Magda Ś.

Magda Ś. grafik / ilustrator
/ animator

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

Od jakiegoś czasu śledzę fora internetowe i wiem, że bardzo wielu ilustratorów skarży się na problemy z wydawnictwami. Moje doświadczenia w tej materii tez są bardzo różne (niestety często nienajlepsze). Może zamiast dzielić się wiedzą o tym, które wydawnictwo jest złe (co mogłoby być niejednokrotnie ryzykowne ze względu na możliwość nadużyć), warto stworzyć coś w rodzaju kodeksu dobrych praktyk zarówno dla wydawnictw, jak i ilustratorów? I może też premiować jakoś te wydawnictwa i agencje, które są uczciwe i rzetelne w stosunku do twórców?

Dla mnie najważniejsze są jasne zasady przy współpracy, takie jak:
1. Negocjacje cenowe odbywające się w taki sposób, by obie strony coś zyskały (a nie na zasadzie, ze jedna strona próbuje wyzyskać drugą).
2. Umowa podpisana przed rozpoczęciem pracy nad zleceniem.
3. Jeśli mają być ilustracje próbne, to też z umową i za wynagrodzeniem (choć niekoniecznie z prawami autorskimi i wówczas ewentualnie za niższą stawkę).
4. Umowa bez prawnych kruczków.
5. Terminowość przy płaceniu.

Niby tak niewiele, ale jak dotąd w moim przypadku zaledwie 1 polskie wydawnictwo spełniło wszystkie te wymagania, tj. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, dla którego miałam okazję rysować nie tak dawno ilustracje medyczne.

Dużo więcej szczęścia miałam z agencjami reklamowymi, które mimo, że wszystko jest dla nich robione "na wariata", a o artyzmie można raczej tylko pomarzyć, to jednak są z reguły bardziej uczciwe i nawet jeśli na podpisanie umowy jest mało czasu, to jednak nie zdarzyło mi się nigdy, aby jakaś agencja próbowała sie wykręcać. Ale może to dlatego, że mają więcej do stracenia niż wydawnictwa.

Co myślicie o takim pomyśle? Warto taki kodeks stworzyć?
Myślę, że nawet jeśli nie będzie on formalny, to jednak wielu twórcom może pomóc w kontaktach z wydawnictwami. Może pomóc w odróżnieniu dobrych od złych praktyk i w konsekwencji może choć trochę naprawić polski rynek ilustracji.

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

Można, tylko czy to coś da?
Niestety takie czasy, że większość klientów szuka oszczędności, gdzie tylko się da, nie myśli przyszłościowo (dłuższa współpraca z jednym kontrahentem to same zyski), tylko jak zrobić raz ale tanio.

Może niekoniecznie na temat, ale w podobnym klimacie popełniłem kilka wpisów:
http://blog.ad3.eu/Umowa_Freelancera-1743.html
http://blog.ad3.eu/Slow_kilka_o_harmonogramie-1678.html
http://blog.ad3.eu/Tyle_szumu_o_zaliczki-1537.html
Magda Ś.

Magda Ś. grafik / ilustrator
/ animator

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

Chodzi bardziej o to, że warto taki kodeks stworzyć przede wszystkim dla samych ilustratorów, ponieważ bardzo wiele osób daje się nabierać na różne, często wręcz bazarowe sztuczki nieuczciwych wydawnictw. Praktyk takich moglibyśmy uniknąć, jeśli upowszechniłoby się wśród twórców kilka prostych zasad według których można odróżnić dobrego kontrahenta od złego. W końcu to nie są jakieś ciężkie wymagania do spełnienia. Chodzi o zwykłą uczciwość w kontaktach między wydawnictwem a twórcą.
I nie mówię tutaj o ustalaniu konkretnych stawek wynagrodzenia bo to wręcz głupie, ale o wywieranie presji na wydawnictwa, by były uczciwe. By podpisywały umowy, nie stosowały emocjonalnego szantażu z pozycji silniejszego, by płaciły za wykonaną pracę, nie kradły rysunków itp.

Jeśli całe środowisko ilustratorów będzie wymagać uczciwości od wydawnictw i premiować te, które są fair, to może z czasem stworzyć się tak duża presja, że nie będzie miejsca dla tych nieuczciwych (bo będą miały bardzo poważne kłopoty ze znalezieniem ilustratora, jeśli nie będą uczciwe).
Co do kwestii finansów, to jest to sprawa indywidualna, każdy sam wie najlepiej ile warta jest jego praca. Ale to, że wydawnictwo szuka oszczędności nie wyklucza przecież podpisywania umów przed wykonaniem zlecenia czy płacenia w terminie. A najczęściej właśnie z tym są problemy.

Czy taki kodeks coś da? Nie wiem. Moze tak, a moze nie. Z pewnością nie dowiemy się póki nie spróbujemy go stworzyć i upowszechnić.Magda Ś. edytował(a) ten post dnia 12.10.12 o godzinie 21:03
Katarzyna S.

Katarzyna S. ilustratorka,
graficzka

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

No i to jest kuriozalne, moim zdaniem, bo pięć punktów jakie zawarła Magda to przecież powinno być normą.
Magda Ś.

Magda Ś. grafik / ilustrator
/ animator

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

Jeśli coś powinno być normą, ale nie jest, to może warto próbować to zmienić? Właśnie dlatego moja propozycja.

Wydawnictwa nie traktują ilustratorów jak partnerów we współpracy. Czują się silniejsze, przez sam fakt, że płacą (o ile oczywiście płacą). I próbują to wykorzystać by wymusić na twórcach różnego rodzaju niekorzystne dla nich umowy i ustępstwa. Na własnej skórze doświadczyłam takich praktyk. Ale to, że ja musiałam się uczyć na własnych błędach, nie znaczy, że inni też muszą je powtarzać.

Może zamiast walczyć z patologią za pomocą kija, lepiej użyć marchewki? Tak, żeby to wydawnictwa i agencje liczyły się z uzasadnionymi potrzebami i wymaganiami twórców. Z obustronną korzyścią.

Psucie rynku poprzez stosowanie nieuczciwych praktyk jest krótkofalową strategią i odbija się na jakości tego, co się u nas drukuje. Wystarczy przejść się do księgarni za granicą i zobaczyć jak tam wyglądają książki dla dzieci, podręczniki itp. Tylko, że tam współpraca ilustratora z wydawnictwem (a wiem coś o tym) nie wygląda jak chodzenie po polu minowym.
Magda Ś.

Magda Ś. grafik / ilustrator
/ animator

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

O ile wiem, tłumacze mają podobny system, ale muszę to jeszcze sprawdzić.
Agnieszka Kamińska

Agnieszka Kamińska Studio
graficzno-ilustrator
skie Zielone A

Temat: Kodeks dobrych praktyk - propozycja

ja do kodeksu dopisała bym nieafiszowanie się z tym że chętnie zrobimy za darmo czy za "bułkę".... np. tak jak tu na GL pojawiło się zlecenie z kalendarzem... wiele osób mimo skrajnie niskiej ceny poleciała na to..... OK, rozumiem, kryzys... ale przynajmniej w takich sytuacjach odpowiadajmy "trolowi" na priva a nie tak że kolejne "trole" widzą jaka duży potrafi być odzew na propozycję zlecenia ilustracji do kalendarza za miej niż 50 zł... niech takie ogłoszenia oficjalnie przynajmniej zostają bez echa...Agnieszka Kamińska edytował(a) ten post dnia 16.10.12 o godzinie 13:43

Następna dyskusja:

Kodeks Dobrych Praktyk




Wyślij zaproszenie do