Temat: Książki o kobietach
1. Vickie L.Milazzo “Wewnętrzna siła kobiety.”
Ta niezwykła kobieta proponuje Nam – kobietom Nasze naturalne kobiece strategie sukcesu.
Autorka jest przykładem na to jak kobieta znając i wykorzystując wszystkie swoje naturalne siły (akurat w tej książce wskazuje ich 10) idąc za głosem pasji buduje biznes (od zera), który przynosi jej 12 milionów $ rocznie (!).
Jako, że dla mnie ważny jest rezultat i konkret jej propozycja dochodzenia do wymarzonych osiągnięć bardzo do mnie przemawia. Minusem jest jednak niezaprzeczalnie to, że jednak nie jest to przykład z polskiego podwórka. Ale i tak warto przeczytać tę książkę.
Autorka nie boi się pokazywać przeszkód, które stoją nam na drodze naszego sukcesu. Oczywiście ich źródłem jesteśmy my same poprzez własny sposób myślenia.
Co więcej pokazuje jak konkretnie możemy usunąć te “informacje zwrotne” by ostatecznie doprowadzić do realizacji naszej wizji.
2. ”Królowa zimnych wód” Lynne Cox
Autorka oprócz tego, że jest długodystansową pływaczką, z pewnością kobietą sukcesu i to przez wielkie S, pobiła wiele rekordów światowych, dokonała rzeczy podobno niemożliwych – dla mnie osobiście jest wzorem, mistrzynią wychodzenia z własnej strefy komfortu, uporu, konsekwencji, determinacji w osiąganiu kolejnych celów oraz żywym przykładem na to, że granice tego co niemożliwe wyznaczamy sobie same.
Od najmłodszych lat (zaczęła pływać w wieku 9 lat) wiedziała dokąd zmierza (!). Już w wieku 15 lat pobiła rekord świata kobiet i mężczyzn w pływaniu przez kanał La Manche.
W kolejnych latach pobijała rekordy lub była pionierką w przepływaniu Cieśniny Cooka, Cieśniny Beringa, Cieśniny Magellana i wielu wielu innych aby dokonać niebywałego wyczynu, który wprawił w osłupienie lekarzy i fizjologów – przepłynąć milę w wodach Antarktyki w wodzie o tem. 2 stopni powyżej zera. Reszta - w książce.
3. "Siła kobiecości" Iwona Majewska -Opiełka
Napisałam o tej książce w innym wątku.
4. "Sztuka wojny Ching-Ning-Chu.
Celem książki jak wskazuje sama autorka jest pokazanie Nam kobietom strategii, które pozwolą nam osiągnąć cele zawodowe i osobiste – bez rezygnowania z kobiecości.Idea bliska tej zawartej w pozycji nr 3. A jakich konkretnie rad nam udziela? Tu napisałam więcej:
http://blog.sukceskobiety.pl/2009/08/kobieca-“sztuka-wojny”-wygraj-po-swojemu/#more-135
5."Kobieta w czasach katedr" Régine Pernoud
Tu fragment recenzji(bo lepiej tego sama nie określę):
"Czytelnik, zwłaszcza nie znający wcześniejszych polskich przekładów książek Régine Pernoud (Alienor z Akwitanii, Heloiza i Abelard, Królowa Blanka), będzie zapewne zaskoczony prezentowaną tu wizją średniowiecza, tak bardzo odległą od szkolnego stereotypu. Jawi się ona jako epoka w wielu przejawach życia społecznego, duchowego, materialnego, nie tylko wytrzymująca porównanie z innymi okresami w dziejach ale nawet górująca nad nimi – a to głównie za sprawą większej roli pierwiastka żeńskiego: dzięki bezimiennej rzeszy zwykłych kobiet, przede wszystkim zaś dzięki zastępowi niewiast niepospolitych, świętych władczyń, intelektualistek, wojowniczek, w których cieniu giną skarlali mężczyźni, odwiecznie zresztą starający się poprowadzić ludzkość w jak najgorszym kierunku." Źródło:
http://www.racjonalista.
Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 16:16