Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Anna Gabor:
Czy ktoś pamieta czasopismo o nazwie "Tygodnik Razem" zniknęło na początku lat 90?

Ale się nam zrobił topic czasopismienniczy...;)Ja bardzo dobrze pamiętam choc tego się w ogole nie dało czytać- to było typowo komunistyczne pismo...ale tez był w środku jakos plakat , który chyba był siła napędową sprzedaży tego czasopisma...chyba jak na tamte czasy miało tez niezłą szatę graficzną...

konto usunięte

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

ja chyba bylam zbyt mloda albo zbyt nieuswiadomiona politycznie zeby to zauwazyc:) Zreszta chyba omijalam sekcje polityczna ale lubilam historie o ludziach i ich zyciu.
Pozdrawiam:)
Monika R.

Monika R. Product Owner, Ocado
Technology

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Hej! Ja też namiętnie czytałam Filipinke, póki się nie zepsuła...
Aż żal, że brakuje jej na rynku... oczywiście w takiej formie, w jakiej my ją znamy z naszych lat młodzieńczych...

Czarne strony and Filip rule!!!
Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Anna Piwowarska:
To dzięki temu pismu dla dziewczyn jako nastolatka zaczęłam się interesować książkami spoza kanonu lektur szkolnych i przestałam szukać na oślep po okładkach. Rankingi czytelniczek, stała rubryka z recenzjami, opowiadania nadsyłane przez czytelniczki (niektóre na rewelacyjnym poziomie), felieton „Cześć poeci i poetki” dla wszystkich niewyżytych twórczo, recenzje nadsyłane przez czytelniczki (euforia gdy w jednym z rankingów opublikowano kilka linijek mojej minirecenzji) i zeszyt, do którego wpisywałam książki, które muszę koniecznie przeczytać.

Jako czytelniczka wiele zawdzięczam Filipince z mojej młodości – przede wszystkim to, że nakłaniała do krytycznego stosunku do słowa pisanego i wyrabiania sobie samodzielnych opinii. Czy wy też ją pamiętacie? Założyłam kilka dni temu na GL nowa grupę poświęconą Filipince. Nie mogłam nie umieścić informacji o niej na forum poświęconym w takiej mierze słowu pisanemu.
Zapraszam gorąco :-)

http://www.goldenline.pl/forum/filipinka

Dobry wieczór Dziewczynom, Dziewczynkom i Paniom :).

Filipinka, oraz Kobieta i Życie, tygodnik kulturalno-społeczny, obydwa kierowane przez red. Barbarę Sidorczuk, były naprawdę dobrymi tytułami prasowymi. Obydwa te czasopisma uchodziły w środowisku dziennikarskim za "inteligenckie", nie jakieś tam państwowotwórcze czy schlebiające wymogom partii.
Rzeczywiście, obsada dziennikarska obydwu była bardzo dobra. Mnie było dane współpracować z KiŻ, przez szereg lat, gdzie zamieszczałem głównie fotoreportaże, a dwaj moi starsi koledzy, Jan Kosidowski i Wiesław Prażuch byli wybitnymi fotoreporterami i współtwórcami polskiego fotoreportażu. Tak samo osoby zawodowo parające się piórem to w dużej mierze pióra przednie :).

Kobieta i Życie oraz Filipinka mieściły się w tym samym budynku, po sąsiedzku, przy Nowogrodzkiej w Warszawie.

Szkoda, że teraz nie ma takiej Filipinki, i Kobiety i Życia - czasopism dla osób rozumnych tworzonych przez osoby rozumne, zarazem mogące się pochwalić znakomitym warsztatem dziennikarskim, nie zaś przede wszystkim schlebiające wymogom przysłowiowych kucht i zapyziałego drobnomieszczaństwa.

Pozdrawiam serdecznie :)

WWłodzimierz Barchacz edytował(a) ten post dnia 06.01.08 o godzinie 21:22
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

O rany, ja nawet nie wiedziałam, że "Kobiety i Życia" też nie ma...:(
W czasach kiedy ją podczytywałam u mamy, interesowała mnie właściwie tylko Satyra w krótkich majteczkach...;)

Czy mógłbyś Włodku wyjaśnić ów wspołczesny nurt "schlebiania tanim gustom"?... bo na miły Bóg przeciez w każdej epoce są czytelnicy, którzy wolą przysłowiowe mydło i tacy, którzy wolą powidło...Za czym właściwie stare, dobre tytuły nie nadążyły bo pojąć nie mogę...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 06.01.08 o godzinie 22:08
Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Dorota Magdalena S.:
O rany, ja nawet nie wiedziałam, że "Kobiety i Życia" też nie
Czy mógłbyś Włodku wyjaśnić ów wspołczesny nurt "schlebiania tanim gustom"?... bo na miły Bóg przeciez w każdej epoce są czytelnicy, którzy wolą przysłowiowe mydło i tacy, którzy wolą powidło...Za czym właściwie stare, dobre tytuły nie nadążyły bo pojąć nie mogę...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 06.01.08 o godzinie 22:08

Czy chodzi Ci o to, co teraz się propozuje, czy o to, czego kiedyś się nie proponowało?:)
Sprecyzuj, prosze, pytanie :).
Włodzimierz Barchacz

Włodzimierz Barchacz Fotograf,
dziennikarz, pisarz
o fotografii, autor
kilku w...

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Katarzyna Szafraniec:
Na zmianę z Filipinką czytywałam Na Przełaj. Pamiętacie jedszcze to pismo? Ale wątek o Filipince, to o Filipince: w czwartki przed ukazaniem się kolejnego numeru nie mogłam spać z przejęcia, potem zrywałam się do kiosku i czytałam Filipinkę od deski do deski pod ławką w szkole. I miałam specjalny zeszyt, do którego przepisywałam co lepsze kawałki z Filipa. Nie pozwalałam wyrzucić ani zniszczyć żadnego egzemplarza!!! Nazbierałam siedem albo osiem roczników... wspomnienia....

;)
Pracowałem w Na przełaj, więc pozwolę sobie krótko o tym czasopismie.
Tam były dobre dwie rzeczy.
Jedna - 'kultura uczestnicząca', tzn. mam na myśli to, ze Np była wspólredagowana przez czytelnika, do czego w dodatku namawialo pismo. Było tam miejsce na przedstawianie przez czytelnikow swej tworczości poetyckiej, reporteskiej oraz fotoreporterskiej, przeznaczone temu były rubryki KMA - Klub Młodych Autorów i KMF - Klub Młodych Fotoreporterów. Pochwalę się, że prowadziłem ten drugi. Była to cotygodniowa kolumnowa (stronicowa) rubryka, gdzie zamieszczane były cykle fotoreportażowe, oceniane, co jakiś czas ogłaszane też były konkursy. No i wciągało się czytelników na listę klubowiczów :), dzięki czemu czuli się poniekąd wyróżnieni, no i co mobilizowało ich do, no, dobrych, i coraz leszych :), zdjęć.
Na podobnych zasadach funkcjonował KMA.
Nazwy 'klubowe' brały się stąd, że wydawali pismo harcerze, Głowna Kwatera ZHP. Choć... o harcerstwie było tam niewiele, musiał być patron polityczny, ale tak bardzo 'nie zaczerwieniał', że tak powiem, czasopisma, jak na przykład ZMS czy ZSMP swoje (Walka Młodych, Razem).
I druga rzecz. BYły tam publikowane materiały obrazujące życie młodych ludzi. Aha, czasopismo zasadniczo było adresowane do uczniów szkół ponadpodstawowych, chociaż było popularne zarówno wśród piętnastolatków, jak i nawet dwudziestolatków.

P.S.
Ze współpracy tekstowej i fotograficznej 'wyrosło' sporo zawodowych twórców.
Przydałaby się taka formuła 'kultury uczestniczącej' także i niektórych aktualnie wydawanym pismom, zwłaszcza młodzieżowym. Ale także ogólnym, jest przecież wielu ludzi o niższym statusie społecznym, robotników, rolników, zarazem zaś o dużym potencjale twórczym, którzy chcieliby wyjść do szerszej publiczności, zaistnieć.
Całe szczęście, że istnieje wspaniały wynalazek - INternet.

Pozdrawiam wsiech :).

P.S.2.
Niech nikt nie myśli, że jestem komuchem, skoro takie rzeczy piszę (oświata ludu tak zwanego etc.). Byłem w opozycji demokratycznej, długo zresztą. Ale nie chciałem dokładać cegiełki do owej tak zwanej komerchy. Bynajmniej :).

WWłodzimierz Barchacz edytował(a) ten post dnia 08.01.08 o godzinie 20:16
Ania Piwowarska

Ania Piwowarska copywriterka

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Joanna Cybulska:
Dorota Magdalena S.:
Iwona Kopaniecka:
Oj, Filip był obłędny i bezbłędny:):)

Filip czyli tak naprawdę pani Laura Manturzewska:-)

Faktycznie Laura była Filipem z Brązowymi Oczami

po nim (jeszcze przed zmianą wydawcy - jakoś między 1996 a 1997) pojawił się Filip z Zielonymi Oczami - a tym była Grażyna Grzegorska, dziennikarka Filipinki
Aneta C.

Aneta C. CZŁOWIEK ORKIESTRA.
PR / dziennikarka /
redaktorka, specj...

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Pamiętam, pamiętam Filipinkę...

czytając Filipa, zastanawiałam się nad tym, jak właściwie czytam tę gazetę, czy od pierwszej strony, czy ostatniej? właściwie to wszystko po kolei zjadałam, spijałam:)
Ja miałam wrażenie że Filipinka zniknęła już dawno, dawno... i nie wiedziałam czy to ja z niej "wyrosłam", czy też wtopiła się w kolorowe okładki? fakt, że przerzuciłam się na "Jestem". jeszcze był "Sztandar Młodych", z którego pamiętam tylko Lucky Luke'a... ale tylko dlatego, że pamięć mam dobrą, ale krótką:) w tym roku już wyniosłam wszystkie gazety, nie zaglądając do środka w obawie, że schowam znowu:( nie zerknęłam ani razu...
Ania Piwowarska

Ania Piwowarska copywriterka

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Za czym właściwie stare, dobre tytuły
nie nadążyły bo pojąć nie mogę...

Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta:
Pisma czerpią zyski z reklam. Im więcej czytelniczek/ów, czyli osób do których dana reklama dotrze, tym więcej chętnych na jej zamieszczenie w danym piśmie. Niewielka liczba czytelniczek/ów oznacza niewiele reklam, czyli niewiele zysków lub też w ogóle ich brak.

Przykładem pisma (z segmentu pism kobiecych), któremu się udało przetrwać na rynku i nie skomercjalizować zupełnie jest "Zwierciadło". Z ciekawością śledzę jego rozwój i przemiany.

Moim zdaniem "Filipinka" w takiej formule mogłaby się sprawdzić - bardziej niż wyrównana do poziomu Twista.Anna Piwowarska edytował(a) ten post dnia 19.01.08 o godzinie 23:55
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Anna Piwowarska:
Za czym właściwie stare, dobre tytuły
nie nadążyły bo pojąć nie mogę...

Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta:
Pisma czerpią zyski z reklam. Im więcej czytelniczek/ów, czyli osób do których dana reklama dotrze, tym więcej chętnych na jej zamieszczenie w danym piśmie. Niewielka liczba czytelniczek/ów oznacza niewiele reklam, czyli niewiele zysków lub też w ogóle ich brak.

Przykładem pisma (z segmentu pism kobiecych), któremu się udało przetrwać na rynku i nie skomercjalizować zupełnie jest "Zwierciadło". Z ciekawością śledzę jego rozwój i przemiany.

Moim zdaniem "Filipinka" w takiej formule mogłaby się sprawdzić - bardziej niż wyrównana do poziomu Twista.
A ja nigdy nie czytałam Zwierciadła...ciekawe dlaczego...może trzeba do niego sięgnąć...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 28.01.08 o godzinie 14:50
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Aneta C.:
Pamiętam, pamiętam Filipinkę...

czytając Filipa, zastanawiałam się nad tym, jak właściwie czytam tę gazetę, czy od pierwszej strony, czy ostatniej? właściwie to wszystko po kolei zjadałam, spijałam:)
Ja miałam wrażenie że Filipinka zniknęła już dawno, dawno... i nie wiedziałam czy to ja z niej "wyrosłam", czy też wtopiła się w kolorowe okładki? fakt, że przerzuciłam się na "Jestem". jeszcze był "Sztandar Młodych", z którego pamiętam tylko Lucky Luke'a... ale tylko dlatego, że pamięć mam dobrą, ale krótką:) w tym roku już wyniosłam wszystkie gazety, nie zaglądając do środka w obawie, że schowam znowu:( nie zerknęłam ani razu...
"Jestem" też było znakomite...i tez nie przetrwało??...było przeciez jednak bardzo specyficzne...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 20.01.08 o godzinie 11:13
Ewa Kaliszek

Ewa Kaliszek na właściwej
ścieżce....

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Filipinka- fantastyczna gazeta z moich wczesnych lat mlodości, gdzieś tam jeszcze nawet przetrwalo pare archiwalnych egzemplarzy.

Niestety gazeta zostala sprzedana niemieckiemu wydawnictwu i zmienilo sie dokladnie wszystko, gazeta stracila klimat, klase i stala sie zwyklym kolorowym pisemkiem dla nastolatkow....chyba dobrze ze w koncu zniknela z rynku, przynajmniej zostal wspomnien czar...
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

pamietam i mam pewnego kolege, ktory tez na pewno pamieta- mam nadzieje, ze rano zrobi mi kawe ;P
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

osobiscie wolalam Na przełaj :)

konto usunięte

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Filipinka?Pierwszy "poważny" magazyn w moim młodym życiu:)P.S.A Filip na pewno nie był kobietą?dotąd wydaje mi się, że jednak był;)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Anna Grabowska:
osobiscie wolalam Na przełaj :)
A kiedy i czemu on padł?? to było wg mnie czasopismo naprawde bardzo eksapnsywne...
Marta Jaworska

Marta Jaworska Studentka,
Uniwersytet
Warszawski

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Laura Bakalarska (vel Filip) w jednym z wywiadów skomentowała to tak:

"drugiego takiego faceta jak ja, to nie ma na całym świecie".

i chyba cos w tym jest. Filip to było ucieleśnione marzenie nastolatki o idealnym facecie.

Polecam cały wywiad - bardzo ciekawy - i wiele tam spostrzeżeń, które pojawiły się w tej dyskusji

http://www.pinezka.pl/content/view/1975/210/
Izabela Ewa Pastula

Izabela Ewa Pastula
Prawnik-Legal/Notari
al Assistent, London
Notaries by Soni...

Temat: Pamiętacie Filipinkę?

Filipinka byla super a Filip jejku "moj ukochany"



Wyślij zaproszenie do