konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

to był z mojej strony najbardzej oczekiwany koniec swiata....nie mogłam się doczekać, kiedy nastąpi....

dobra gra aktorów nie zmieni faktu, że film jest zabyt długi, potwornie nudny...

sztuka dla sztuki, pozbawiona sensu

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

A ja się nie nudziłem. Piękne zdjęcia, porywająca mroczna muzyka. Prawdziwie zagrany, czule poprowadzony. Natomiast scena finałowa to najstraszniejsza scena, jaką widziałem. Mogą się schować wszystkie slashery, ringi, rolandy emmerichy i nawet Wstręt Polańskiego nie był tak straszny (dla mnie).

Podobało mi się zło i ta bezkompromisowość, którą emanowała Justine względem swojej siostry. Podobało w znaczeniu, że naprawdę to było przerażające.

Tym, którzy się nudzili, zazdroszczę tak szybkiego kojarzenia faktów, łączenia metafor i zgadywania stanów emocjonalnych postaci, psychologicznych zależności, wylistowania w głowie wszystkich możliwych interpretacji. Widocznie, parafrazując filmową Justine: They know the things.

Dla mnie piękny, niejednoznaczny, absolutne zaprzeczający nudności obraz.
Dla pogrążonej w depresji Justine taki był też świat: zły, nudny, pozbawiony sensu :) Dlatego nie martwiła się końcem świata, chyba czekała na niego razem z Wami ;)

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Robert- a czy widać było tę depresję? czy dawało ją się odczuć-czy można było poczuć się jak osoba chora na tę chorobę?

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Karolino,
z uwagi na to, że zjawisko depresji (stwierdzonej przez lekarza) nie jest mi obce, muszę stwierdzić, że kreacja Kirsten Dunst była bardzo przekonująca. Nie powiem jednak, że całkowicie zasymilowałem ten stan podczas projekcji filmu.

Zarzucany tu i ówdzie brak treści, spróbuję przekształcić, raczej w nic, pragnienie nic i to udzieliło się filmowi. Pustka, brak nadziei, konieczność istnienia, zanim planeta nie pochłonie Ziemi. Jest w tym wszystkim coś, co faktycznie odzwierciedla depresję w metaforyczny sposób. Ale to tak dobitnie, że łykam ten haczyk.

Trochę Spoiler: !!!!

Ostatnia scena była niezwykła nie tylko pod względem wizualnym i dźwiękowym, ale też interesująca w zestawieniu z 3 osobami, które razem przeżywały (o ile można tak powiedzieć) koniec świata. Trzy odmienne stany u trzech osób: pogodzenie ze śmiercią, przerażenie i rozpacz oraz spokój połączony z wiarą, że nic złego się nie stanie.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Umarłam dzisiaj podczas tego filmu porazona geniuszem Larsa!
Napisal do tego filmu scenariusz a wiec juz wogole wielki poklon.

Melancholia to nie tylko koniec swiata, ale przygnebiajacy stan duszy na pograniczu depresji
gdy Cie dopadnie to nie ma od niego ucieczki...

Jestem wielka fanka tworczosci LVT. I tym razem mnie nie zawiodl.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Magda B.:

ale udało się von Trierowi nakreślić dwa ciekawe portrety psychologiczne, dwie bardzo różne postawy wobec życia, zmiany, zagrożenia. Nie trzeba było na siłę wtykać w historię sióstr końca świata, aby całkiem przekonująco pokazać, kim są i co czują. Film z powodzeniem mógłby skończyć się na wieczorze, w który oczekiwany kataklizm jednak nie nastąpił - w tym momencie i tak dzieje się zdecydowanie dużo, a dalej jest już przegadanie i oczywistość.


Odnioslam wrazenie ze nie jest to historia o 2 kobietach,i o relacji miedzy nimi tylko o 1 kobiecie, w ktorej na przemian pojawia sie strach, panika, opanowanie, spokoj. Bo kiedy jedna jest spokojna to druga panikuje i naodwrot.
W filmie tym mezczyzni to ...palanci: ojciec (blazen), narzeczony (misiu pysiu), maz Katriny ( tchorz nad tchorze).
Wyjatkiem jest syn.
Moze sila wnetrza lub tez sprawcza moc wszelkiego zla nalezaly do kobiet? to juz moja interpretacja.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Małgorzata L.:
Moze sila wnetrza lub tez sprawcza moc wszelkiego zla nalezaly do kobiet? to juz moja interpretacja.

To byłby bardzo wyraźny link z "Antychrystem" :) I dowód "ewolucji" bohaterek von Triera - od przedostatniego filmu z ofiar stają się sprawczyniami zdarzeń!
Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Bardzo piekna katastrofa.
Rzeczywiście tak mógłby sie ten świat skończyć :)

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

dobre kino.
melancholia mnie bierze że się skończyło;)

piękna depresja i ludzkie jej pokonywanie...
z akceptacją jednocześnie...

siedzenie w szałasie na tej scenie bym skończył...
czasami dopowiedzenia be...

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Ja miałam mieszane uczucia po obejrzeniu filmu, ciężko mi stwierdzić jednoznacznie czy się podobał czy nie ale zostaje w pamięci i chyba to jest własnie wyznacznik dobrego kina. Poza tym rozbieżne oceny widzów no i mnogość interpretacji sprawia, że film skłania do myślenia o nim na długo po wyjściu z kina. Film specyficzny i dlatego nie dla wszystkich ( co potwierdza fakt, że podczas seansu w połowie filmu liczba osób na sali lekko się uszczupliła, to samo było zresztą na Antychryście). Ogólnie filmy Von Triera raczej nie trzymają w napięciu. Po prostu chyba trzeba się wcześniej odpowiednio nastawić na to co zobaczymy i oglądać film w skupieniu wyłapując sens najdrobniejszych elementów. Według mnie zdecydowanie godny polecenia.
Martyna Konieczna

Martyna Konieczna likwidator szkód
osobowych, Silesia
Group s.c.

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Witam,

Niestety niewielka ilość seansów filmu Larsa von Tiera potwierdziła fakt, iż kinematografia w Polsce i dostępność do dobrych filmów zdecydowanie kuleje. Mieszkam niedaleko Rybnika, który liczy ok 120 tysięcy mieszkańców. Posiada dwa duże multiplexy, niestety w żadnym z nich "Melancholii" nie można zobaczyć. Zastanawiam się czy tak wyraźnie uszczuplenie seansów tego filmu w Polsce wynika, z faktu, ze najprawdopodobniej film u nas nie będzie tak popularny, jak chociażby KacVegas, którego jest kilka-kilkanaście seansów każdego dnia. Czy też wynika z sytuacji rezysera na festiwalu w Cann, gdzie przysłowiowo poczęstowano go "czarną polweką". Tak czy inaczej ogromnie ubolewam, ze nadal nie miałam okazji zobaczyc Melancholii. Wcale nie przez pryzmat Antychrysta, który w moim odczuciu nie był genialny, ale szokował. Ale ze względu chociażby na ostatnio zapomnianej Kristen Dunst, której dając możliwość dobrej roli potrafi się sprawdzić, jak np w Marii Antoninie Sofii Coppoli.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Moim zdaniem "Melancholię" można by wstawić do słownika jako obrazkowe wytłumaczenie o co chodzi w stwierdzeniu "przerost formy nad treścią"Grzegorz Bryszewski edytował(a) ten post dnia 30.06.11 o godzinie 10:32

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Martyna Konieczna:
Witam,

Niestety niewielka ilość seansów filmu Larsa von Tiera potwierdziła fakt, iż kinematografia w Polsce i dostępność do dobrych filmów zdecydowanie kuleje. Mieszkam niedaleko Rybnika, który liczy ok 120 tysięcy mieszkańców. Posiada dwa duże multiplexy, niestety w żadnym z nich "Melancholii" nie można zobaczyć. Zastanawiam się czy tak wyraźnie uszczuplenie seansów tego filmu w Polsce wynika, z faktu, ze najprawdopodobniej film u nas nie będzie tak popularny, jak chociażby KacVegas, którego jest kilka-kilkanaście seansów każdego dnia. Czy też wynika z sytuacji rezysera na festiwalu w Cann, gdzie przysłowiowo poczęstowano go "czarną polweką". Tak czy inaczej ogromnie ubolewam, ze nadal nie miałam okazji zobaczyc Melancholii. Wcale nie przez pryzmat Antychrysta, który w moim odczuciu nie był genialny, ale szokował. Ale ze względu chociażby na ostatnio zapomnianej Kristen Dunst, której dając możliwość dobrej roli potrafi się sprawdzić, jak np w Marii Antoninie Sofii Coppoli.


No niestety mnie się wydaję,że kinom to się po prostu nie opłaca. Ludzie nie chodzą na takie filmy ( a jak już pójdą to przez przypadek czego potwierdzeniem jest wychodzenie z kina w trakcie seansu). Ja byłam w kinie w Katowicach w pierwszym tygodniu od premiery, w sobotę wieczorem i w kinie było może z 8 osób z czego klika wyszło.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Grzegorz Bryszewski:
Moim zdaniem "Melancholię" można by wstawić do słownika jako obrazkowe wytłumaczenie o chodzi w stwierdzeniu "przerost formy nad treścią"


Może i trochę tak, ogólnie proste przesłanie i fabuła też bez rewelacji. Ale może własnie w tym tkwi urok tego filmu, piękne, plastyczne pokazanie depresji, choroby o której wszyscy wiemy. Wiemy że jest, wiemy mniej więcej jak się objawia, że się "zdarza" , nie jest dla nas niczym nadzwyczajnym.Ale tu pokazana od strony duchowej w taki sposób, że oglądając ten film własnie taka prosta niby nudna fabuła jakoś tak rusza za serce i daje do myślenia .... może własnie o tą formę tu chodzi?

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Przecież to nie jest film o depresji.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

A o czym w takim razie?

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Byłam właśnie wczoraj na tym filmie (pełna sala)i...jak na Larsa von Triera przystało, dziwny film:)Kirnsten Dunst według mnie dobrze została dobrana do roli głównej bohaterki.A film sam w sobie troche za długi ale ciekawy z przesłaniami, pokazujący różne zachowania ludzi w chwilach ostatecznych. Myslę, że film do zobaczenia, przemyślenia, chwilowego zatrzymania się w codziennym biegu.

konto usunięte

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Grzegorz Bryszewski:
Moim zdaniem "Melancholię" można by wstawić do słownika jako obrazkowe wytłumaczenie o co chodzi w stwierdzeniu "przerost formy nad treścią"


wow

wreszcie jakiś głos rozsądku

już się bałam, że wszyscy uwierzyli, ze von Trierem trza się zachwycać, inaczej człek jest zapuszczonym intelektualnie idiotą....

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Mam po "Melancholii" mieszane uczucia, ale jedno jest pewne - film zostaje w głowie na długo. Przepiękne zdjęcia i scena finałowa, która mnie przykuła do fotela na dłuższą chwilę. Koniec świata jako katastrofa i koniec prywatnego świata każdego z bohaterów, dla jednych wyczekiwany, a u innych budzący przerażenie.Agnieszka Wysocka edytował(a) ten post dnia 30.06.11 o godzinie 18:47
Anna Rosołowska

Anna Rosołowska człowiek plan

Temat: "Melancholia" Lars von Triera - zapowiada się piękny...

Joanna Ł.:
Ogólnie filmy Von Triera raczej nie trzymają w napięciu.

nie trzymają w napięciu? Ja na Antychryście siedziałam jak na szpilkach. Podobnie właściwie przy Tańcząc w ciemnościach.
Agata P.:
wow
wreszcie jakiś głos rozsądku
już się bałam, że wszyscy uwierzyli, ze von Trierem trza się zachwycać, inaczej człek jest zapuszczonym intelektualnie idiotą....

a teraz wychodzi, że każdy kto się zachwyca jest zapuszczonym intelektualnie idiotą.

ja się zachwycam Larsem, ale Melancholia mnie nie zachwyciła. Podobało mi się wiele rzeczy - nastrój, kadry, gra. Jednak - jak wiele tu osób - wyszłam z kina z mieszanymi uczuciami. Przerost firmy nad treścią? Możliwe. Ale jak dla mnie na pewno warto było obejrzeć.

Następna dyskusja:

"Nimfomanka" von Triera.




Wyślij zaproszenie do