Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Motyw wyspy

Ewa Lipska

Bezludna wyspa


Bezludna wyspa
rozstaje się z samotnością.

Uczy się języków obcych.
Mówi powoli człowiekiem.
Zaczyna rozumieć tłum.

Robinson Crusoe
sprzedał się na giełdzie.

Papuga Polly
w rządzie.

Na twardym dysku trawy
zapisuje się
pozostała przy życiu
martwa natura.

Warczy
różowy pudel reklamy.
Rasowy ogon marketingu.

Nasz adres świeci w ciemności.
Brylant na palcu wyspy.

z tomu "Pomarańcza Newtona"Michał M. edytował(a) ten post dnia 23.09.09 o godzinie 22:28
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw wyspy

Jaroslav Seifert

Wełtawska wyspa Kampa


Aż nagle ktoś zastuka. Powiesz:
- Proszę!
Będzie to listonosz
i przyniesie ci list,
w którym donoszę, ze chętnie bym znów usiadł
przy twoim stole.

Otworzysz okno, okno tuż nad wodą
- tę rzekę lubimy, nieprawdaż? –
i stary most milcząco nas przekroczy.
Na gładkiej serwecie z białymi frędzlami
będzie stać lampa.

Tylko wieża Staromiejska podpatrzy
kto do ciebie przyszedł.

Ku błękitnym wichurom na łeb na szyję
zrywały się z tarasu Teatru
rzeźbione trzykonne zaprzęgi.

Ach te niedziele, ach te piękne dni,
gdy po płynących krach
do miasta wdzierała się wiosna,
gdy wymyślałem coraz czulsze słówka
przywołujące miłość.

O, tam na nadbrzeżu, u końca balustrady,
jest młyn i nad nim ta wieża,
która się uśmiechała.

I uśmiechały się młode kobiety,
ale mijały mnie, ledwo spojrzałem.
One się uśmiechają do wszystkiego na świecie.

Zamknij to okno, od rzeki idzie chłód.
I podkręć lampę.
Tak się przecież świeciło
w czasach naszego dzieciństwa.
Stół oślepiał jasnością, ale w kątach był mrok.

Ta lampa była latarnią morską domu.

Dobranoc.

Teraz, proszę, poświeć mi.
Na końcu korytarza już ciemno.

tłum. z czeskiego Adam Włodek
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Ali Podrimja

Wyspa Albania


Tu i u kresu snów
Woda woda woda
Spalona ziemia
Zapomniana przez Boga i jego poddanych
Brzegu wypatruje Cienia ptaka
Pośród ślepych fal
Odsłania posiniaczone kolana
Znika pojawia się
Wściekłe bestie wokół
O mój Aniele
Strzel mi między oczy
Niechaj mnie zasypie
Popiół spalonej ziemi
Tu i u kresu snów

przekład Mazllum Saneja

w "Skradziony płomień", Sejny 2007r.
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Motyw wyspy

Zbigniew Herbert

Wyspa


Jest nagła wyspa Rzeźba morza kołyska
groby między eterem i solą
dymy jej ścieżek oplatają skały
i podniesienie głosów nad szum i milczenie
Tu pory roku strony świata mają dom
i cień jest dobry dobra noc i dobre słońce
ocean rad by tutaj złożyć kości
zmęczone ramię nieba opatrują liście
Jej kruchość pośród wrzasku elementów
gdy nocą w górach gada ludzki ogień
a rankiem zanim wybłyśnie Aurora
pierwsze w paprociach wstaje światło źródeł
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Aleksander Nawrocki

Dryfująca wyspa i ptaki


Oddaleni od lądu
na dryfującej wyspie
wyłaniamy się jeszcze.
Powiewają ku nam brzegi
i zszarzałe kikuty posągów,
które z dumą stawialiśmy na wieki.

Tam, na skrzydłach ptaków, zostały
nasze dawne twarze.
Nie poznajemy już ich,
nie wierzymy im,
czasem po nich płaczemy.

w "Dedykacje. Barbarze - Bajce", 2009r.
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Kazimierz Przerwa - Tetmajer

Capri


Zbiegłem do stóp skalistej wysepce -
była cicha godzina poranna,
woda jasna, szafirowo-szklanna,
cicho dzwoni u brzegów i szepce.

Jeszcze, zda się, kołyszą się wianki
róż kwitnących w tej wodzie przezroczej,
które tutaj zrzuciły z warkoczy
przed wiekami cezarów kochanki.

Jeszcze, zda się, pierzchnąć nie zdołało
ich odbicie z kryształowej wody,
gdy się, chciwe swej własnej urody,
morzu piersią uśmiechały białą.

Jeszcze, zda się, w tej krainie czarów,
nad tą wodą szafirowo-szklanną,
w taką cichą godzinę poranną
słychać oddech kochanek cezarów.

w "Antologia poezji polskiej"t.II, 1973r.Zofia M. edytował(a) ten post dnia 05.10.09 o godzinie 13:38
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

***

"Na bezludną wyspę zabrałabyś/zabrałbyś?...

- pamiętasz?-

zapałki? słodką wodę? scyzoryk?..."

wyspy bezludne
gościnnieją we mnie

łagodnieje klimat

nagie skały
zastępuje miękki piasek

słonecznie
przestrzennieje ocean

na bezludną wyspę dziś zabrałabym siebieZofia M. edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 17:24

konto usunięte

Temat: Motyw wyspy

Jean Cocteau

Wyspy


W Palmie na Majorce
Wszyscy są szczęśliwi.
Je się na ulicy
Sorbety z cytryną.

Dorożki ładniejsze
Niźli wiolonczele
Chętnie was zawiozą
Z portu do hotelu.

Opowiadaj jeszcze
Palmę Balearów;
Znam tylko wysepkę
W samym środku Marny.

Dach obity ma blachą
Jak strzelnicza jarmarczna;
Moje serce jak jajo
Na wodotrysku tańczy.

Panie fotografie,
Ptaszek zaraz wyjdzie,
Małżeństwo odpływa..
Jestem sam jak dzikus.

Markizy, Karoliny,
Wpisano was na mapę,
Moje imię wyryjcie
Na drzewie przy huśtawce.

Ekspresy i parowce
Niańczące nam podróże,
Są to statki zwiadowcze
I pociągi rozkoszy.

przełożył Adam Ważyk
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw wyspy

W. H. Auden

Atlantyda


Uparłszy się, że popłyniesz
Przez morze ku Atlantydzie
Odkrywasz, że w tamte strony
Co można było przewidzieć
Statek Wariatów jedynie
Kursuje, gdyż silne cyklony
Przewiduje prognoza na sezon;
Musisz więc cały swój rezon
Wysilić na burdy i bzdury,
Aż dzięki nim może ujdziesz
Za jednego z Chłopaków, który
Też lubuje się w bibie i bujdzie.

Jeśli sztormy rzecz tam dość zwykła
Cały długi tydzień na cumie
Będą trzymać cię w jakiejś Ionii
(Starym porcie), niech ci się nasunie
Pomysł, aby pogadać na przykład
Z kimś niegłupim z miejscowym uczonym,
Który dowiódł, że Atlantyd nie ma;
Zgłębiaj logikę tych jego mniemań,
Ale zważ: pod subtelnym dowodem
Żal się kryje, prosty i bezbrzeżny;
Tak przyswoisz sobie metodę
Nieufania temu, w co się wierzy.

Jeśli potem wiatr cię pchnie ku brzegom
Najeżonej przylądkami Tracji,
Gdzie przez całą noc przedstawiciele
Jakiejś nagiej barbarzyńskiej rasy
Skaczą jak w amoku do schrypłego
Wtóru konchy, grzmiąc w gong i czynele
Na to dzikie, skaliste pustkowie
Wstąp, zrzuć odzież i tańcz też, albowiem
Celu swej podróży nie osiągniesz,
Jeśli przedtem ci się nie wyda,
Że potrafisz doszczętnie zapomnieć,
Iż istnieje gdzieś Atlantyda.

Jeśli trafisz po pewnym czasie
Tam, gdzie Korynt albo Kartagina
Nowych uciech szuka co minuta,
Przyłącz się; a gdy w barze dziewczyna
Powie, burząc ci włosy: "Głuptasie,
Atlantyda jest właśnie tutaj",
Daj jej mówić i słuchaj z uwagą
Historii jej życia; bo jaką
Masz gwarancję, że rozpoznasz jutro
Atlantydę w prawdziwej postaci,
Jeśli dziś nie zapoznasz się z butną
Armią jej tandetnych imitacji?

W końcu jednak przybijesz załóżmy
Do tak długo szukanego brzegu
I rozpoczniesz wędrówkę w głąb wyspy,
Przez obdarte lasy, zwały śniegu,
Mroźne tundry, gdzie błądzi podróżny;
Jeśli wtedy staniesz, w oczywisty
Sposób sam, opuszczony przez wszystko,
Mając za jedyne towarzystwo
Lód, głaz, ciszę, powietrze o, wspomnij
Wielkich zmarłych i uczcij Opatrzność
Za swój los wojażersko-bezdomny,
Dialektyczność jego i dziwaczność.

I człap dalej, chwiejnie, lecz rad z łaski;
A gdy nawet wreszcie na przełęczy
Już ostatniej któregoś dnia staniesz
I, padając z nóg tak cię przemęczy
Marsz w jarzące się w dolinie blaski
Atlantydy zejść nie będziesz w stanie,
Mimo wszystko bądź dumny chociażby
Z faktu, że, ostatecznie, nie każdy
To osiągnął: olśnionym oczom
Nagle udostępnione zjawienie
Atlantydy; wdzięczny, możesz spocząć:
Zobaczyłeś swe własne zbawienie.

Wszystkim mniejszym, domowym bogom
Zbierze się na płacz, lecz ty wypowiedz
Pożegnanie, postoju poniechaj,
Wypłyń w morze, niezłomny wędrowiec;
Hermes, który patronuje drogom,
Lub feniccy Kabirowie niechaj
Służą ci i maja cię w opiece;
Niech ci Stary Władca Dni obieca,
Że tym wszystkim, czego musisz dokonać,
Pokieruje w myśl własnych obliczeń,
Że powiedzie cię zapalona
W górze lampa: Jego oblicze.

tłum. Stanisław Barańczak
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Wojciech Młynarski

Atlantyda


Przez
Szary tłum,
Zadyszany świt,
Smutne dziś.
Przez
Miasta szum
Przez silników zgrzyt
Wciąż goni mnie myśl

Ludzie to miliard wysp
Samotnych do cna
Podobny swój los
Przędą co dnia
Atlantyda czułych serc znika już,
Jeszcze dzień, jeszcze dwa...

Tak
Stanie się,
Weźmie nowy czas
Władzę swą
I
Pogna mnie
Ale dokąd, gdzie?
Donikąd, bo wkrąg

Ludzie jak miliard wysp
Samotnych do cna
Więc jak znajdę ich?
Wkrąg wiatr i mgła,
Atlantyda czułych serc znikła już
Zimny ton wzięcie ma
Znaleźć ten ton łatwo jest
Lecz słyszę też wciąż S.O.S.
I wyruszam przez morską biel gdzie mój
cel
Falę tnę w smutnej mgle
Bo człowiek woła!

W tym
Świecie wciąż
Człowiek szansą jest
Największą, choć wkrąg

Ludzie jak miliard wysp
Samotnych do cna
Lecz wyspy choć dwie
Złączyć się da
Atlantyda czułych serc wróci znów
Tam gdzie Ty
I tam gdzie ja...

Muzyka:Wojciech Borkowski;wykonanie:Michał Bajor

http://www.youtube.com/watch?v=1LqN1_UVvLw&feature=PlayList&p=6335D1F5D8903D82&playnext=1&playnext_from=PL&index=10Zofia M. edytował(a) ten post dnia 08.10.09 o godzinie 23:09
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw wyspy

Denise Riley

Na wyspy


Słyszę wszystkie dźwięki w swoim uchu

Minęłam ich koszących
pięliśmy się w górę

żegluga bar na statku
weszły dwie kobiety, i przerwały ciszę

ujęcie drugie moja głowa to przypadek
tamto miejsce jest zimne nie ma dzieci

Słyszę wszystkie dźwięki w swoim uchu

na białym piasku pewnego rana
nic do powiedzenia, jedwabne morze

wieczorem pływające wyspy chwastów
czarne na tle światła i wody
te są niebieskie lub złote

pisanie polityki: jest potoczystym żarem
nadaje przelotnej wagi twojemu stylowi

tłum. Jerzy Jarniewicz

wiersz jest też w temacie Dar słuchu
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.10.09 o godzinie 10:22
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Jaromir Nohavica

Robinson


Pusty mój dom
tylko w skrzynce śpią listy
pachnie cynamon
na mojej wyspie
pokój mój tkwi
pośród oceanu

Chcę Wiadomości śledzić
zgubiłem wątek
Piętaszek mnie odwiedził
w miniony piątek
przyjdź nie bój się
nie będzie nam źle

Jak Robinson
wszystko notuję ściśle
już od brzasku
znalazłem na mej wyspie
ślady w piasku
ma samotność jest jak plaży szmat
ty zatarłeś ślad
nie odchodź Piętaszku

W pokoju ciemno
ja przypływu się boję
zostaniesz żywy ze mną
chociaż ślady twoje
zmyje jak fala noc
czarna

Otwieram dom i listy
spóźnione wieści
być może o mnie myślisz
i także nie śpisz
przyjdź czekam cię
gdzie jesteś gdzie?

Jak Robinson
jedną myślą jednym tchem
i sercem całym
dni samotne
cynamonem zapachniały
więc z wiarą że pomożesz
żłobię tępym nożem
ślad twój w piasku
ach pomóż Piętaszku
Piętaszku

Przekład:Andrzej Ozga

konto usunięte

Temat: Motyw wyspy

Agata Budzyńska

Na mojej wyspie


Na mojej wyspie pada deszcz,
Nie przychodź tu, bo zmokniesz
I nie pomoże Ci parasol, wierz mi
Wszystko tu mokre
Pada słony deszcz

I nie ukryję cię w mym domu
Odkąd odeszłam - nie ma go
I tylko czasem, po kryjomu
Goście wspominają ten dom
I nie ukryję Cię w mym sercu
Rozbiło się w tamtą noc
Do dzisiaj sklejam w jedną całość
Ten dziwny dzwon

Na mojej wyspie pada deszcz,
Nie przychodź tu, bo zmokniesz
I nie pomoże Ci parasol, wierz mi
Wszystko tu mokre
Pada słony deszcz

Co dzień wypływam na ocean
By w wodzie topić deszcz
I z każdym dniem bardziej słony
Ocean staje się
Codziennie moja wyspa śpiewa
Aby przed deszczem ostrzec cię
Uważaj, proszę, gdy przypłyniesz
Na mojej wyspie pada deszcz

Na mojej wyspie - słowa i muzyka Agata Budzyńska,
śpiewa Basia Stępniak-Wilk, z płyty "Agacie Budzyńskiej - przyjaciele", 2007
Marek F. edytował(a) ten post dnia 17.10.09 o godzinie 12:08

konto usunięte

Temat: Motyw wyspy

Czesław Miłosz

Wyspa


Myśl o tej wyspie jak chcesz, oceaniczna biel, groty obrosłe winem, pod fiołkami krynice.

Mnie straszno, bo ledwo pamiętam siebie tam, daleko, w jednej z tych cywilizacji śródziemnych od których żegluje się długo przez ciemność i szelest icebergów.

Tutaj palec pokazuje w krysztale miedze i grusze, kantar, nosidło, a wtedy wierzę, tak, żyłem tam kiedyś, nauczony obyczajów.

Zakrywam płaszczem głowę słuchając przypływu, kiwam się i lamentuję nad moją głupotą, choć gdybym był mądry też nie zdołałbym zmienić niczyjego losu.

Nad moją głupotą wtedy i później i teraz, za którą tak bardzo chciałbym dostać przebaczenie.

Berkeley, 1967

z tomu „Miasto bez imienia”, 1969
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw wyspy

Abdellatif Laâbi*

Atlantyda


Dochodzi mnie hymn. Spoza sarkofagu miasta ufortyfikowanego dla wiecznego niepokoju. Spoza oka zwerbowanej świątyni, całunu z odbitymi tatuażami.
Znane wszystkim zło, zapobiegające przemocy. Zgubne rozczepienie.
Znak tajemnicy, o którą ostatecznie się otrzemy.
Mały księżyc, gwiazda z fuzji, asteroidy oderwane od magnetycznego kontynentu.
Barbarzyńska cytadela.
Powracamy, zawsze tylko wracamy w tym labiryncie uzdrawiającej nocy. Korsarze roboty. Mechaniczne ręce i języki.
Zamach.
Wiek nas zużywa. Pagoda. Meczet. Chiński mur. Skrzyżowanie przylądka i archipelagu. Różdżkarze nasłuchujące osuwiska.
Karny bunt elementów.
To trwa już od tysiącleci. Niektórzy mówią, że jeszcze dłużej. Rasa podziurawiona stalaktytami, skamieniała w odpływach.
Pozostało z niej ciało-świadek.

tłum. Tomasz Różycki

*notka o autorze i inne jego wiersze w temacie Poezja arabska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.10.09 o godzinie 11:06
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Michał Zabłocki

Wyspa



Krew zamarła i po chwili ruszyła ale nie toczy się już w dawnym kierunku
Płynie pod prąd szerokimi arteriami rwie jak górski strumień zrywa wszystkie mosty
Tętno trzysta dwadzieścia nie ma takiego tętna nic takiego nigdzie nie istnieje
A jednak trzysta dwadzieścia i oczy wciąż jeszcze patrzą na to co widziały
Wyobraźnia podsuwa obrazy z zamierzchłej przeszłości: zamek fosę i teatr
Pustą plażę na wschodnim wybrzeżu zapalenie płuc po motorowej wyprawie
Wszystko to istnieje inaczej ale boli i pali jak rozpalone żelazo prosto w mózg
Mówię sobie jakieś słowa ale w ogóle nie słyszę a tym bardziej nie rozumiem
Ludzie którzy podeszli wykrzywiają twarze w śmiesznym przerażeniu
Nie wiem dlaczego się dziwią przecież już dawno powinienem umrzeć
W tym stanie świadomości i przy tym stanie tętna żyją już tylko gąbki
Wszystko w nie wsiąka bo już nic nie czują chociaż kiedyś były organiczne
Ach właśnie te gąbki i ci poławiacze gąbek przyczajeni na sąsiednich wyspach

8 października 2008r.
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Z Gauguin'a

wyspą zakwitasz we mnie

nasyconą prawdą
płaskich barw

miękką linią brzucha
znaczysz krawędzie światła
z kwietnych naszyjników
Tahitanek

tkliwie między udami
narasta pewność:

- nigdy nie wracać! -

Wiersz umieściłam także w wątku:"Erotyka"

konto usunięte

Temat: Motyw wyspy

Kazimierz Wierzyński

Wake Island


Naparstek na morzu,
Płachetka piasku,
Stacja lotnicza na linii
Stany – Japonia:
Bar i baraki,
Sklep z pamiątkami,
Przy brzegu wrak
Wojennego okrętu
I Birds Sanctuary,
Ptaki.

Nikt z pasażerów
Nie wie, nie pyta
Kto kogo zatopił,
Przeminęło z wiatrem.
Okręt? Jaki?

Wszyscy tylko o jednym:
Na tej kropelce ziemi,
Na ziarnku piasku
Oblane oceanem
Ptaki?

Przeminęło z wiatrem.
Historii szukać
Na morzu ze świecą:
Ptaki i wiatry – przyroda,

Wędrują tędy.
Nie wiedzą, nie pytają
Stany? Japonia?
Lecą.

z tomu „Sen mara”, 1969

Obrazek
Wake Island - atol trzech wysp koralowych na Oceanie SpokojnymKrzysztof Adamczyk edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 08:01
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Motyw wyspy

Jacek Kaczmarski

Robinson Cruzoe


(wg D. Defoe)

Wrzucił mnie na tę wyspę los
Za karę albo ku przestrodze.
Z małych radości, prac i trosk
Stworzyłem świat z którym się godzę.
Znam pory roku, kwitnień czas,
Przypływów i odpływów poziom,
Rytm w którym żyło czworo nas -
Ja, pies, papuga, stary kozioł.

Aż w życie moje wtargnął strach,
Rozpacz i drżenie w całym ciele,
Gdym ujrzał krwią nasiąkły piach,
Ślad stopy, czaszkę i piszczele.
Tak więc się kończy każdy ład
W tych sypkich resztkach sens szyderczy
Czemu akurat ten mój świat,
Za swój uznali ludożercy?

Odtąd zaszyty w duszny gąszcz
Patrzę wstrząśnięty, oniemiały,
Jak mięsem nowych ofiar wciąż
Sycą się dzikie rytuały.
Nie strzeże mnie już puszczy mrok,
Bezpieczne ścieżki nikną w złudzie
Gdy pytam Boga wznosząc wzrok
Czy ja i oni - my - to ludzie?

Tak bym zwątpienia pełen stał
I na stworzenia cud pomstował
Gdyby nie to, że los mi dał
Choć jedną z ofiar uratować.
I trwamy w lęku, który zna
Dusz naszych najciemniejsze strony
Kozioł, papuga, pies i ja
I jeden człowiek ocalony.

29.3.1990
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Motyw wyspy

Frank Ormsby

Wyspy


Przeprowadziliśmy się w tygodniu, kiedy padł Makarios.
Kryzys dotyczył jego i od nas był odległy.
Komunikaty dosłyszane z przedpokoju
Gorzej uzmysławiały nam ten kocioł, niż góra naszych krzeseł.

Turcy wtargnęli. Między podłogą a sufitem
Z gwoździami, młotkiem, mocno pochłonięty
Wieszałem obrazki. Nad miastem nie zakwitały
Żadne spadochrony. Ulice były puste.

Toteż po latach, gdy spytają nas, jak długo
Tu mieszkamy, nie będą nam potrzebne kalendarze.
Odpowie bez wahania głos pamięci:
Wprowadziliśmy się w tygodniu, kiedy padł Makarios.

tłum. Piotr Sommer

Następna dyskusja:

Angelologia i dal..., czyli...




Wyślij zaproszenie do