konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Witam :)

Prowadzę prywatnego bloga, zamieszczam na nim żartobliwe wpisy o moich dzieciach, mężu, scenki z życia, często przemyślenia na różne tematy. Bywa, że wsadzam kij w mrowisko i prowokuję dyskusje.

Blog jest prowadzony na portalu Onet.pl i bardzo często jest promowany w ramce "Warto przeczytać", a także moje posty są promowane na stronie głównej Onet.pl.

Otrzymuję czasem maile z zapytaniami, czy jestem dziennikarką, a także z wyrazami uznania za styl i treść bloga.

Blog ma sporą popularność i niezłą statystykę (przez rok ponad 220 000 odwiedzin i ponad 5000 komentarzy).

Myślicie, że mogłabym ten fakt wykorzystać w swojej karierze? W jaki sposób?

Mam wszechstronne zainteresowania: medycyna, lotnictwo, psychologia, NLP, no i z racji wykształcenia oraz stanowiska - marketing. Czy moglabym połączyć marketing, talent pisania i któreś z tych zainteresowań? Jeżeli tak, to co by z tego wyszło?

Wciąż szukam pomysłu na siebie..Marzena Janiszewska edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 17:03

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Dla mnie przez wiele lat prowadzenie bloga było czymś, przed czym długo się broniłem - przypominało pamiętnik nastolatki.

W pewnym momencie, gdy po kilku latach przerwy wróciłem do pracy w mediach, a w głowie kipiało od pomysłów - blog stał się niejako koniecznością. A może raczej przyjemnością.

Tak więc na dzień dzisiejszy, blog to moja prywatna medialna działka. Tu sam sobie jestem naczelnym, składaczem, grafikiem, html-owcem. Jak mnie coś bawi lub śmieszy - piszę, wkurza - tym bardziej.

Nanosząc poprawki na swoje cv, wspomniałem o blogu i wymieniłem jego adres internetowy. Może - jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś o mnie poza oficjalną rozmową kwalifikacyjną - będzie ciekaw KIM JESTEM. Może. Warto spróbować, może komuś z moich przyszłych przełożonych będzie się chciało wpisać ten jeden URL do wyszukiwarki... ;-)
Marcin Nowak

Marcin Nowak Digital Content
Manager, Information
Architect

Temat: Prywatny blog szansą?

Powiem ci jedno
W Polsce wciąż nie ma porządnego bloga o lotnictwie, rynku lotniczym, lotniskach, tanich liniach itd...
A blogi tematyczne mają o wiele większy potencjał niż blogi o niczym :)
Jeśli blog trafi w niszę a będzie prowadzony systematycznie i fachowo. Po roku może zgarnąć średnio 2500-3000 odwiedzin dziennie
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Prywatny blog szansą?

Marcin N.:
Powiem ci jedno
W Polsce wciąż nie ma porządnego bloga o lotnictwie, rynku lotniczym, lotniskach, tanich liniach itd...

Fakt,

tylko z drugiej strony co w takim blogu pisać? :-)
Chyba, że jesteś pilotem rejsowym i opisujesz przygody z lotów .... ale w większości przypadków piloci nie są chętni do dzielenia się w szerszym gronie takimi informacjami.

Mam przyjemnośc znać kilkunastu pilotów i to co oni opowiadają starczyłoby na grruuuubą książkę, tylko 80% tych rzeczy nie nadaje się do publikacji ;-)
Marcin Nowak

Marcin Nowak Digital Content
Manager, Information
Architect

Temat: Prywatny blog szansą?

To już poruszyłeś inną kwestię.
Blog branżowy a blog fabularny to dwie inne bajki
Taki pilot w istocie mógłby pokusic sie o pisanie b.fabularnego, opisywać w nim swoje przygody, loty, pasażerów. Jest to nawet nowe, świeże, może byc ciekawe

A jeśli chodzi o blog branżowy. Hmmm
Jest potencjał
Rynek lotniczy w Polsce, Europie i na świecie. Newsy, ciekawostki, trendy, badania, statystyki. Opisy lotnisk i linii lotniczych. Oferty turystyczne, biletowe, porównywanie cen. Logistyka powietrzna, technologie itd. Mnie by taki blog interesował.

Na studiach jednym z moich przedmiotów była geografia transportu :)
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Prywatny blog szansą?

Marcin N.:
To już poruszyłeś inną kwestię.
Blog branżowy a blog fabularny to dwie inne bajki
Taki pilot w istocie mógłby pokusic sie o pisanie b.fabularnego, opisywać w nim swoje przygody, loty, pasażerów. Jest to nawet nowe, świeże, może byc ciekawe

Ja tak właśnie rozumię bloga.
miejsce gdzie pisze o mioch odczuciach i spostrzezeniach.

A jeśli chodzi o blog branżowy. Hmmm
Jest potencjał
Rynek lotniczy w Polsce, Europie i na świecie. Newsy, ciekawostki, trendy, badania, statystyki. Opisy lotnisk i linii lotniczych. Oferty turystyczne, biletowe, porównywanie cen. Logistyka powietrzna, technologie itd. Mnie by taki blog interesował.

ale od tego są wortale, portale itd.
My ruszyliśmy np. 2 miesiące temu i idziemy właśnie w tym kierunku co piszesz... z naciskiem na lotniczy transport towarów :-)
Marcin Nowak

Marcin Nowak Digital Content
Manager, Information
Architect

Temat: Prywatny blog szansą?

No to trzymam kciuki.
Tylko blog to nie tylko odczucia. To też czasem marketing. To już jest na porządku dziennym, że blogi stają sie vortalami

zjadamyreklamy.blox.pl
kaznowski.blox.pl
wybory2007.blox.pl

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Marcin N.:
No to trzymam kciuki.
Tylko blog to nie tylko odczucia. To też czasem marketing. To już jest na porządku dziennym, że blogi stają sie vortalami


No właśnie. I to mnie zastanawia. Dlaczego ludzie z blogów, które powstały przecież jako publiczne pamiętniki, tworzą czasami sporych rozmiarów i o dużej zawartości vortale? Dla mnie blog to miejsce, w którym mogę napisać, to co mnie spotkało, a czym chciałabym się podzielić z innymi, gdzie mogę wyrzucić swój gniew lub wielką radość. Rzadko zaglądam na blogi typowo tematyczne. No, może jedynie takie na temat motywacji ;-)

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Magdalena R.:
No właśnie. I to mnie zastanawia. Dlaczego ludzie z blogów, które powstały przecież jako publiczne pamiętniki, tworzą czasami sporych rozmiarów i o dużej zawartości vortale? Dla mnie blog to miejsce, w którym mogę napisać, to co mnie spotkało, a czym chciałabym się podzielić z innymi, gdzie mogę wyrzucić swój gniew lub wielką radość. Rzadko zaglądam na blogi typowo tematyczne. No, może jedynie takie na temat motywacji ;-)

BARDZO się nie zgadzam. Blog to miejsce, gdzie wyrażamy naszą prywatną opinię, nasze własne poletko, gdzie czytelnik znajdzie tylko nasze teksty. Ale tak naprawdę, powiedz szczerze - czy więcej osób zainteresuje sie tym, co pan X jadł na śniadanie, i o czym w tym czasie myślał, czy blog pana Y, kinomana, który publikuje świetne i szczegółowe recenzje filmów? :)

ja znowu zupełnie nie rozumiem idei blogów prywatnych, gdzie ktoś sobie pisze co go spotkało i po co. Wiadomo, że są wyjątki - jak takie rzeczy pisze osoba publiczna, to wiadomo, że sporo osób może to zainteresować. Ale szczerze mówiąc - co mnie obchodzą opowieści o życiu jakiegoś przeciętnego Kowalskiego?
Agnieszka (Justyna) Bartczak

Agnieszka (Justyna)
Bartczak
Tłumaczka, Komisja
Europejska

Temat: Prywatny blog szansą?

Paweł O.:

ja znowu zupełnie nie rozumiem idei blogów prywatnych, gdzie ktoś sobie pisze co go spotkało i po co. Wiadomo, że są wyjątki - jak takie rzeczy pisze osoba publiczna, to wiadomo, że sporo osób może to zainteresować. Ale szczerze mówiąc - co mnie obchodzą opowieści o życiu jakiegoś przeciętnego Kowalskiego?

Dla mnie "blog prywatny" jest drogą kontaktów z rodziną i znajomymi, odkąd wyprowadziłam się za granicę. Po prostu nie chciałam opisywać tych samych zdarzeń wielokrotnie w mailach. No i blog daje większe możliwości (zdjęcia, komentarze). Ku mojemu zaskoczenia na mojego bloga wchodzą nie tylko znajomi, czyli, jak widać, jednak kogoś obchodzą historie "przeciętnej Kowalskiej".
Można by spytać - co to ma wspólnego z dziennikarstwem? Blog stał się dla mnie poletkiem doświadczalnym do pisania na różne tematy, nie tylko o tym "co jadłam na śniadanie". Dzięki tym doświadczeniom odważyłam się zabrać także za inne formy, już zdecydowanie bliższe dziennikarstwu internetowemu.

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Agnieszka Bartczak (.:

Dla mnie "blog prywatny" jest drogą kontaktów z rodziną i znajomymi, odkąd wyprowadziłam się za granicę. Po prostu nie chciałam opisywać tych samych zdarzeń wielokrotnie w mailach. No i blog daje większe możliwości (zdjęcia, komentarze). Ku mojemu zaskoczenia na mojego bloga wchodzą nie tylko znajomi, czyli, jak widać, jednak kogoś obchodzą historie "przeciętnej Kowalskiej".
Można by spytać - co to ma wspólnego z dziennikarstwem? Blog stał się dla mnie poletkiem doświadczalnym do pisania na różne tematy, nie tylko o tym "co jadłam na śniadanie". Dzięki tym doświadczeniom odważyłam się zabrać także za inne formy, już zdecydowanie bliższe dziennikarstwu internetowemu.

Tak, ale zależy co opisujesz. Blog z opisami "przygód" na obczyźnie, to też nie blog pt "co jadłem na śniadanie" ;) To też zbiór pewnych ciekawostek, historii, opinii - a nie tylko prywatny pamiętniczek, wrzucony do Sieci.

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Tak, ale zależy co opisujesz. Blog z opisami "przygód" na obczyźnie, to też nie blog pt "co jadłem na śniadanie" ;) To też zbiór pewnych ciekawostek, historii, opinii - a nie tylko prywatny pamiętniczek, wrzucony do Sieci.


i racja i nie. blogi prywatne to chyba geneza blogowania. to po pierwsze, poza tym blogi prywatne - za granicą - czesto daja ludziom słaę (czy pozytywną, czy nie to inna sprawa). z drugiej strony pisanie o niczym jest bez sensu, chyba, że grono kolezanek czyta. ale to domena dzieci neostrady ;)

wracając do pytania zalozycielki wątku - oczywiście tak! tylko musisz znaleźć pomysł, jak wykorzystać bloga do promocji własnej osoby. skoro jest popularny, to łatwiej chyba :)

a mój blog? chyba nie jest o niczym? :)\
http://innewidoki.wordpress.com

ale chyba nie wiążę z nim nmadziei na karierę. to raczej wojna, którą toczę, choc z góry jest przegrana.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Prywatny blog szansą?

Marzena Janiszewska:
Witam :)

Prowadzę prywatnego bloga, zamieszczam na nim żartobliwe wpisy o moich dzieciach, mężu, scenki z życia, często przemyślenia na różne tematy. Bywa, że wsadzam kij w mrowisko i prowokuję dyskusje.

Blog jest prowadzony na portalu Onet.pl i bardzo często jest promowany w ramce "Warto przeczytać", a także moje posty są promowane na stronie głównej Onet.pl.

Otrzymuję czasem maile z zapytaniami, czy jestem dziennikarką, a także z wyrazami uznania za styl i treść bloga.

Blog ma sporą popularność i niezłą statystykę (przez rok ponad 220 000 odwiedzin i ponad 5000 komentarzy).

Myślicie, że mogłabym ten fakt wykorzystać w swojej karierze? W jaki sposób?

Mam wszechstronne zainteresowania: medycyna, lotnictwo, psychologia, NLP, no i z racji wykształcenia oraz stanowiska - marketing. Czy moglabym połączyć marketing, talent pisania i któreś z tych zainteresowań? Jeżeli tak, to co by z tego wyszło?

Wciąż szukam pomysłu na siebie..Marzena Janiszewska edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 17:03

I tak trzymaj:))

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Marzena, daj linka do bloga - zaciekawiłam się :)

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

poślę na priva - to forum jest publiczne, a na blogu jestem powiedzmy.. anonimowa :)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Prywatny blog szansą?

Marzena Janiszewska:
poślę na priva - to forum jest publiczne, a na blogu jestem powiedzmy.. anonimowa :)

to do bani z takim blogiem, jak pisanie do szuflady

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Ja prowadze blog tematyczny . W moim przypadku o łyżwiarstwie figurowym. Rbie to zarówno dla siebie, aby potrenowac swój warsztat dziennikarski jak i po to by popularyzować te dyscypline sportu. Blogow jest jednk obecnie bardzo wiele, większosc przez dzieci i nastolatków, które tak naprawde nic nie wnosza jedynie zasmiecaja siec. Blogow naprawde ciekawych , poruszajacych jakies wazne kwestie jest mało. Nie wiem czy jest to dobra forma reklamy dla kazdego, bo jednak wiekszosc ludzi pozostaje anonimowa. Na pewno inaczej jest z blogami politykow, te sa znaczacym elementem ksztaltowania wizerunku.

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Paulina N.:
Blogow jest jednk obecnie bardzo wiele, większosc przez dzieci i nastolatków, które tak naprawde nic nie wnosza jedynie zasmiecaja siec.

Paulino z całym szacunkiem do Twojej osoby, ale nie pisz w ten sposób. Dla niektórych 'dzieci i nastolatków' prowadzenie bloga to czysto profilaktyczne zachowanie. Poprzez pisanie te dzieciaki, nastolatki dowartościowują się. Czasem w świecie, w którym są negowani przez rówieśników. [Newsweek nr. 35 (ale nie jestem 100% pewny co do tego numeru)]Kamil Rusjan edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 09:30

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

Kamil Rusjan:
Paulina N.:
Blogow jest jednk obecnie bardzo wiele, większosc przez dzieci i nastolatków, które tak naprawde nic nie wnosza jedynie zasmiecaja siec.

Paulino z całym szacunkiem do Twojej osoby, ale nie pisz w ten sposób. Dla niektórych 'dzieci i nastolatków' prowadzenie bloga to czysto profilaktyczne zachowanie. Poprzez pisanie te dzieciaki, nastolatki dowartościowują się. Czasem w świecie, w którym są negowani przez rówieśników. [Newsweek nr. 35 (ale nie jestem 100% pewny co do tego numeru)]Kamil Rusjan edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 09:30
W sumie masz racje, to ze "starszego" punktu widzenia te blogi sa dziecinne, ale dla ich rozwoju moga byc istotne

konto usunięte

Temat: Prywatny blog szansą?

angazowanie się w coś takiego grozi, jak by tu powiedziec, zbytnim utożsamieniem się ze swoim internetowym poletkem, przelaniem w nie zbyt wiele z siebie. po prostu uzależnieniem, bo oto dostajemy miejsce, w które możemy (często anonimowo) wykrzykiwać w świat swoje dwa słowa i mieć nadzieję, że ktoś je przeczyta i zrozumie. (nb J.K.Rowling świetnie to ujęła w motywie z pamiętnikiem Riddle'a).

to jest też zresztą przyczyną sukcesu różnych forów dyskusyjnych: tu każdy może powiedzieć swoje, bo sieć przyjmie i utrwali dla potomnych nawet największą niedorzeczność.
(choćby coś takiego http://www.prawiczek25.pl/ )

człowiek zaczyna się dowartościowywać wirtualnie, pisząc bloga, rozwijając stronę domową/hobbystyczną czy postać w fabularnej grze sieciowej.
zdarza się, że takie przelewanie części swojej osobowości w sieć powoduje przysłonęcie realnych możliwości poprawienia samooceny i to już jest patologia. stworzona postać zaczyna żyć własnym życiem a jej twórca poświęca coraz więcej czasu i siebie na jej rozwijanie.

to nie jest tylko teoria, widziałem juz ludzi których spotkało coś takiego. mi się udało opamiętać w porę, choć dwa lata życia zostawiłem w sieci. to tylko internet, ale tak się kończy zbytnie przejmowanie się nim :)Marcin W. edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 13:14

Następna dyskusja:

Blog "eM jak Media"




Wyślij zaproszenie do