konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Widzę, że Aronofsky i von Trier na razie rządzą :)))

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Ja wracam i do Requiem dla snu i do Źródła, ale do Dogville nigdy nie powrócę, chociaż film zachwycił mnie bardzo:)

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Requiem dla snu i przelamujac fale. Oba swietne, ale raz wystarczy...

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Zdecydowanie Requiem dla snu. Ja sie tego filmu po prostu boje, pamietam go jak dzis, mimo ze ogladalam dobrych pare lat temu.

Mysle, ze nie powroce tez do Tanczac w ciemnosciach ani do Nieodwracalne, choc mniej mna wstrzasnely niz Requiem...Małgorzata Jaronicka edytował(a) ten post dnia 16.02.08 o godzinie 12:23
Lucyna Pietraszko

Lucyna Pietraszko Producent, Pro
Production

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

" NIEODWRACALNE"

A Aronofskiego i von Triera uwielbiam ...
Marek Mitrofaniuk

Marek Mitrofaniuk Wycena
nieruchomości.

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

midnight express
Karina M.

Karina M. Psy i kino - moja
miłość :-)

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Lucyna Pietraszko:
" NIEODWRACALNE"

Film ten wzbudza we mnie strasznie skrajne emocje, ale jedno jest pewne - zapamiętam ten film na zawsze. Czy jest świetny? Na pewno świetne ujęcie tematu, czyli czasu. Na pewno bardzo ciekawy sposób zmontowania filmu oraz świetne zdjęcia. Ale początek tak straszny, że już na samym wstępie miałam ochotę wyłączyć i nie oglądać dalej, chociaż jestem w stanie wytrzymać naprawdę drastyczne sceny. W tym przypadku po prostu zrobiło mi się niedobrze... Natomiast potem zniesmaczenie przechodzi w smutek i chyba właśnie to uczucie potem przeważa. Na jeden raz wystarczy, na pewno więcej do niego nie wrócę, chociaż płyta DVD stoi sobie na półce...

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Plac Zbawiciela i Katyń
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Mnie w Katyniu porazila ta cisza na koncu...

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

zdecydowanie Requiem dla snu - teraz wystarczy tylko muzyka równie przerażająca

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Przemysław �.:
"Tańcząc w ciemnościach" - film, po którego obejrzeniu nie pozbierałem się do dziś, a minęło przynajmniej 5 lat. Za słaby ze mnie herbatnik...

Jakieś inne typy? A może nie ja jeden?

Nie Ty jeden. Lars von Trier mnie zwyczajnie zgwałcił emocjonalnie. Tak zmaltretowany w życiu nie byłem po obejrzeniu filmu. Mimo uwielbienia dla Bjork, jak słyszę Selmasongs, z naciskiem na "107 kroków", to ręka mi nieświadomie dociera do "next". Never more.

Polskich filmów, które mi się podobały, a które mnie przygnębiły do tego stopnia, że nie mam zamiaru wracać też jest całkiem sporo. "Duże zwierzę" mocno wryło mi się w pamięć. Podobnie zresztą jak saga o Adasiu Miauczyńskim z naciskiem na "Wszyscy jesteśmy Chrystusami".

Co do Aronofsky`ego to mam mieszane uczucia. "3,14" było świetne i wrócę na 100%. "Requiem dla snu" wydało mi się jednak uproszczone. Zero miejsca na swoje interpretacje i ani trochu kombinowania. "Drugs are bad" i tyle. A Kronos Quarter robi na mnie o wiele większe wrażenie bez obrazu.

Jeszcze chciałbym iść innym tropem. Oglądałem niezłe filmy, których jednak największym atutem były niuanse scenariusza i ciekawe zakończenia. Jednokrotne obejrzenie, zachwycenie i odłożenie - ponowna lektura takiej radości już nie przynosi. Najlepszym przykładem jest chyba "Efekt motyla" albo "6 zmysł".Michał Pycela edytował(a) ten post dnia 18.02.08 o godzinie 15:16
Adam Gęsich

Adam Gęsich "Sukces ma trzy
litery: RÓB!".
Johann Wolfgang von
Goethe

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

nigdy nie obejrzę ... PI

A

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Requiem dla snu - oczywiście. Ale też "Życie między słowami"
Artur H.

Artur H. Trener Windykacji,
Prawnik

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

"Trouble every day" - reż. Claire Denis z przepiękną muzyką Tinderstics. Muzyka zawsze, ale film odradzam, nie dlatego że zły, jest świetnie zrobiony, emocjonalny do skraju wytrzymałości tylko po co taki temat ( to juz sprawa na inna dyskusje). Porusza w sposób bardzo głeboki i realistyczny samotność ludzi, którzy są współczsna odmiana Kanibali, sceny sa przerażajace, a jezeli komuś coś mówi aktor Vincent Galo, to już nic dodac, nic ujać

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

"Głowa do wycierania" Lyncha, pewnie "Zaginionej autostrady" też nie miałbym ochoty ogladać ponownie.

Jeśli chodzi o von Triera, to akurat do jego filmów bardzo lubię wracać, a "Idiotów" to muszę obejrzeć przynjamiej raz na kwartał.

Dla mnie filmem, który jest zecydowanie doskonały, ale drugi raz bym go nie obejrzał, jest "Mechaniczna pomarańcza". Po pierwsze wywołała we mnie skrajne emocje, po drugie wpływ na to miały też okolicnzości w jakich oglądałem ten film.

Do " Requiem dla snu" też bym raczej nie powrócił.
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Michał Pycela:

Jeszcze chciałbym iść innym tropem. Oglądałem niezłe filmy, których jednak największym atutem były niuanse scenariusza i ciekawe zakończenia. Jednokrotne obejrzenie, zachwycenie i odłożenie - ponowna lektura takiej radości już nie przynosi. Najlepszym przykładem jest chyba "Efekt motyla" albo "6 zmysł".

Z '6 zmysłem' miałam dokładnie tak samo. Pierwszy raz - zachwyt, drugi - film zaledwie poprawny. Tak to bywa z filmami o mocnym zakończeniu.

Ja nie wróciłabym jeszcze do 'Listy Schindlera' - sceny masowej zagłady zrobiły na mnie takie wrażenie (miałam wtedy 13 lat), że przez kolejne dwa tygodnie miałam jakieś duszności na tle nerwowym.
Lucyna Pietraszko

Lucyna Pietraszko Producent, Pro
Production

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Karina Makarewicz:
Lucyna Pietraszko:
" NIEODWRACALNE"

Film ten wzbudza we mnie strasznie skrajne emocje, ale jedno jest pewne - zapamiętam ten film na zawsze. Czy jest świetny? Na pewno świetne ujęcie tematu, czyli czasu. Na pewno bardzo ciekawy sposób zmontowania filmu oraz świetne zdjęcia. Ale początek tak straszny, że już na samym wstępie miałam ochotę wyłączyć i nie oglądać dalej, chociaż jestem w stanie wytrzymać naprawdę drastyczne sceny. W tym przypadku po prostu zrobiło mi się niedobrze... Natomiast potem zniesmaczenie przechodzi w smutek i chyba właśnie to uczucie potem przeważa. Na jeden raz wystarczy, na pewno więcej do niego nie wrócę, chociaż płyta DVD stoi sobie na półce...


Miałam dokładnie takie same odczucia. I tez po raz pierwszy w kinie zrobiło mi sie niedobrze. W żadnym filmiem nie slyszalam tak długo walenia gaśnicą po głowie ...

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Ja do "Nieodwracalne" nie wrócę, bynajmniej nie przez sceny przemocy.

Tylko i wyłacznie dlatego, że wywołuje ten film uczucia... "różne".
YX pewnie będą wiedzieć, o czym mówię ;P

Właściwie tak sobie myślę, że ten film był nakierowany bardziej na nas, niż na kobiety. Ale.. może się mylę.

W kazdym razie, nie obejrzę jeszcze raz, by zweryfikować ten pogląd ;P
Ewelina J.

Ewelina J. HR Specialist,
Specjalista ds. HR,
Specjalista ds.
Person...

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Zgadzam sie! Obejrzałam tylko 18 minut filmu ( co i tak uważam za ogromne osiągnięcie), głównie zza poduszki. I wiem jedno: nigdy więcej ani całego filmu ani jego fragmentu...
Dla mnie bezkonkurencyjne jest w tej nowej kategorii Irreversible (Nieodwracalne). Kto kojarzy, ten wie.

konto usunięte

Temat: Film, który jest świetny, ale już nigdy więcej go nie...

Ewelina Jankowska:
Zgadzam sie! Obejrzałam tylko 18 minut filmu ( co i tak uważam za ogromne osiągnięcie), głównie zza poduszki. I wiem jedno: nigdy więcej ani całego filmu ani jego fragmentu...
Dla mnie bezkonkurencyjne jest w tej nowej kategorii Irreversible (Nieodwracalne). Kto kojarzy, ten wie.

Warto mimo wszystko obejrzec. Inaczej nie bedziesz wiedziala czy film jest swietny czy nie - a wlasnie o swietnych filmach ale tylko na jeden raz tutaj rozmawiamy. Na pocieszenie dodam, ze im dalej tym film mniej brutalny i przyjemniejszy w odbiorze. Wiec przynajmniej czesc z najgorszych scen masz juz za soba... Poza tym jesli masz na DVD to zawsze mozesz uzyc fast forward:) Ja chyba bym uzyla, a tak to w kinie myslalam, ze oszaleje podczas pierwszych scen z demoniczna muzyka i natretnym migajacym czerwonym swiatlem...



Wyślij zaproszenie do