Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Ile za zdjęcie ? Zdjęcia ?

No właśnie.

Będąc pod wielkim wrażeniem wiedzy zdobytej od Bardziej Doświadczonego Kolezeństwa w temacie ZAWODOWCY POMAGAJĄ AMATOROM ;o), w którym to topiku najkonkretniejsza była uwaga koleżanki:

> Joanna "frota" Kurkowska:
> Ja mam tylko 1 rade: nie róbcie fotek za darmo :))))

Więc pytam.

Bo się zaczyna nam zdarzać, że fotografowane przez nas obiekty estradowe zwracają się z prośbą o możliwość wykorzystania zdjęć:

1) na stronach, majspejsach, fotoblogach
2) w materiałach promo tudzież wydawnictwach drukowanych
3) w bliżej nieokreślonym celu na zasadzie "zrobiliście nam zajebiste fotki na koncercie, czy możemy se je zatrzymać i kiedyś do czegoś wykorzystać".

No więc o jakich kwotach można mówić, żeby był wilk syty i menczester syty ?

Do tej pory sprzedaliśmy jedno zdjęcie do książki w niszowym katolickim wydawnictwie (portret autora umieszczony na okładce z tyłu), zaproponowano nam za tę fotkę trzi stówki. To dobrze, czy źle ?

Jak się rozliczacie z klientami ? Umowy jakieś, czy macie działalności i wystawiacie rachunki ?

konto usunięte

Temat: Ile za zdjęcie ? Zdjęcia ?

Sobiesław P.:
No właśnie.

Będąc pod wielkim wrażeniem wiedzy zdobytej od Bardziej Doświadczonego Kolezeństwa w temacie ZAWODOWCY POMAGAJĄ AMATOROM ;o), w którym to topiku najkonkretniejsza była uwaga koleżanki:

> Joanna "frota" Kurkowska:
> Ja mam tylko 1 rade: nie róbcie fotek za darmo :))))

Więc pytam.

Bo się zaczyna nam zdarzać, że fotografowane przez nas obiekty estradowe zwracają się z prośbą o możliwość wykorzystania zdjęć:

1) na stronach, majspejsach, fotoblogach
2) w materiałach promo tudzież wydawnictwach drukowanych
3) w bliżej nieokreślonym celu na zasadzie "zrobiliście nam zajebiste fotki na koncercie, czy możemy se je zatrzymać i kiedyś do czegoś wykorzystać".

No więc o jakich kwotach można mówić, żeby był wilk syty i menczester syty ?

Do tej pory sprzedaliśmy jedno zdjęcie do książki w niszowym katolickim wydawnictwie (portret autora umieszczony na okładce z tyłu), zaproponowano nam za tę fotkę trzi stówki. To dobrze, czy źle ?

Jak się rozliczacie z klientami ? Umowy jakieś, czy macie działalności i wystawiacie rachunki ?

Ja o dzieło, ale wiem, że koledzy mają np. firmy.

A zdjęcia to różnie. Tak jak napisałeś: to zależy jaka to publikacja i gdzie!



Wyślij zaproszenie do