Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Zapraszam do zakupu moich-Lecha Tkaczyka-tomików...

Zapraszam do zakupu moich-Lecha Tkaczyka-tomików poetyckich wraz z autografem oraz z płytami z poezją śpiewaną.
http://napiszehit.pl
Oczywiście nie kupuj kota w worku! Wszystkich kochających poezję,w tym poezję śpiewaną zapraszam do zapoznania się moją twórczością. Ostatni mój tomik,to dwujęzyczna książka ANIOŁY CODZIENNOŚCI. Piosenki na dołączonej do tomiku płycie śpiewa artystka Piwnicy pod Baranami, Beata Czernecka.
Tu wywiad z Beatą Czernecką: http://muzyka.onet.pl/wywiady/anioly-sa-wsrod-nas-wyst...
Muzykę do utworów skomponował Jacek Wanszewicz.
Lech Tkaczyk

Lech Tkaczyk www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...

Temat: Zapraszam do zakupu moich-Lecha Tkaczyka-tomików...

Klub PIS. Cytat: „polecamy czytelnikom. To jedyna poważna i wartościowa książka o Tragedii Smoleńskiej autorstwa Yaroslava Justa.
Książka pt: KATASTROFA SMOLEŃSKA
Autor YAROSLAV JUST

http://katastrofasmolenska.com.pl

Powieść realistyczna. Stron 160.Format A5.Oprawa miękka. Cena detaliczna 24,50 zł
http://www.youtube.com/watch?v=cOLV7i7XKgY&feature=em-...
http://www.youtube.com/watch?v=3KbmBIqgpbk
W imieniu autora i wydawcy,dziękuję! Jednocześnie zapraszam przyjaciół Jarosława Kaczyńskiego,Rodzin
tragedii w Smoleńsku,wszystkich przyjaciół PIS do przeczytania niezwykle ważnej książki ukazującej cierpienie Jarosława Kaczyńskiego, brata Lecha Kaczyńskiego.
Zawiadom przyjaciół! Poleć książkę innym!
Książka dostępna w formie tradycyjnej,a także w formie e- booka na platformie cyfrowej.
http://virtualo.pl/katastrofa_smolenska_zamach/i128182...
Książkę kupisz w Księgarni Wydawnictwa Astrum http://wydawnictwo-astrum.pl

O czym jest ta książka? To książka bez lektury której trudno Ci będzie Czytelniku zrozumieć co przeżywał i przeżywa Jarosław Kaczyński po śmierci brata, także swoich przyjaciół. Książka ta mówi o tym, że część zła jest w każdym z nas i że zło może mieć formę materialną, formę zniszczenia, formę która może doprowadzić do tragedii. To pierwsza taka książka od czasu „Mistrza i Małgorzaty” Bułhakowa.
Pozdrawiam
Lech Tkaczyk
Zamówienia:
Wydawnictwo ASTRUM
dział handlowy: tel. 530 773 420
http://wydawnictwo-astrum.pl
mail:astrum@astrum.wroc.pl
Fragmenty książki:Wstęp.
„Beletryzowany opis kulisów katastrofy smoleńskiej, teoria zamachu i możliwe wersje wydarzeń. Powieść nie przedstawia żadnej alternatywy moralnej, istnieje wyraźny podział na dobrych i złych, jednakże rehabilitacja i opamiętanie tych drugich nigdy nie jest wykluczone. Na kartach powieści toczy się wojna, podział na czarnych i białych jest wyraźny. Postaci negatywne są zdegenerowane do szpiku kości, zaś bohaterowie pozytywni to szlachetni wojownicy o prawdę i sprawiedliwość. Nie oznacza to bynajmniej by postaci były papierowe, na między wersami odnajdziemy prawdziwych ludzi z krwi i kości oraz życie, które niejednokrotnie zaskakuje nawet tych, którym wydaje się, że nad nim panują. To oczywiście pewne uproszczenie, surowy chwyt literacki, niemniej jednak jego celowość i słuszność jest niewątpliwa. Jakże potrzeba nam ostatnio wyraźnej granicy oddzielającej dobro od zła, widzialnego znaku, sztandaru w dzisiejszej zrelatywizowanej moralnie rzeczywistości.”

Rozdział I
Fragment: Początek
Jarosław zmęczony dniem siedział bez ruchu w fotelu. Włączony telewizor jazgotał jak zawsze. Mniej lub bardziej znani politycy kąsali się bezlitośnie. Emitowano jakiś archiwalny materiał. Polityka, polityka, polityka. Nagle usłyszał znajomy głos: – Jaki prezydent taki zamach.
Od razu przemknęła mu myśl: Gruzja! Pamiętał dobrze tamtą wizytę Lecha i własny strach o brata. Dwie łzy, nieproszeni goście, popłynęły mu po policzku. – Podlec – szepnął w myślach do siebie. – Tak bardzo zależy ci na jego śmierci. A może nie tylko tobie, innym też. Jeszcze pożałuje tych słów. – Ani Bóg, ani naród polski nie wybaczą mu tych słów – szepnął mu do ucha jakiś inny, cichy, basowy głos.
– Co za licho – powiedział głośno do siebie.
Po chwili bezruchu, znużony pół jawą, pół snem przymknął oczy. Obrazy wspomnień wspólnego z bratem dzieciństwa, matki, ojca, znajomych, przyjaciół zaczęły natrętnie nachodzić jego umęczony nadmiarem cierpienia umysł.

Następna dyskusja:

Witam! Zapraszam do zakupu ...




Wyślij zaproszenie do