konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Witam, ostatnio chodzi mi po głowie zawód mediatora. jestem na ostatnim magisterskim roku resocjalizacji na UMCSie i cały czas sie zastanawiam czym po studiach będe się zajmował. Znalazłem w Lublinie kurs http://www.okm.lublin.pl/index.html dla przyszłych mediatorów i chciałbym się zapytać czy warto na niego sie wybrac.
Mógłby mi ktos o tym opowiedzieć o pracy mediatora, czy da sie z tej pracy utrzymać ? i jak wyglada dziś mediatora, czy czeka on po prostu na telefon o mediacji.

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Radku,
zerknąłem zarówno na podaną przez Ciebie stronę, jak i na Twój profil.

Będziesz mógł być mediatorem w sprawach karnych i nieletnich dopiero, jak ukończysz 26 lat (regulują to odpowiednie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości). Szkolenie to będzie więc w Twoim przypadku inwestycją na przyszłość.

Na stronie OKM nie znalazłem uszczegółowienia programu szkoleniowego ani informacji o personaliach trenerów. Znam takie studia podyplomowe z mediacji, które prowadzą certyfikowani specjaliści od... hipnozy i NLP. Nie mogę więc napisać Ci czy warto pójść na to szkolenie. Ceny tego szkolenia są atrakcyjne, rzekłbym nawet dumpingowe. Warto pamiętać, że to co tanie nie musi być wcale dobre. Kto mało płaci, ten dwa razy płaci - jak mówi przysłowie. Ale to inny wątek.
Uważam jednak, że 16 godzin warsztatu podczas takiego szkolenia, to dramatycznie mało. Przeprowadzenie jednej symulacji mediacji (ze spisaniem ugody) podczas szkolenia zajmuje przynajmniej 2-3 godzin + omówienie symulacji przy grupie 16 osób zajmuje około 1,5 h. Ile więc będzie takich symulacji? Sam oceń.

Ostatnie Twoje pytanie o możliwość utrzymania się z mediacji jest dość ważne. Moim zdaniem dziś z samych mediacji karnych i nieletnich nie da rady się utrzymać. Sprawy do mediacji kierują sądy, prokuratura i policja. A rzeczywistość jest taka, że tych spraw jest bardzo mało.
Co innego sprawy cywilne - jest ich więcej (rodzinne, gospodarcze, cywilne) i są lepiej płatne. Mediując takie sprawy można utrzymać nie tylko ośrodek mediacyjny, ale i zarobić "na waciki" ;)

W razie pytań pisz - pomogę.
Pozdrawiam
J.

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Zachęcam do kształcenia się w zakresie mediacji. Ta wiedza i umiejętności przede wszystkim przydają się w życiu. W pierwszej kolejności warto promować mediacje a kiedy poprowadzisz kilka postępowań mediacyjnych wtedy zdecydujesz, czy chcesz zostać mediatorem:)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Przemek Głowacz:
Zachęcam do kształcenia się w zakresie mediacji. Ta wiedza i umiejętności przede wszystkim przydają się w życiu. W pierwszej kolejności warto promować mediacje a kiedy poprowadzisz kilka postępowań mediacyjnych wtedy zdecydujesz, czy chcesz zostać mediatorem:)
pozdrawiam

Przemku,
A nie jest to czasem postawione na głowie?
To tak, jakby absolwent medycyny miał przeprowadzić kilka operacji (np: wstawienia zastawki) i po nich podjąć decyzję, czy chce być lekarzem. Podobnie byłoby z każdą inną profesją - moim zdaniem.

Czy nie jest tak - że decyzja o podjęciu się jakiejś profesji jest pierwotna wobec tej, w jaki sposób zdobędziemy kwalifikacje do jej wykonywania (kurs/szkolenie/studia)?

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Jestem zdania, że warunkiem koniecznym do promowania jaki i prowadzenia mediacji jest zaliczenie podstawowego szkolenia z zakresu mediacji. Warunkiem dostatecznym doskonalenie i prowadzenie mediacji trzymając się ściśle wszystkich jej zasad.

Źle poprowadzona jedna mediacja powoduje, że 20 następnych nie dojdzie do skutku z powodu złej opinii idącej w teren. Zgodzisz się ze mną Janusz?

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Przemku,
nie chciałbym tu robić offtopic, czyli poruszać zagadnień niezwiązanych z tematem wątku.
Nie ze wszystkim się zgadzam w Twojej wypowiedzi, ale nie będę komentował z powodu wskazanego przeze mnie

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Doceniam to,
jeżeli chcesz poruszyć inne zagadnienia proszę załóż nowy wątek,
chętnie porozmawiam,
do jutra

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

A ja mam pytanie odnośnie - że tak powiem - drogi kształcenia w zakresie mediacji. Czy bardziej opłaca się iść na studia podyplomowe z negocjacji i mediacji, czy ukończyć kurs mediacji np. organizowany przez PCM?

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Bartoszu,zerknij tu: http://www.goldenline.pl/forum/2630662/studia-kursy-cz...

Znajdziesz tam sporo informacji
Gdyby czegoś zabrakło - pisz ;)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Dziękuję Ci Januszu za link :)
Podany w nim odnośnik do strony mediacje.org, który w teorii powinien dostarczyć poszukiwanych przeze mnie odpowiedzi, niestety w praktyce nie wiele wyjaśnia. Dużo stron jest pustych, a sam portal wskazuje na poszczególne szkolenia, co poniekąd traktuję jako reklamę, a nie jednoznaczną odpowiedź, co jest lepsze.

Dlatego pytanie pozostaje to samo, czy wybrać się na studia podyplomowe, czy kurs/ szkolenie z zakresu mediacji? Zgadzam się, że obie drogi uprawniają do wpisania się na listę mediatorów w sądach okręgowych, ale która otwiera, że tak to ujmę większą furtkę? Gdzie bardziej opłaca się ulokować czas i pieniądze, aby wynieść większą wiedzę zarówno teoretyczną jak i praktyczną? Czy po studiach podyplomowych, aby dołączyć do jakiegoś stowarzyszenia mediatorów i tak trzeba przejść u nich osobne szkolenie?

Kolejna kwestia to - jakżeby inaczej - pieniądze ;)
Pisałeś, że przy mediacji w sprawach cywilnych są one "(...)lepiej płatne. Mediując takie sprawy można utrzymać nie tylko ośrodek mediacyjny, ale i zarobić "na waciki" ;)". Gdzieś wyczytałem jednak, że właśnie te sprawy przeważnie przejmują adwokaci i radcowie prawni "spijając śmietankę" z tego typu mediacji. W innym źródle wyczytałem, że to ma się nieco zmienić i nie będą oni mogli prowadzić mediacji. Jednak jak jest w praktyce?

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Bartoszu,
rzeczywiście zaproponowany przeze mnie post nie był najlepszy. Zatem odpisuję.

Zarówno studia, jak i kurs umożliwiają wpisanie się na listę mediatorów w sprawach nieletnich w sądzie okręgowym (o ile oczywiście kurs/studia zawierają wymagane przez Ministra Sprawiedliwości zagadnienia i spełniają wymóg godzinowy oraz inne kryteria).

Paradoksalnie aby być mediatorem w sprawach karnych wpisanym na listę w sądzie nie trzeba mieć ukończonego szkolenia. Wystarczy posiadać wiedzę określoną w odpowiednim rozporządzeniu. Należy to nazwać po imieniu - bubel prawny.

Nie znam natomiast studiów, które koncentrowałyby się jedynie na zagadnieniu mediacji w sprawach nieletnich sprawców czynu karalnego. Są to najczęściej studia multi, takie kombajny poruszające zagadnienia z wszystkich rodzajów mediacji. Moje zdanie jest takie, że jeśli uczymy o wszystkim, to uczymy płytko, gubiąc specyfikę konkretnych spraw. Jestem zwolennikiem specjalistycznych kursów/szkoleń.

Porównując studia podyplomowe z kursem moim zdaniem może być tak, że studia podyplomowe (w porównaniu z kursem/szkoleniem np: 40 godzinnym) dostarczają więcej wiedzy teoretycznej, trwają dłużej, są droższe, generują wielokrotne koszty zakwaterowania/dojazdów, jest sporo zagadnień niepotrzebnych (bo po co komu wiedza o NLP?). Paradoksalnie studia nie muszą zawierać więcej godzin treningu umiejętności mediacyjnych niż szkolenie. Znam absolwentów, którzy podczas 180 godzinnych studiów tylko raz byli w roli mediatora podczas symulacji i dwa razy w roli strony. A to mało.

Dołączyć do stowarzyszenia mediacyjnego możesz w każdym momencie. Ale domyślam się, że pytasz o sytuację, w której dołączasz do zespołu mediatorów tego stowarzyszenia, czy tak? Jeśli o to Ci chodzi, to musisz pytać o źródeł. Np: w toruńskiej Fundacji Pracownia Dialogu, aby być mediatorem-stażystą możesz być po studiach, albo szkoleniach w jakichkolwiek organizacjach/ uczelniach. Byleby było to szkolenie minimum 40 godzinne.

Nie jest tak, że mediacje cywilne przejmują adwokaci/ radcowie. To nie są mediatorzy. My w Toruniu dostajemy sprawy cywilne z sądu, nawet od prawników, a ponadto mamy zgłoszenia prywatne od ludzi "z ulicy" (zanim jeszcze sprawa trafi do sądu).
Myślę, że prawnicy nigdy nie pozwolą na to, aby nie mogli prowadzić mediacji. Aczkolwiek nadchodzą regulacje dla nich dość niekorzystne (nowela kpc, która jest w vacatio legis).

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem.
Jeśli ktoś z kolegów i koleżanek mediatorów mógłby temat nieco rozszerzyć lub naświetlić z innej strony - zapraszam.

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź Januszu. Wiele mi to rozjaśniło ;)

Rzeczywiście na studiach podyplomowych (np. proponowane przez WSB w Toruniu) jest multum różnych zagadnień. Jeżeli chodzi o mediacje to poruszana jest problematyka zarówno tych karnych jak i cywilnych, ale dodatkowo także NLP, emisja głosu itp. Zagadnienia w zasadzie dość ciekawe, ale z tego co rozumiem w mediacji niekonieczne.

Jeszcze raz dziękuję za konkretną odpowiedź :)

Temat: chciałbym zostać mediatorem

W moim przekonaniu lepsze są formy kursowe, ponieważ zajęcia prowadzą przede wszystkim praktycy zgrupowani w konkretnym ośrodku mediacyjnym. Ponadto na "podyplomówkach " jest sporo zajęć "zapchaj dziurę " przykładowe nlp:( pewnie aby wykładowcom "dać zarobić")

Osobiście szkoliłem się w formie kursowej w FISO Gdańsk - bardzo sobie chwalę ten ośrodek

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Bartoszu,
na temat studiów w toruńskiej WSB nie mogę się wypowiadać.
Moderator musiałby wówczas usunąć mojego posta :)

Szukaj czegoś dobrego dla siebie.
Podpowiem Ci tylko, że szukaj tam, gdzie jest szansa na staż. Łatwiej wejdziesz w codzienną pracę mediatora pod okiem kogoś bardziej doświadczonego.

Pozdrawiam
Barbara  Sośnicka-Pawińsk a

Barbara
Sośnicka-Pawińsk
a
Ochrona danych
osobowych

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Przemek Głowacz:
W moim przekonaniu lepsze są formy kursowe, ponieważ zajęcia prowadzą przede wszystkim praktycy zgrupowani w konkretnym ośrodku mediacyjnym. Ponadto na "podyplomówkach " jest sporo zajęć "zapchaj dziurę " przykładowe nlp:( pewnie aby wykładowcom "dać zarobić")

Osobiście szkoliłem się w formie kursowej w FISO Gdańsk - bardzo sobie chwalę ten ośrodek

zagadzam się z powyższym :) ja skończyłam podyplomówkę i gdybym mogła drugi raz wybierać poszłabym na kurs

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Zdecydowanie kurs z mediacji przy konkretnym ośrodku mediacyjnym jest lepszą formą uzyskania kompetencji mediacyjnych. Studia podyplomowe z negocjacji i mediacji możesz później potraktować jako uzupełnienie wiedzy do pracy zawodowej.Renata P. edytował(a) ten post dnia 20.01.12 o godzinie 00:20
Jarosław Miłaszewicz

Jarosław Miłaszewicz rzecz w tym, że
rzecz na rzeczy..

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Ale czy warto ..
Często sam sobie zadaje to pytanie.
Rodzi się we mnie coraz większa pewność siebie ,że zawsze.. znajdę rozwiązanie.
Logika temu przeczy , doświadczenie zawodowe potwierdza.
Najgorszym jest :
1. wiara w logikę
2. wiara w to ,że poznając sprzężenia manipulacyjne dam sobie zawsze radę.
3. 1+2 - nie da się :)
Trochę poza tematem , ale czytam pytania tego niedoszłego adepta i nachodzą mnie myśli.
Wybaczcie za ten melancholijny ton.

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Można rzec - Ty nic nie musisz, Ty chcesz...
Joanna Grondys

Joanna Grondys Joanna Grondys

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Witam. Jakiś czas temu również myślałam, aby kształcić się w zawodzie mediatora, jednak sprawy potoczyły się trochę inaczej, a obecnie ten temat znowu do mnie powrócił. Znalazłam nawet w najbliższym czasie godne zainteresowania szkolenie: http://www.mediacje-ksm.pl/149/
Najbardziej jednak interesuje mnie jakie są realne szanse na pracę w tym zawodzie?

konto usunięte

Temat: chciałbym zostać mediatorem

Joanno,
trudno ocenić szanse na "pracę w tym zawodzie". To wypadkowa wielu czynników. Jedno jest pewne - mediacji jest coraz więcej i ta instytucja ma przed sobą dużą przyszłość.
W razie pytań pisz, pomożemy.



Wyślij zaproszenie do