Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

Mam pytanie: czy ktoś wie, jakie jest dobre anglojęzyczne określenie pracy zdalnej/telepracy.
Wiem, że jest określenie "telework" oraz "telecommuting", jest też "remote work", ale jakoś tak mi głupio brzmią, domyślam się, że jest jakieś takie zajefajne/superprofesjonalne/powalające na kolana swoją elegancją określenie na to, ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

No tak, gdybym zapytał o coś związanego z seksem, to pewnie już ze 30 osób by się wypowiedziało...
Magdalena B.

Magdalena B. Wirtualna Polska
S.A., absolwentka
Biznesu
Elektronicznego

Temat: jak to będzie po angielsku...

Hmm pewnie masz i rację. Ja się odzywam bo zainteresował mnie Twój post. Właśnie przejrzałam moje wszystkie słowniki papierowe i o dziwo w żadnym nie ma ani określenia na pracę zdalną ani na telepracę. Popytam zaraz znajomych, ale wydaje mi się, że telework jest ok, spotkałam się też kiedyś z określeniem e-job, ale nie jestem pewna, czy jest ono poprawne.

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

Telepraca jest SPOLSZCZENIEM angielskiego słowa 'telework'. Może to nie wyrzuca w kosmos, ale za to jest prawdziwe. Obawiam się, że na inne 'zajefajne' tłumaczenie nie może Pan liczyć...


Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 08.11.06 o godzinie 18:12
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: jak to będzie po angielsku...

telecommuting jest jak najbardziej w użyciu w USA, w europie raczej E-Work
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: jak to będzie po angielsku...

Po polsku (?) fajnie by wyglądało:

pr@ca

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

Jestem przeciwny naduzywaniu tego symoblu.
Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

"Telework/telepraca" - to silniejsze ode mnie, ale od razu mam skojarzenie, że ktoś pracuje w telewizji:)

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

dziwne..

jesteś Junior Consultant, to chyba powinieneś wiedzieć jak te wszystkie zwroty brzmią po angielsku...
Mógłbyś nie wiedzieć gdybyś był młodszym konsultantem..
ale nie jesteś ;-)
Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

Wcale nie dziwne...
Wiem, jak te zwroty brzmią po angielsku, wymieniłem je przecież w pierwszym poście. Po prostu brzmią dla mnie jakoś niezręcznie, aczkolwiek wiem, że są używane, i szukałem jakiegoś innego. Nic dziwnego w tym nie widzę, warto chyba znać synonimy, bo to ułatwia i wzbogaca komunikację (prof. Miodek albo prof. Bralczyk by to lepiej wyjaśnił). Skoro mam omówić z klientem kwestię telepracy, to wolę się przygotować i znać inne określenia, bo a nuż mnie czymś zaskoczy.
Widzisz coś dziwnego w tym, że oprócz słowa "komunikacja" używamy też "porozumiewanie"? Albo "Earth" i "our planet"? Jakby się zastanowić, to jedno z tych określeń jest zbędne, ale ja wolę znac więcej słów niż mniej.

Nawet gdybym był "older than you can imagine and the most senior in the whole world consultant" to i tak pozwolę sobie zachować prawo do poszerzania swojego słownictwa. I pewnie jeszcze nie raz się jakiegoś nowego słowa nauczę.

A nazwy "junior consultant" sobie nie wybierałem - o ile się nie mylę, to wszyscy w mojej firmie mają angielskie tytuły. Osobiście wolałbym "Tiger" albo "Killer":)
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: jak to będzie po angielsku...

dziwnie brzmia? hmmm... a czego sie spodziewałeś?

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

Bartosz B.:

A nazwy "junior consultant" sobie nie wybierałem - o ile się nie mylę, to wszyscy w mojej firmie mają angielskie tytuły. Osobiście wolałbym "Tiger" albo "Killer":)

Gdybyś był czołgiem albo zabójcą to czemu nie :)

Temat: jak to będzie po angielsku...

jesli chodzi Ci o prace ktoras wykonujesz w domu to:
work from home
Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

Basia K.:dziwnie brzmia? hmmm... a czego sie spodziewałeś?


Nie wiem, pewnie gwiazdki z nieba...:)

Dzięki za "E-Work"

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

Bartosz B.: Nic dziwnego w tym nie widzę, warto chyba znać synonimy, bo to ułatwia i wzbogaca komunikację (prof. Miodek albo prof. Bralczyk by to lepiej wyjaśnił).


Na synonimy... http://www.m-w.com>Merriam-Webster


Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 09.11.06 o godzinie 08:09
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: jak to będzie po angielsku...

Krzysztof B.:dziwne..

jesteś Junior Consultant, to chyba powinieneś wiedzieć jak te wszystkie zwroty brzmią po angielsku...
Mógłbyś nie wiedzieć gdybyś był młodszym konsultantem..
ale nie jesteś ;-)


trochę zgłupiałem... a junior consultant to nie jest przypadkiem własnie "młodszy"? czy jak?
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: jak to będzie po angielsku...

Maciej S.:Jestem przeciwny naduzywaniu tego symoblu.


Nie żebym sie czepiał - bo używam małpki tylko w przeglądarce - ale czemu?
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: jak to będzie po angielsku...

Piotr S.:

Na synonimy... Merriam-Webster


ale MW conieco przestarzały... zawsze nieco w tyle.
ale polecam amerykańskie (prosze brac na to poprawkę!!!) słowniki bartelby.com

Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: jak to będzie po angielsku...

Dzięki za Webstera i za bartelby.com

konto usunięte

Temat: jak to będzie po angielsku...

Basia K.:
Piotr S.:

Na synonimy... Merriam-Webster


ale MW conieco przestarzały... zawsze nieco w tyle.


Ye olde MW... Just like I am... ;-)

Następna dyskusja:

Pan premier jak Jaruzelski:...




Wyślij zaproszenie do