konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

nie wiem w jaki sposób podejść do rozmowy z właścicielką/właścicielem biura. Moje dotychczasowe doświadczenie nie miało nic wspólnego z obowiązkami księgowych (poza wystawianiem faktur za uczestnictwo w szkoleniach i ew. korekt).
Ale
Od ponad dwóch lat prowadziłam własną działalność gospodarczą, rozliczając ją na podstawie KPiRu, ustawy o rachunkowości, vat, cit znam w stopniu, który był mi potrzebny do mojej własnej działalności. Potrafię dekretować dokumenty, wyciągi bankowe (tylko PLN), wprowadzałam dokumenty do systemu księgowego, zatrudniałam pracownika w oparciu o umowę o dzieło - generalnie podstawy do rozliczania prostej działalności gospodarczej mam opanowane. W wakacje br. ukończyłam kurs rachunkowości pierwszego stopnia w SKwP i szukam teraz biura rachunkowego, w którym będę mogła odbyć trzymiesięczny staż, ale z możliwością zatrudnienia po stażu.

Decyzja o zmianie zawodu całkowicie świadoma, przygotowywałam się do tej procedury od kilku miesięcy. Wiem, że zaczynam od zupełnych podstaw, od najniższego stanowiska i niskiego wynagrodzenia, więc mnie to nie odstrasza.

To tak w skrócie.
Zależy mi na miejscu, w którym "zakotwiczę" na dłużej, w którym nie tylko odbędę staż, ale też zostanę na dłużej i będę mogła rozwijać się w księgowości. Rozumiem przez to obopólną inwestycję - właściciela biura we mnie, ale też moją w biuro, jestem pracownikiem lojalnym i naprawdę przykładam się do powierzonych mi zadań.

Przygotowałam sobie listę biur rachunkowych, ale, tak naprawdę, to po stronie internetowej trudno ocenić poziom firmy. To loteria, zdaję sobie z tego sprawę.

Doradźcie proszę w jaki sposób poprowadzić rozmowę, żeby nikogo nie wystraszyć. Moje obecne CV nie ma właściwie w tej sytuacji zastosowania, ale z drugiej strony, w moim wieku trudno nie mieć nawet minimalnego doświadczenia zawodowego. Z ludźmi z mojej branży wiem, jak rozmawiać i na co kłaść nacisk, w przypadku zupełnie nowego dla mnie obszaru zawodowego, tak różnego od branży medialnej, nie chciałabym popełnić gafy.
I drugie pytanie - w dobie internetu i szanując czas tychże właścicieli, pewnie najprościej byłoby rozesłać odpowiednie zapytania i czekać na odzew, ale z drugiej strony, cenię sobie kontakt rzeczywisty z osobą i chyba wolałabym tę formę, pytanie, czy to nie zostanie źle odebrane? w sensie marnowania komuś czasu, wszak maila można jednym kliknięciem wysłać do kosza na wieczne zapomnienie.

konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

Monika S.:
Od ponad dwóch lat prowadziłam własną działalność gospodarczą, rozliczając ją na podstawie KPiRu, ustawy o rachunkowości, vat, cit znam w stopniu, który był mi potrzebny do mojej własnej działalności.

Naprawdę w swojej DG wykorzystywałaś UoR i CIT?

konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

Jak zarejestrowałam działalność byłam kompletnym laikiem (kurs ukończyłam dopiero dwa miesiące temu) i dla mnie ta ustawa oprócz vatowskiej była punktem wyjścia do zrozumienia podstaw. Citu nauczyłam się na potrzeby realizowanych projektów na rzecz spółek, dla których pracowałam. Daleko mi do perfekcji ale też przynajmniej wiem gdzie, jak i w czym się poruszać. Z racji dotychczasowych zadań znam ustawy o ochronie danych osobowych i świadczeniu usług drogą elektroniczną mimo że większość osób, z którymi współpracowałam, w nich się nie orientują, bo przecież spółka od tego ma sztab prawników. Zgoda, tyle że lubię znać szerszy kontekst tego, czym się zajmuję.

konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

Monika S.:
Zgoda, tyle że lubię znać szerszy kontekst tego, czym się zajmuję.

Tak tylko zdziwiło mnie, że nie wspominasz o Rozporządzeniu o KPiR i Ustawie PDOF, a wspominasz o UoR i CIT.
I w liście czy CV zdziwiłoby mnie to. I zadałbym jakieś podstawowe pytanie z UoR. Np. kto ma obowiązek stosować UoR. Czy które przepisy UoR i CIT mają zastosowanie przy prowadzeniu KPiR.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.11.13 o godzinie 20:52

konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

No tak, to zrozumiałe. Merytorycznie postaram się przygotować do rozmowy jak najlepiej, obawiam się tylko sytuacji pod tytułem: "Puk, puk, dzień dobry, oto moje CV, ale Pani się nie przejmuje, ono już nie wiele wnosi...." Bo CV w moim przypadku rzeczywiście zbędny gadżet. Nic no, trzeba złapać byka za rogi :) Za którymś razem na pewno się uda, zbliża się koniec roku, papierkowej roboty na pewno jest cała masa, dodatkowe ręce zawsze się przydadzą :)
Katarzyna P.

Katarzyna P. Najmłodsza księgowa
w Polsce

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

Jeśli CV niewiele wnosi, to mam jedną poradę: wysyłać CV do tych biur, które nie dały nigdzie ogłoszenia, że poszukują pracownika. Kiedy ogłoszenie wisi, przychodzi tyle papieru, że niezbędna jest szybka i sprawna selekcja - słabe CV wylatują niemal od razu. Kiedy ogłoszenia nie ma, a biuro się rozwija, to jest szansa, że chociaż z ciekawości zerkną na CV i list motywacyjny (a może zamiast listu motywacyjnego lub obok niego napisać parę słów w samym mailu przewodnim?).

No i nie zrażać się. Dobre biuro zauważy kandydata, który chce się rozwijać. Oby tylko mieli wakat ;)

konto usunięte

Temat: Zaczynam od nowa, szukam stażu w biurze rachunkowym, ale...

Dziękuję :)
Zastanawiam się czy nie przerobić listu motywacyjnego w taki sposób, żeby przypominał życiorys, ale nim de facto nie był. Trochę kreatywnej kombinacji, ale z niego ma przede wszystkim jasno wynikać - cel i kilka słów o mnie, w krótkie formie - epopei nikt nie przeczyta, szkoda czasu ;)



Wyślij zaproszenie do