konto usunięte

Temat: TAŚMA - pierwszy raz w tym roku

Kochani,
TEATR KONSEKWENTNY zaprasza serdecznie na spektakl TAŚMA 28 stycznia /godzina 20:00/.
Będzie to pierwsze przedstawienie w tym roku. Jednocześnie informujemy, że kolejny spektakl TAŚMA pojawi się w repertuarze Teatru Konsekwentnego dopiero w kwietniu.
Serdecznie zapraszamy.
Rezerwacje jak zawsze:
rezerwacja@teatrkonsekwentny.pl lub 509 780 261

bilety w cenie 30 pln i 25 pln

konto usunięte

Temat: TAŚMA - pierwszy raz w tym roku

"Taśma" bardzo dobra!! A Magda Popławska rewelacyjna- kawał dobrego rzemiosła aktorskiego!!
Kto nie był niech pędzi!!

konto usunięte

Temat: TAŚMA - pierwszy raz w tym roku

Bogusława Białas:
"Taśma" bardzo dobra!! A Magda Popławska rewelacyjna- kawał dobrego rzemiosła aktorskiego!!
Kto nie był niech pędzi!!

Tak, tak. W swoim rankingu stawiam "Taśmę" na miejscu II-gim.
Zaraz po "Zaliczeniu..."
A jeśli chodzi o Magdalenę Popławską, to jestem Jej wielką fanką i uwielbiam za całokształt :-)
Wojtek Billip

Wojtek Billip aktor, Teatr Syrena

Temat: TAŚMA - pierwszy raz w tym roku

Wczoraj dotarłem na Taśmę. Oczywiście o laurkę nietrudno, ale może się pokuszę o taką mini recenzyjkę. Sztuka b. dobrze napisana. Postaci wyraziste, współczesne, wielowymiarowe. Świetny Sajnuk, prawdziwy w każdym calu, swobodny, dowcipny, pointujący. Magda Popławska. No cholera jakby to był teatr polski, to bym się nabrał, ale to jest Prochoffnia i widzę jak jest spięta, jak jej drgają łydki. Jeśli to środek aktorski, to stanowczo nadużywany, jak mawiał słusznie Wilhelmi żeby przypierdolić trzeba najpierw odpuścić, a Ona nie odpuszcza. W rezultacie napięcie i postać robią się sztuczne, niestety, a naprawdę szkoda, bo w kulminacjach jest znakomita i płacze pięknie, ale przez to cholerne drganie mięśni od samiutkiego początku widzę, że sie do tego pompuje i mi czar pryska.No ale emocjonalnie świetnie Sajnukowi partneruje i iskrzy cholercia, że hej. I tu dochodzimy do Prałata, który gra przyjaciela Sajnuka z lat szkolnych. W nim sie nie pali i nie iskrzy. Gra te postać tak jakby uwierzył Sajnukowi, że jest dupkiem. A ja bym chciał, żeby to było przewrotne. Chciałbym na początku uwierzyć w Jego szlachetność, bezinteresowność, wyciąganie ręki do w jego opinii, słabszego, przegranego przyjaciela. A tu dupa blada. Jedna krecha. Od początku gra mi pseudointeligenta, przemądrzałego palanta, dlatego jak się wreszcie okazuje, że w dodatku jest tchórzliwym gwałcicielem, to mnie to wcale nie dziwi. A powinno. O ileż ciekawsza i prawdziwsza byłaby ta postać gdyby przemiana z faceta sukcesu, niezłego reżysera w piramidalnego dupka odbyła się na naszych oczach.Prościej. Aktor ma bronić postaci.Choćby grał Hitlera.Prałat tego nie robi. NIe szuka nawet żadnej kulminacji swojej roli.Ani razu właściwie nie krzyczy, nie histeryzuje, nie puszcza emocjonalnej farby. Dobra dykcja to za mało, żeby na równych prawach dialogować z Sajnukiem i Popławską. W sumie można by rzec, że Ci dwoje, a zwłaszcza Sajnuk tak wysoko wieszają aktorską poprzeczkę, że Prałat choć z pewnością się stara nie daje rady. Jest poprawny, a to w tym bardzo ciekawym i mądrym spektaklu nie wystarcza. Do reżysera kieruję te same uwagi co do aktorów i jeszcze jeden drobiazg. Widownia siedzi dookoła sceny, prosiłoby się wiec zainscenizować częstsze zmiany sytuacji, żebyśmy widzieli raz jednego, a zaraz drugiego aktora, a nie jego lewe ucho z tyłu. Dotyczy to zwłaszcza początkowego dialogu z hotelowych łóżek. A tak generalnie wielkie brawa, smakowity, drapiący w głowę, mądry teatralny wieczór.
Joanna J.

Joanna J. Asystent Kierownika
Kontraktu
Przedprojektowego
PKP Polsk...

Temat: TAŚMA - pierwszy raz w tym roku

Zapraszamy na kolejne spektakle TAŚMY, najbliższe już 15 i 16 czerwca, godzina 19:00.

Obrazek

Następna dyskusja:

16 i 17 grudnia - KOCHANKOW...




Wyślij zaproszenie do