Temat: materiał telewizyjny o plotce w pracy
"(...)
Trzecią kategorię, na szczęście niezbyt liczną, stanowią ludzie z gruntu głupi, leniwi czy też sfrustrowani, którzy swoje kompleksy starają się leczyć bezmyślną złośliwością wobec otoczenia. Działają celowo opieszale i niejednokrotnie po prostu źle.
W tej kategorii też można wyodrębnić jakby dwie podgrupy.
Jedni to tacy, którym rozumu nie staje, choć przekonani o swojej wyjątkowości mają pretensje wokół do wszystkich, których zdanie nie pokrywa się z ich wyobrażeniami.
Drudzy, to doświadczeni i zaprawieni w biurowych rozgrywkach urzędnicy, znający zwyczaje i potrafiący wykorzystywać nieformalne układy i powiązania, jak też powikłane przepisy, do swoich własnych celów.
Często plotką czy misterną intrygą potrafią wiele zdziałać bądź to na szkodę innych, bądź dla osiągnięcia własnego celu. W gruncie rzeczy żyją z cudzej pracy wyspecjalizowani w przypisywaniu sobie zasług innych ludzi, a swoimi porażkami potrafiący obciążyć współpracownika. W du¬żym stopniu ta grupa przyczynia się do utrwalania obrazu urzędu jako bezdusznej, rozdrażniającej i wrogiej otoczeniu machiny.
Pomiędzy tymi kategoriami zachodzą relacje, których nieformalne układy są daleko bardziej skomplikowane, niżby to wynikało z prostego schematu organizacyjnego.
Peter Berger w „Zaproszeniu do socjologii” pisał:
"sposób funkcjonowania takiej nieformalnej sieci zależy od tego, czy adaptuje się do systemu oficjalnego, czy też pozostaje z nim w konflikcie".
W kilkuosobowych grupach trudno raczej mówić o konflikcie wobec systemu. Konflikty i antagonizmy dotyczą raczej poszczególnych osób, czasem poszczególnych grup o odmiennym statusie czy sprzecznych interesach. Wynikać one mogą zarówno wobec odwiecznego podziału wiekowego, jak też i z różnicy pozycji zawodowej, wykształcenia, stażu pracy i stanowiska.
Starsi pracownicy mają ugruntowane style działania i bardzo niechętnie przyjmują możliwość jakiejkolwiek zmiany raz na zawsze - według nich - ustalonych zwyczajów. Tkwiąc od lat w tym samym układzie z góry wrogo są nastawieni do każdego, kto zaczyna przejawiać inicjatywę. Zwłaszcza, jeśli przychodzi z zewnątrz.(...)"