Robert
S.
redaktor, magazyn
ilustrowany
Temat: Lista dziesięciu najlepszych filmów. Prywatna, ruchoma,...
jak ranking przyjaciół Witkacego. On jednym dodawał a drugim odejmował punkty kierując się złością, gniewem, zachwytem, miłością itp. Ja troszkę podobnie jedne filmy lubie raz mniej, raz bardziej. Zależnie od mojego nastroju.Dzisiaj stawiam na miejscu pierwszym Alaina Resnais "Zeszłego roku w Marienbadzie". Oto przykład jak kamera kierowana przez wielkiego maga jest w stanie z pospolitego, wręcz banalnego melodramatu wydobyc ukryte piękno. Poza tym ta lunatyczna aura. Cóż, pognam do pracy, chociaz chciałbym znow ujrzec ten film i na swiezo o nim posprzeczac sie z kims.