Temat: Stary nowy bank

"Klienci Polbanku i BZ WBK jeszcze nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że najbliższy rok może, choć nie musi, być dla nich gehenną. Oba banki są w trakcie zmiany właścicieli. I oba zmienią systemy informatyczne, co – jak uczy polskie doświadczenie – nigdy nie przechodzi bezboleśnie..." Jest to fragment tekstu, który napisał jeden z dziennikarzy "Gazety Bankowej" (więcej: http://gb.pl/banki/komentarze/uwazaj-zmieniaja-ci-kont....

Po jego przeczytaniu zaczęłam się zastanawiać jak to było z innymi tego typu zmianami w bankach, nie przypominam sobie drastycznych zmian w przejściu np. BPH do Grupy GE Capital, ale może się mylę. Czy ktoś z Was odczuł na własnej skórze skutki takich zmian?

Temat: Stary nowy bank

Członkowie mojej rodziny zostali zmuszeni do przeniesienia się z BPH do PeKaO i poza tym że teraz kolejka do ich bankomatu jest znacznie dłuższa, to nie spotkało ich żadne niemiłe zaskoczenie.

Temat: Stary nowy bank

Fuzja BPH z GE także bez większego negatywnego odbicia po stronie Klienta. Także może okazać się, że w przypadku Polbanku i BZ WBK będzie podobnie :)

czas to zweryfikuje :)

Temat: Stary nowy bank

hmm... Przed fuzją BPH z Pekao miałem złote konto i kartę kredytową w BPH - zamknąłem je na 4 miesiące przed fuzją, po czym dostałem z Pekao po kilku miesiącach bez podpisywania żadnej umowy z nimi kartę ze zdjęciem z informacją, że jako następca prawny BPH, Bank Pekao informuje mnie o zmienionej TOiP ...

Skończyło się na ścieżce cywilnej z mojego powództwa - czyli 1:0 dla mnie :)

Poza tym, żadnych perturbacji jako Klient nie pamiętam więcej.

No może poza tym, że BPH (ten mini, czyli mniej dochodowy sprzedany do GEMB) stał się w moim odczuciu zupełnie "bezpłciowy".

pozdr,
łszŁukasz Szachewicz-Zaporski edytował(a) ten post dnia 03.02.11 o godzinie 00:18

Temat: Stary nowy bank

W zamierzchłych czasach istnienia takiego tworu jak Handlobank (bankowość detaliczna BH) miała miejsce fuzja z Citibankiem. Byłem wówczas klientem Handlobanku i mnie większe problemy ominęły - w zasadzie tylko poza przedłużonym okresem braku dostępu do pieniędzy. Miała być tylko jedna weekendowa noc, przeciągnęło się do późnych godzin poniedziałkowych.

Ale pamiętam z mediów i opowieści znajomych, że nie obeszło się bez problemów - głównie chodziło o niepoprawne księgowania operacji, kłopoty z bankomatami oraz niemożność dodzwonienia się na infolinię. Trochę informacji (aczkolwiek tendencyjnych, bo od samego "sprawcy") można znaleźć pod tym linkiem. W zasadzie była to chyba pierwsza operacja połączenia w takiej skali, więc media miały używanie.

Od razu też można powiedzieć, że przejście z rewelacyjnego, jak na tamte czasy systemu bankowości internetowej Handlobanku na niesamowicie siermiężny system Citi Online był z pewnością dla klientów szokiem :-))

Jeśli chodzi o zbliżające się fuzje, to jestem stosunkowo dobrej myśli - na pewno sporo nauczono się na błędach poprzedników. Jednocześnie jednak trzeba pamiętać, że przy stopniu skomplikowania dzisiejszych systemów IT (a przecież to jest - poza elementami prawnymi - 90% prac operacyjnych podczas fuzji) ryzyko wystąpienia nieprzewidzianych błędów jest spore. Wszystkiego nie da się przetestować...