konto usunięte

Temat: Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak...

Złota mysl na wtorek,4 marca 2008 r.

Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak chcesz.

Zapraszamy do skomentowania tej myśli. Dobrego dnia!
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak...

Ja bym tak do końca nie zgodził się z tym zdaniem, bo są rzeczy, które do końca od nas nie zależą, np. nie możemy sprawić, żeby nas ktoś pokochał, choćbyśmy tego bardzo chcieli. Wtedy przegrywam, bo ktoś tak chce.

konto usunięte

Temat: Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak...

Ale zawsze możemy kochać... wbrew i pomimo, bezinteresownie. Wtedy zwyciężam - siebie, bo tak chcę. :)

konto usunięte

Temat: Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak...

Właśnie stałam przed taką sytuacją.. właściwie dzisiaj... właściwie dzisiaj to zrozumiałam...
bardzo chciałam być dla pewnej osoby, pomóc zrozumieć pare spraw, pomóc uporządkować jego świat, a oberwało mi się jeszcze na koniec bo wygrała złość i we mnie i w nim (a może strach też?). Tyle że doszłam do takiego wniosku, że nie ważne co sobie o mnie on myśli i nie ważne jak do mnie podchodzą jego życiowi "doradcy" i wyznałam, że może sobie myśleć o mnie co chce byle by wspomniał, że była taka co go kochała i wierzyła w niego nawet jeśli on uważa moją postawę za naiwną...
To trudne, ale z serca spadł mi ogromny kamień...

znam inną złotą myśl, którą można nazwać parafrazą tej dzisiejszej
"dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"

nie zawsze to co by nam się wydawało wygraną nią naprawdę jest...
ale tego dowiadujemy się dopiero po czasie...
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Przegrywasz, boisz się i zwyciężasz tylko dlatego, że tak...

Izabela M.:
Ale zawsze możemy kochać... wbrew i pomimo, bezinteresownie. Wtedy zwyciężam - siebie, bo tak chcę. :)
Dobre słowa! I na pewno na teraz rzucają mi dużo światła w moich ciemnościach emocjonalnych. Na jutro dałem myśl Marka Aureliusza, mistrza stoickiego spokoju, który nie przejmował się rzeczami, na które nie miał wpływu - zajmował sie rzeczami zaleznymi od niego i na pewno miał w sobie szczęście



Wyślij zaproszenie do