konto usunięte

Temat: Gdzie?...

Jak w temacie. Proste pytanie o trudną sprawę.
Gdzie lubicie pisać? Czy macie takie miejsca, sytuacje, okoliczności, które sprzyjają chwytaniu za pióro? :D

konto usunięte

Temat: Gdzie?...

Mam jeden pokój w najdalszej części domu gdzie stoi biurko, zamykam drzwi, gaszę wszelkie niepotrzebne światło zostawiając jedynie lampkę na biurku. Jeśli mam wolne i jestem sam, siadam przy stole
w kuchni. Delektując się świeżo zaparzoną kawą i promieniami słońca wpadającymi przez duże okno odcinam się od świata :)

Nie znoszę gdy ktoś co chwilę odrywa mnie od pisania, dlatego najlepiej pisze mi się w nocy, lub kiedy jestem zupełnie sam.

konto usunięte

Temat: Gdzie?...

Ja mam różnie. Niegdys nosiłam ze soba zeszycić, ktory rozprzestrzenił się do kilku tomów. Wtedy lubiłam wszedzie, w autobusie, pociągu, na łózku, pod kołdrą. Nawet między ludźmi, ale obcymi.
Potem laptok i sieć. Dlatego zdecydowałam sie na bloga. W ostatnich dniach jednak okzalo sie, że powracam do zeszytu.

Piszę w pracy, przy porannej kawie.

Tak..... Nie znosze jak mi ktos przeszkadza, gubie mysli, te najbardziej spontaniczne, niezaplanowane.....

konto usunięte

Temat: Gdzie?...

mi tez najlepiej pisze sie z ranka.
Umysł wtedy jest klarowny.
A najgorzej jak ktos przeszkadza, zagaduje, ludzie maja tyle jakis durnowatych problemikow ktorymi absorbuja i zajmują innych:)
najgorzej, ze od rana:)

konto usunięte

Temat: Gdzie?...

Ja nie piszę już.
Znaczy czas jakiś.
Muszę chyba zamknąć w sobie słowa po to aby potem jak z barwnej, choć drewnianej skrzyni uleciały z wiatrem w przestrzeń....

Czekam na więcej optymizmu w moich słowach. Bo jest w życiu, tańcu, śpiewie, uśmiechu, szaroburej codzienności, ale widzę, że słowo..... jak Przyjaciel..... musi znieść moje smutki....

Liczę na większy dystans do smutków i wieksze otwarcie się na miłość, taką realną, rzeczywistą, wręcz może nawet pragmatycznie spontaniczną.

Przed słowem wciąż klękam...

Następna dyskusja:

opowiadania - gdzie wydawać




Wyślij zaproszenie do