Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Ten cudzysłów może sugrować lekcewazenie. A przecież chyba nie o to chodzi?

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

A tak w ogóle to może wyjaśnijmy sobie kilka ważnych rzeczy, bo zdaje sie, ze do rozmowy wkradają nieporozumienia.

Większości reporterów nie jest potrzebny dokumentalista.

Fakt, ze reporter (lub jakikolwiek inny dziennikarz) pracuje z dokumentalistą nie znaczy o jego słabości, a o specyfice pracy. Zdecydowana większość z reporterów, z którymi pracowałam, gdy sama byłam dokumentalistka, to byli świetni dziennikarze (np. program "Uwaga!") i gdyby nie czas pracy, konieczność działania w terenie, świetnie radziliby sobie sami. Ale ponieważ naprawdę byli świetni, to doceniali swoich dokumentalistów - jedna z dokumentalistek była doświadczona reporterką radiową, która sama podjęła decyzję, że woli być dokumentalistka.

Dokumentalista, który jest marnym dziennikarzem nikomu nie jest potrzebny, bo może narobić szkody.

Jeżeli w jakiejś redakcji pracuje sie w systemie reporter - dokumentalista, to niedocenianie którejkolwiek ze stron tego układu świadczy o braku profesjonalizmu.

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Iwona Leończuk:
Ten cudzysłów może sugrować lekcewazenie. A przecież chyba nie o to chodzi?

Oczywiście, że nie. Bardzo szanuję dokumentalistów, bo to ciężka i chyba często niedoceniana praca. Sama trochę jej liznęłam i wiem jak trudno jest wydobywać informacje spod ziemi. Choć nigdy nie byłam taką właśnie prawdziwą :-) dokumentalistką zajmującą się tylko tym... a szkoda. Był to raczej dodatek do obowiązków, na zasadzie: to jeszcze zadzwoń tu, sprawdź to, znajdź takiego gościa, itp.
Cudzysłów absolutnie nie był lekceważący. Użyłam go, bo nie chciałabym też lekceważyć tej tzw. reszty pół-dokumentalistów.Karolina Bik edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 11:17

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Iwona Leończuk:
A tak w ogóle to może wyjaśnijmy sobie kilka ważnych rzeczy, bo zdaje sie, ze do rozmowy wkradają nieporozumienia.

Większości reporterów nie jest potrzebny dokumentalista.

Fakt, ze reporter (lub jakikolwiek inny dziennikarz) pracuje z dokumentalistą nie znaczy o jego słabości, a o specyfice pracy. Zdecydowana większość z reporterów, z którymi pracowałam, gdy sama byłam dokumentalistka, to byli świetni dziennikarze (np. program "Uwaga!") i gdyby nie czas pracy, konieczność działania w terenie, świetnie radziliby sobie sami. Ale ponieważ naprawdę byli świetni, to doceniali swoich dokumentalistów - jedna z dokumentalistek była doświadczona reporterką radiową, która sama podjęła decyzję, że woli być dokumentalistka.

Dokumentalista, który jest marnym dziennikarzem nikomu nie jest potrzebny, bo może narobić szkody.

Jeżeli w jakiejś redakcji pracuje sie w systemie reporter - dokumentalista, to niedocenianie którejkolwiek ze stron tego układu świadczy o braku profesjonalizmu.

Dokładnie tak. Tak powinno być. Tylko często jest tak (znów mówię jedynie o swoich doświadczeniach), że "dokumentalistami" są młodzi ludzie, którzy dopiero wchodzą do redakcji i się uczą, bo trochę panuje takie przeświadczenie, że: przyszedł młody zdolny, ale na zdjęcia jeszcze nie pojedzie, bo nie umie, czegoś tam nie zrobi bo też nie umie, to niech siedzi w redakcji, przy telefonie czy w archiwum i wyszukuje, bo od tego najlepiej jest zacząć.
I właściwie tak, bo jak zaczynać to najlepiej od początku łańcucha, ale z drugiej strony wyszukiwanie informacji jest tak samo ważne (i też trzeba to umieć, mieć sposoby, kontakty, itp.), jak wszystko, co się dzieje później.Karolina Bik edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 11:28

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Bartosz Ł.:
W dobrym zespole pracują jako nierozłączny team - im lepiej zgrany, tym lepiej dla antenowego efektu.

Jak głupi cytuję samego siebie, bo tak mi jakoś przyszło do głowy, że to ostatnio coraz bardziej marzenie niż rzeczywistość...

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

A ja mam wrazenie, ze slowo dokumentalista jest tozsame z "researcherem".

W dzisiejszych czasach (internetu) researcherzy sa skazani na zaglade.
Chyba.

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

...no to zagłada...

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Jerzy K.:
A ja mam wrazenie, ze slowo dokumentalista jest tozsame z "researcherem".

W dzisiejszych czasach (internetu) researcherzy sa skazani na zaglade.
Chyba.

W ogłoszeniach o rekrutacji stosują zamiennie dokumentalista lub researcher, co do zagłady to raczej nie, właśnie w dobie Internetu jest nieoceniony, szybkość, dobór i wyszukiwania materiałów jest bezcenne :)

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

BARBARA C.:

Jerzy K.:
A ja mam wrazenie, ze slowo dokumentalista jest tozsame z "researcherem".

W dzisiejszych czasach (internetu) researcherzy sa skazani na zaglade.
Chyba.

W ogłoszeniach o rekrutacji stosują zamiennie dokumentalista lub researcher, co do zagłady to raczej nie, właśnie w dobie Internetu jest nieoceniony, szybkość, dobór i wyszukiwania materiałów jest bezcenne :)

Powiem tak: zaczynalem [race w zawodzie jako researcher wlasnie.

Kiedys (przed wojna np.) wiodacy dziennikarz mial TRZECH researcherow.

Dzis, dzieki internetowi wspomagania researchera nie potrzebuje.
W kilka minut mam wszystko na ekranie.
Przed 1939 trzeba bylo wszystko sprawdzic i zebrac dane NA MIEJSCU, osobiscie, w 1990-2000 trzba byl dzwonic.

Teraz klik, klik myszka i mam wszystko.

Oczywiscie gdy mwimy o REPORTERCE.
Bo taka np. Drzyzga musi (!) miec caly sztab researcherow.Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 22:55

Temat: dziennikarz a dokumentalista ...

Iwona Leończuk:
Dokumentalista to też dziennikarz. Z tym, ze dobrze byłoby powiedzieć sobie co robi ten dokumentalista. Jeżeli jedynie wykonuje polecenia typu: znajdź artykuł z 30 kwietnia 2006 r. lub zadzwoń do pana X i umów mnie z nim na jutro, to z dziennikarstwem nie ma to dużo wspólnego. Jednak w telewizji dokumentalista bywa równorzędnym partnerem reportera. Zdarza sie (choć znacznie rzadziej), że to dokumentalista znajduje temat, ustala wszystkie szczegóły, a reporter jedzie na miejsce i robi setki.

I to jest prawda o researcher`ce.
Ja dodam tylko jedno - to najlepszy sposob by z researcher`ki przejsc do reporterki. A z tego do Dziennikarstwa (przez duze "D" jesli ktos nie zauwazyl)

;)