Temat: Skarga na mediatora.

Witam. Chciałem się dowiedzieć czy i jak mogę wnieść skargę na mediatora. Sprawa wygląda tak iż pewna pani wypłaciła pieniądze z konta mojego nieżyjącego już dziadka (była upoważniona, lecz zgodnie z prawem po jego śmierci pieniądze wliczały się już w poczet spadku, bank nie zdążył dostać informacji o jego śmierci). Odbyła się sprawa, miała bodajże pieniądze oddać, ale się odwoływała, w końcu powiedziała ze chce mediacji, ma ustaloną propozycję (wiem od bliskiej jej osoby) na którą się zgodzę, jeśli tylko oficjalnie ją wystosuje. Problem pojawia się ze strony mediatora. Owa Pani dzwoniła do mnie w maju. Miała skontaktować się w ciągu 3 dni z informacją gdzie i kiedy mam się stawić na mediacje. To było w maju, 3 dni na kontakt, a wiecie kiedy zadzwoniła ? Na koniec sierpnia, przepraszając, tłumacząc że sędzia był na urlopie, że nie mogła skontaktować się z adwokatem, w skrócie lała wodę. Powiedziała iż data spotkania jest wyznaczona ,godzina także lecz niefortunnie nie ma pod ręką adresu tego miejsca i że skontaktuję się z adresem za jakiś czas. I tak mija dzień za dniem, termin mediacji się zbliża, a owa Pani ani nie odbiera telefonów (zupełnie jak w maju), ani nie odpisuje na smsy. Gdzie mediacje się odbędą domyślam się tak czy tak, aczkolwiek jej zachowanie jest niepoważne i zaczynam mieć przypuszczenia czy nie wzięła czasem jakichś pieniędzy czy coś żeby sprawę przedłużyć. Przepraszam za długą wiadomość, ale chciałem wyjaśnić całą sytuację. Co o tym myślicie ? Co mogę zrobić ?
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: Skarga na mediatora.

Jak się nazywa mediator w Pana sprawie?

Następna dyskusja:

skarga na mediatora




Wyślij zaproszenie do