Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Dlaczego piszę?

Miłosz Kamil Manasterski*

Klub Anonimowych Literatów


pan też
mój Boże

kiedy to się zaczęło
ja już nie

ciągnie
musi

lekarze zalecają ostrożność

pan wie
że można dostać Nobla

ze zbioru "Zasady gry", 1999

*notka o autorze i linki do innych wierszy w temacie Wiersze z podróżyMichał M. edytował(a) ten post dnia 05.09.11 o godzinie 14:36
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Dlaczego piszę?

Wojciech Gawłowski*

Wyznanie chłystka

Paniom wiolonczelistkom
z Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot

Dorosnąć do Czechowa
i do picia whisky
Póki starczy życia
Nim będzie po wszystkim

Dorosnąć do poezji
Dojrzeć do muzyki
Do słuchania klasyków
kameralistyki

Czechow zrozumiały
Whisky w szklance błyska
Kochać się na zabój
w trzech wiolonczelistkach

Orfeusz wiolonczelą
na łonach się ściele
a chłystek zazdrosny
o te wiolonczele.

10 stycznia 2010 roku

z tomu "Lunapark nieśmiertelności", 2011

wiersz jest również w temacie na wesoło(?)

*notka o autorze i linki do innych jego wierszy
w temacie Wiersze na różne pory dnia
Michał Maczubski edytował(a) ten post dnia 28.09.11 o godzinie 10:25
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Dlaczego piszę?

Marek Wawrzkiewicz

Puch


Na dziedzińcu domu Mickiewicza w Wilnie
Mówiłem przed kamerami
Wiersz o umarłej miłości.
I gęsto osiadał na mnie
Puch kwitnącej topoli.

Zapewne jest w tym jakaś metafora.

maj, 2002 r.
Ewa Pilipczuk

Ewa Pilipczuk prawnik, poza tym
romantyczka
kochająca poezję,
muzykę, p...

Temat: Dlaczego piszę?

Przyczyna

Kiedy poranek stuka w okno,
gałęzie z wiatrem się zmagają,
nawet gdy świty w deszczu mokną,
wieczór odchodzi nieba skrajem,

w tańcu kolorów na jesieni,
w blaskach poświaty księżycowej,
gdy uśmiech w łzę się nagle zmieni
i masz minutę na rozmowę,

gdy złoty liść we włosach utknął,
ostatni bratek drży na trawie,
kiedy mi mówisz, że ci smutno
w szarym, pochmurnym listopadzie,

nawet gdy czasu mi brakuje,
chętnie zapadłabym się w ciszę,
gdy ciepłem słów mnie obejmujesz -
to właśnie wtedy wiersz się pisze.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Dlaczego piszę?

Włodzimierz Budny*

piszę więc jestem


odurzony ukrytym
znaczenia szelestem
piszę i jestem
jestem tu
gdzie na grudzie
nowa zieleń łzawi
jestem tu
gdzie wciąż słychać
glosy ptaków
w locie
jestem tu
gdzie niebawem
coś ma się objawić
a ja muszę
być szybszy
muszę tego dociec
odurzony ukrytym
znaczenia szelestem
piszę więc jestem

z tomu „Kraina wierszy”, 2010

*notka o autorze i linki do innych jego wierszy
w temacie Czym jest wiersz?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 11.04.13 o godzinie 23:20
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Dlaczego piszę?

Dlaczego piszę wiersze

Kiedy pytam kim jestem
dokąd idę i
czy jest jakiś demiurg nade mną
który mnie prowadzi
więzi albo tylko śledzi moje życie
kiedy pytam o uczucia które
mną targają
wywołują euforię albo
zniechęcenie
miłość albo gniew i nienawiść
kim jestem
poetą filozofem czy tylko
zwykłym człowiekiem który
jest zbyt ciekawski
i zamiast modlić się bezmyślnie
w ślepej wierze i zaufaniu do
nieobecnego
lub miast klepać komunały do
ziemskich i śmiertelnych bożków
przebranych
w niemodne kiczowate ubiory
pouczających strofujących moralizujących i
rozgrzeszających jakby
wszystkie rozumy pozjadali
kiedy więc ślepo przyjmuję lub odrzucam
wiarę kim jestem

Dlaczego piszę wiersze
chyba
właśnie dlatego

30. 05. 2015
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Dlaczego piszę?

Walt Whitman

* * *


Jestem poetą Ciała i Duszy,
Przeżywam niebiańskie przyjemności i męki piekielne,
Te pierwsze zaszczepiam i pomnażam w sobie, te ostatnie
tłumaczę na inny język.

Tak samo jestem poetą kobiety, jak i mężczyzny,
I mówię, że tak samo pięknie być kobietą, jak i mężczyzną,
Mówię też, że nie ma nic piękniejszego, niż być matką człowieka.

Śpiewam pieśń wielkości i dumy,
Wystarczająco doznaliśmy uniżonego pochylania się i poniżania,
Ja pokażę, że tylko wielkość jest rozwojem.

Czy wyprzedziłeś innych? Jesteś prezydentem?
To drobiazg, oni, każdy z nich, nie tylko tam przyjdą, a jednak
przeminą.

Jestem tym, który idzie w czułą i bezkresną noc,
Wołam ziemię i morze, na wpół przez nią wstrzymane.
Przytul tę noc o nagich piersiach i łonie, przytul tę magnetyczną
spragnioną pieszczot noc!
Noc południowych wiatrów, noc kilku ogromnych gwiazd!
Noc jeszcze drzemiącą, szaloną, nagą, letnią noc!
Uśmiechnij się, lubieżna ziemio o chłodnym oddechu!
Ziemio drzemiących i płynących drzew!
Ziemio zgasłego zachodu słońca, ziemio gór o zamglonych szczytach!
Ziemio szklistych strumieni pełni księżyca, zabarwionej lekko błękitem!
Ziemio blasków i cieni, nakrapianych barwnymi plamkami prądów rzeki!
Ziemio przejrzystej szarości obłoków, jaśniejszych i bardziej czystych
dla mnie!
Spadająca daleko, popychana ziemio, bogata w kwitnące jabłonie!
Uśmiechnij się, bo twój umiłowany nadchodzi.

Rozrzutna, dałaś mi miłość, dlatego i ja daję ją tobie!
O, niewymowna, namiętna miłości!

z tomu „The Leaves of Grass”, 1891-92

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „* * * [I am the poet of the Body and I am the poet
of the Soul...]” w temacie Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.10.15 o godzinie 17:55

Następna dyskusja:

Dlaczego zabijamy?




Wyślij zaproszenie do