Andrzej
L.
Queentex Translation
Office
Temat: Miliony i przyszłość firm w grze, a przetarg przerżnięty...
Oto przykład, jak można przerżnąć grę o wielkie pieniądze, ponieważ zatrudnieni pracownicy (lepszych być może nie było) nie potrafili spełnić elementarnych wymogów dotyczących dokumentacji przetargowej. I nie chodziło o merytorykę, ale o banalnie proste sprawy: pisownia, numerowanie, brak pieczątki.http://wyborcza.biz/biznes/1,101558,13397381,_Osiem_dz...
A gdyby jeden z drugim wynajął zespół profesjonalnych redaktorów/korektorów, nawet zamykając ich w odosobnieniu (za dodatkowym wynagrodzeniem) na tydzień przed złożeniem dokumentów. Zabrakło chyba wyobraźni...
Swoją drogą, nasuwa się myśl o ciekawej specjalizacji - weryfikacja dokumentów przetargowych. Może to jest pomysł?
A.