konto usunięte

Temat: Nowe Funny Games

Sama nie wiem, czy chcę obejrzeć ten film... Ale ciekawa jestem, jak Haneke dopasował swój scenariusz do amerykańskiej publiczności. Czy coś złagodzi? Niemiecka wersja wwiercała się w mózg i rozsadzała go od srodka.

konto usunięte

Temat: Nowe Funny Games

Ma być to samo - słowo w słowo, scena w scene, ruch w ruch. Jak to samo to nie widzę w tym żadnego celu poza mamoną. Bo robienie identycznego obrazu, tyle że z gwiazdami na ekranie aby pokazać film amerykanom mija się z celem. Jednym z wielkich plusów austriackiego Funny Games jest to, że nie znamy aktorów, nie są wyjątkowo piękni jak Naomi Watts tylko naturalni. Film miał szokować rzeczywistością a jak wyleci mi pani Naomi to już mi troszkę obrzydnie.

A jakby Haneke chciał więcej pokazać przemocy to sam sobie dołek pierwszym FG wykopał ;)

konto usunięte

Temat: Nowe Funny Games

Michał P.:
Ma być to samo - słowo w słowo, scena w scene, ruch w ruch. Jak to samo to nie widzę w tym żadnego celu poza mamoną. Bo robienie identycznego obrazu, tyle że z gwiazdami na ekranie aby pokazać film amerykanom mija się z celem. Jednym z wielkich plusów austriackiego Funny Games jest to, że nie znamy aktorów, nie są wyjątkowo piękni jak Naomi Watts tylko naturalni. Film miał szokować rzeczywistością a jak wyleci mi pani Naomi to już mi troszkę obrzydnie.

A jakby Haneke chciał więcej pokazać przemocy to sam sobie dołek pierwszym FG wykopał ;)

Tez nie rozumiem celu krecenia drugi raz identycznego filmu.
Co do Naomi jednak to uwazam, ze jest wlasnie naturalnie piekna;) Choc faktycznie jej slawa moze troche zaszkodzic w odbiorze filmu. Wersja autriacka jest porazajaca - przemoc, ktorej tak naprawde nie widzimy bezposrednio - widzimy krew na TV, slyszymy krzyki itd...- i to przeraza jeszcze bardziej!

Następna dyskusja:

The Strangers Vs. Funny Games




Wyślij zaproszenie do