francuski z naleciałości innych języków. Dla tych którzy np. nie wiedzieli, myślę, że ciekawostką jest fakt, że we francuskim każda nawet międzynarodowa nazwa , ma swój francuski odpowiednik. I tak np. AIDS we Francji oznaczane jest jako SAID, NATO - OTAN, IQ - QI ....

Wracając jednak do Mylene i optimistique moi.

tłumaczony dosłownie: zoptymizuj mnie, uoptymistycznij mnie, uczyń mnie optymistką) używany potocznie w znaczeniu jako: pociesz mnie. Warto zaznaczyć, iż czasownik „optimistique moi” nigdy wcześniej nie istniał w języku francuskim. Istnieje, bowiem jedynie forma „rendre optimiste”. Optimistique powstało od angielskiej frazy optimistic i stało się aż tak bardzo popularne, że nieistniejący dotąd zwrot został spopularyzowany i wcielony w życie.

Utwór łamigłówka, prawdziwy majstersztyk, to piosenka w formie dialogu - rozmowy Mylene najprawdopodobniej z jej matką, a może ojcem (są różne wersje) Sama Mylene nigdy nie zdradziła tego szczegółu. Jednocześnie piosenka jest o miłości do rodziców, a także o zarzutach wobec nich. Słowa utworu są nasycone pewną dwuznacznością, do końca niewiadomo czy Mylene chce ich potępić czy im podziękować. Niewątpliwie jest to piosenka klucz, która w jakiś sposób odkrywa trochę tajemniczego życia artystki, albo jest to zwyczajna gra ze wszystkimi, którzy próbują rozszyfrować twórczość Mylene, a tych osób jest mnóstwo. Nawiasem mówiąc, na temat Mylene są wydawane 2 miesięczniki, jeden sobie liczy bagatela 200 stron, napisano przeszło 50 biografii, żadna, nigdy nie została zautoryzowana, a dziennikarze zabijają się o to by Mylene poświęciła trochę swojego czasu. Od 2000 roku Mylene udzieliła tylko dwóch telewizyjnych wywiadów. I to jest dopiero strategia :)

Warto zwrócić uwagę na dość przewrotny zapis tekstu. Autor skomplikowanej analizy Joseph Messinger, znany francuski psychoanalityk i socjolog, jedna z wielu osób ze świata nauki, która zajmuje się interpretacjami twórczości panny Farmer, zwraca uwagę na ciekawy fragment:

• „C'est ça l'amour”- “ To jest miłość” – twierdzenie, które wyraża rezygnację, brzmi jak: „c'est sale l'amour” czyli „to jest brudna miłość” W tekście jest dużo takich pułapek, które wywrucają utwór do góry nogami.

Czasami, słuchając Mylene, przychodzi mi na myśl fraszka Kochanowskiego "Raki" i wzorzec versus cancrini. Może nie w tym utworze, ale i tak genialne :)

A tak o to, prezentuje się polskie tłumaczenie.
Jak widać cały utwór to forma dialogu :)

« Nie obchodzą mnie twoje problemy,
jak wszystko i cała reszta… »
To właśnie mijający czas
« Nie obchodzą mnie twoje niepokoje,
karmiły mnie, ale jestem już nimi zmęczona… »
To właśnie mijający czas
« Gardzę twoimi « kocham cię »
to krzyki, które mnie krępują… »
To jest miłość
Co to « miłość » ?
« ty nie żyjesz, to chore »
W sumie, jestem patetyczna
To jest « miłość »
Tata nie był taki, gdy…

Szeptał :
« Różany pączuszku,
na twych wilgotnych płatkach
składam pocałunek »
Uoptymistycznij mnie, Tato
Uoptymistycznij mnie, gdy mi zimno
Mówię sobie, że wszędzie trwa walka
Której nic nie przerywa
Gdy zaraz twoje pieszczoty
Goją wszystkie rany
Uoptymistycznij mnie, Tato
Uoptymistycznij mnie, wróć do mnie

„Nie obchodzi cię mój mrok,
jak wszystko i cała reszta…”
To właśnie mijający czas
„Gardź znakami na niebie,
tylko fakty są twym brewiarzem…”
To właśnie mijający czas
Mówisz: „Dość już historyjek
Twoja przeszłość to prehistoria…”
To jest (brudna) miłość
Co to „miłość”?
Ukrzyżuj mnie Piłacie Poncjuszu
I utop się w szkarłatnej wodzie
Miłość jest daleko
Tata był sprytniejszy, gdy…Sebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 01.01.09 o godzinie 20:58

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

a jak Wy rozumiecie tekst tego utworu w zestawieniu z teledyskiem :) ? Liczę na rozwijającą, głębszą dyskusję i to większości użytkowników. Wszak tylu z nich pojawiło się przy wątku, w którym obrażałem dziennikarzy ;)
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

będzie cisza;))))ale rozwijaj i moderuj temat Mylene:)))

atutem grupy jest milcząca większość,aktywna na priw:-))

Polecam wam jej klip w rezyserii świetnego Luca Bessona:

Que mon coeur lâche

Ciekawa wizja Pana Boga;-))

http://www.youtube.com/watch?v=KWuREG4MkRk

P.S. dyskusja pojawilaby sie gdybys napisał:50 latka na siłe stara sie byc młoda czy wygłupy dojrzalej kobiety.

Poczytaj komentarze o Madonnie;)))))kilka osob z grupy ubrałoby ją w tzw. garsonkę ,zeby wygladala jak ich matki, ciotki;-)))Piotr O. edytował(a) ten post dnia 01.01.09 o godzinie 23:57

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Ale Piotrze ;) domyślam się, że bedzie cisza ;) Ale ja będę rozwijał wątek Myylene :) Nie muszę tutaj nikogo prowokować. Wątek z dziennikarzami imbecylami wywołał burzę, niektórzy się poobrażali i zobacz ile postów się nabiło :) Niektórzy wytoczyli armaty w stylu, która szkoła lepsza, w której niczego nie uczą :) Niektórzy udowodnili, że nie różnią sie niczym od czytelników pudelka, niektórzy nie powstrzymali się, nawet będąc na forum goldenline od używania wulgaryzmów :)

Na szczęście robię to z czystej przyjemności :) I tak przyda mi się to do mojej pracy mgr ;) Fajny temat sobie wymyśliłem :P
Natomiast gdybym miał zrecenzować Mylene, tak aby mieć jak największą liczbę wejść na stronie, to napisałbym coś w stylu "wiedźma, która lubi cmentarze" lub
" homoseksulana orgia żołnierzy w perwersyjnym klipie czterdziestolatki" -> moj ulubiony klip ostatnimi czasy DEGENERATION , to jest dopiero kontrowersja :)Sebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 02.01.09 o godzinie 00:20
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

" homoseksulana orgia żołnierzy w perwersyjnym klipie
czterdziestolatki"

prawie pięćdziesięciolatki:-))

to juz wiesz jakie tematy tworzyc w grupie;)

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

wiem, wiem, ale chociaz tu, na tym niewielkim skrawku, mogę ominąć tą samonapędzającą się machinę i oddać się pasji :)
A swoją drogą, wiesz że na mojej poprzedniej uczelni, większość profesorów i doktorów z mojej katedry, zaczęła słuchać Mylene :)Sebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 02.01.09 o godzinie 00:24
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Sebastian Cwilag:
wiem, wiem, ale chociaz tu, na tym niewielkim skrawku, mogę ominąć tą samonapędzającą się machinę i oddać się pasji :)
A swoją drogą, wiesz że na mojej poprzedniej uczelni, większość profesorów i doktorów z mojej katedry, zaczęła słuchać Mylene :)Sebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 02.01.09 o godzinie 00:24
tu tez zaczną;)))

moze tłumacz niektore teksty na polski?;))

a Tu rozne twarze farmerki:
http://www.youtube.com/watch?v=mO8uDz4pi6I
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

http://www.youtube.com/watch?v=qZqDVZyZ22M
Aleksander Rogoziński

Aleksander Rogoziński dziennikarz,
dwutygodnik "Party"
(Edipresse)

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Nowy klip - jak zwykle... niezwykły :) U Mylene to norma!

http://mylene.net/modules/index.php?r=4#1717
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)


Obrazek


slodka sarenka w klipie;))

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

przepiękny klip, wzruszajacy... cóż można powiedzieć. W sumie cieszę się, że Mylene nie jest na onecie... Jej sztuka jest za dobra, za przepiekne to jest dla betonu. Każdy ma inną wrażliwość, Europa Zachodnia ( a Francja to już w ogóle) jest lepiej rozwinięta (przede wszystkim mentalnie) od polskich pastuchów :) Ludzie by nawet nie zrouzmieli jej klipów :) Jak powiedzial Umberto Eco " prawdziwa sztuka nie jest dla wszystkich". Trudno.Sebastian Cwilag edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 15:03

konto usunięte

Temat: specjalnie dla WAS - MYLENE FARMER :)

Beyond My control i tajemniczy film Giorginio

W stan zupełnego osłupienia, postawiła wszystkich Mylene w 1992 r., wydając na świat kolejne dzieło pt. ”Beyond my control” („Poza moją kontrolą”).
Tym razem Farmer nawiązuje do głośnej, epistolarnej powieści Choderlos’a de Laclos’a „Niebezpieczne związki” („Les Liaisons dangereuses”).Wszystkim polecam. Co poniektórzy zaś, dopatrywali się w teledysku elementów sadyzmu jako winy, kary i odkupienia, wychodzącego prosto spod pióra Markiza De Sade. To zreztą nie jedyny utwór w którym Ruda sięga po De Sade.
Teledysk stanowiący spazmatyczną i mroczną wizję, w którym przeplatają się ze sobą: krew, seks, wilki rozszarpujące ludzkie mięso, a także postać Mylene – jako wampira na płonącym stosie, przeszedł wszystkich najśmielsze oczekiwania. Celowym zabiegiem wideoklipu jest jego prostota i surowość, które szokują. Tekst utworu to również forma dialogu, w zasadzie monologu. Mylene mówi do siebie i odpowiada :)

http://pl.youtube.com/watch?v=fM3qr1Mk1MM

W tym samym czasie Mylene I Laurant pracują nad filmem...

Sam film był bardzo mroczny i trudny w odbiorze. Premiera miała miejsce w Cannes jednak film wzbudził negatywne emocje. Doszło do swoistgo podziału Mylene & Lauranr versus cała krytyka filmowa, dziennikarze media. Zarzucano duetowi zupełną dziwaczność. Bulwarowe gazety sprowadzały Mylene do miana chorej psychicznie :) Większość kin odmówiła projekcji filmu ze względu na mało komercyjny wydźwięk, na skutek czego Laurent Botonnat wykupił prawa i zabronił publikacji filmu przez jakiekolwiek media, sprzedając jedynie kilkadziesiąt kopii kolekcjonerom filmowym. Dopiero w 2008 roku „Giorgino” został wydany na dvd, a także przedstawiony szerokiej publiczności, zyskując paradoksalnie rewelacyjne recenzje wśród krytyków kina francuskiego. Musiało tyle czasu minąć.

Warto pokrótce przedstawić fabułę filmu: W październiku 1918 r. młody lekarz, Giorgio Volli wraca z wojny do małej miejscowości,. położonej w Karpatach. Przed wyjazdem opiekował się w tamtejszym sierocińcu grupą upośledzonych intelektualnie i rozwojowo dzieci. Po powrocie dowiaduje się, że dzieci zginęły w tajemniczych okolicznościach. Za ich śmierć miejscowi ludzie obwiniają Catherine- autystyczną kobietę, córkę doktora Degrace'a, który przejął opiekę nad dziećmi, a potem również zniknął. Z czasem Catherine i Giorgio łączy miłość i lekarz poznaje drugą, tragiczną wersję śmierci sierot, którą skrywa Catherine...

Następna dyskusja:

Mylene Farmer - kto jedzie?




Wyślij zaproszenie do