konto usunięte
Temat: Stalking - 0664 55 76 20
Szczepan Maślanka:
No to chybz, że złodzieje doszli do wniosku, że nie opłaca im się go remontować przed sprzedarzą, albo porzucili go jak zabrakło benzyny na środku ronda i ktos zauwazył, że tamuje ruch w innym przypadku nie wierze, ze policjanci znajdą jakikolwiek skradziony samochód. :P
No niestety, samochód został kupiony w Koziej Wólce przez jakiegoś gościa, a policja namierzyła go - jak? nie wiem, nie pytaj. namierzyła, zabrała gościow auto należące do mojego kumpla, a na złodzijaszka trafiła.
Co do przypadku tej dziewczyny. To sprawa była dosyć głośna - ona jakimś cudem zadzwoniła do domu prosząc o pomoc. ale policjanci nadal twierdzili, że to pewnie nic istotnego. A w czasie jak jej koleżnaka próbowała zgłosić to na posterunku porywacze stali tak blisko, że można było wyjść z komisariatu i podejść do tego auta, bo nie mogło odjechać, ale pan policjant stwierdził, że od tego on nie jest, on ma dyżur, a w ogole to deszcz pada. (cytat dosłowny!)
Jeszcze jakies pytania?
Są takie przypadki, wiem, nawet w Krakowie. Pisałam o podejściu krakowskiego policjanta do obywatela... ale nie znaczy to, że każdy jest taki.
Tak, pytania. Co z rodzicami? Dlaczego koleżanka? Jaki był motyw uprowadzenia? Kiedy to miało miejsce? Czy policjant dalej jest na tym stanowisku? Co na to druga strona? Kim byli porywacze ? Jakim sposobem dziewczynka zadzwoniła do domu, skąd miała telefon?
Opisujesz to jakbyś był albo koleżanką albo policjantem. Mnie tam nie było na przykład, więc nie mogę w ten sposób opowiadać