Temat: Literatura jako terapia

Literatura współczesna i klasyczna - o czym często się zapomina - pełni ogromną rolę pomocniczą w psychoterapii klinicznej (psychodrama), biblioterapii (terapia nerwic lękowych, bajkoterapia, terapia upośledzeń umysłowych, terapia osób niepełnosprawnych i inwalidów, osób ze schorzeniami przewlekłymi i chronicznymi, w terapii osób starszych i samotnych, itp.), noo-logoterapii (terapii leczenia zaburzeń poczucia sensu i celu w życiu).

Książki z pogranicza fikcji i faktu, książki popularnonaukowe, literackie monografie chorób - pozwoliły stopniowo przełamać mur obojętności wokół chorego i choroby, dostrzec w pacjencie człowieka, który zasługuje na miłość i współczucie, empatię, akceptację jego odmienności. Działalność i twórczość Antoniego Kępińskiego są tego najlepszym przykładem, tym bardziej wymownym, że autor sam zmagał się ze śmiertelną chorobą i mimo tego potrafił do ostatnich chwil życia w nadludzki niemal sposób kontynuować pracę twórczą.

Takie powieści, jak "Lot nad kukułczym gniazdem", "Ptasiek", "Opowieść o zwyczajnym szaleństwie", "Deszczowy człowiek" czy "Piękny umysł", wnosiły i wnoszą, także jako adaptacje filmowe, poszerzenie wiedzy o schorzeniach, które jeszcze do niedawna wykluczały dotkniętych nimi ludzi z udziału w życiu społecznym. Już samo wymienianie tytułów dzieł i nazwisk autorów, którzy wnieśli do literatury nieoceniony wkład, świadectwo własnych heroicznym zmagań z upośledzeniem czy nierzadko totalnym niezrozumieniem, zajęłoby kilka kolumn tekstu - od "Historii mego życia" Helen Keller czy książek polskiego autora, ociemniałego i bezrękiego Michała Kaziowa, do "Poczwarki" Doroty Terakowskiej czy książki "Cela" odpowiedź na zespół Downa Anny Sobolewskiej.(Jerzy Gizella)

Najbardziej znaną i w końcu wznowioną w 2005 roku przez Świat
Schizofrenia nadal pozostaje wyzwaniem i zagadką dla badaczy, mimo blisko stu lat systematycznych badań nad tą chorobą. Ludzkość stykała się ze schizofrenią od samego początku swego istnienia, opisy jej objawów można znaleźć już w Biblii i innych najstarszych źródłach pisanych.

Warto sięgnąć po pracę Tomasza Woźniaka Narracja w schizofrenii, opublikowaną przez lubelskie wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w 2005 roku.


(Za http://dziennik.com)
Dorota P.

Dorota P. szukam pracy --
pisać mi się chce!

Temat: Literatura jako terapia

Ooo, to coś z bardzo bliskiej mi działki.



Wyślij zaproszenie do